Na co zwrócić uwagę ubezpieczając nieruchomość w 2023 roku?

Na koniec ub. roku ceny nieruchomości były średnio o 10 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2021. Coraz więcej płacimy także za ich ubezpieczenie – średnia cena polisy w Polsce wyniosła w grudniu 394 zł. Średnie stawki były najwyższe na Opolszczyźnie (493 zł), najmniej płacono w woj. warmińsko-mazurskim (307 zł). 20 proc. wzrost poziomu składek może zachęcać do zaniżania sum ubezpieczenia – to bardzo złe podejście, które w przypadku szkody nie zapewni środków na odtworzenie majątku. Ceny najmu w największych miastach wzrosły w listopadzie 2022 w porównaniu do stycznia o ok. 14 proc. Część tej kwoty właściciele powinni przeznaczyć na ochronę przed szkodami, które mogą spowodować najemcy lub zobowiązać ich do posiadania przynajmniej OC w życiu prywatnym. Coraz popularniejsze przy polisach nieruchomości są pakiety home assistance – ich obecność w zakresie ubezpieczenia ma wpływ na decyzję 22 proc. kupujących.

fot. Shutterstock

Ceny mieszkań i polis rosną, ale na sumie ubezpieczenia nie warto oszczędzać

Jak podaje portal tabelaofert.pl w Polsce sukcesywnie rośną ceny nieruchomości. W grudniu ub. roku były one o 10,2 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2021, a wzrosty odnotowano w 14 województwach. W efekcie mediana cen dla kraju wyniosła nieco ponad 527 tys. zł. Wraz ze wzrostem wartości mieszkań i domów rośnie suma ubezpieczenia, a co za tym idzie wzrastają jego koszty. W efekcie średnia cena polisy dla nieruchomości w Polsce wynosiła w grudniu 397 zł i była o 20 proc. wyższa niż w styczniu 2022.

Pomimo to wg CUK Ubezpieczenia w siedmiu województwach wzrosty były znacznie mniejsze niż średnie krajowe. Miało to miejsce m.in. na Mazowszu (7,5 proc.), w Małopolsce oraz woj. lubuskim- po ok. 10 proc. Zdecydowanie najbardziej w stosunku do stycznia 2022 roku w górę poszły stawki na Opolszczyźnie- o blisko 57 proc., w Wielkopolsce (55 proc.) oraz na Podlasiu (32 proc.). Również w woj. opolskim odnotowano najwyższą w skali kraju średnią cenę za polisę tj. 493 zł. Więcej od średniej płacono także na Śląsku (454 zł) oraz w woj. dolnośląskim (439 zł). Na przeciwległym biegunie znajdowały się obszary Polski wschodniej- woj. lubelskie (338 zł), podkarpackie (337 zł) i warmińsko-mazurskie, gdzie koszt ochrony był najniższy spośród wszystkich regionów i wyniósł 307 zł.

– Wzrost średnich cen polis dla nieruchomości, w połączeniu z generalną drożyzną, może powodować, że część właścicieli będzie dążyć do oszczędności i świadomie zaniżać sumy ubezpieczenia. To jednak bardzo niedobre rozwiązanie, gdyż suma ubezpieczenia powinna być zawsze równa aktualnej wartości nieruchomości. Tylko wówczas unikniemy niebezpiecznego zjawiska niedoubezpieczenia. Ponadto mamy pewność otrzymania środków, które w przypadku szkody będącej efektem np. pożaru, czy zalania wystarczy na pokrycie bardzo wysokich aktualnie kosztów materiałów budowlanych, czy prac remontowych. Sumę ubezpieczenia warto też na bieżąco modyfikować w zależności od tego, jak zmieniają się ceny nieruchomości w naszej okolicy. Dzięki temu unikniemy rozczarowania zbyt niską wypłatą, nieadekwatna do bieżących cen  – mówi Natalia Florkowska z CUK Ubezpieczenia.

Wynajmujesz mieszkanie? Pamiętaj o dodatkowym OC

Wg Raportu przygotowanego przez Expander wspólnie z Rentier.io po szoku cenowym, który miał miejsce w pierwszym kwartale ub. roku sytuacja na rynku najmu uległa względnej stabilizacji. W okresie od stycznia do listopada stawki podrożały wprawdzie we wszystkich największych miastach, ale średni wzrost wyniósł „jedynie” 14 proc. Niemniej inwestycja w nieruchomość na wynajem jest w dalszym ciągu opłacalna i rentowna. Dodatkowo trudna sytuacja na rynku kredytów hipotecznych i mniejsza podaż inwestycji mieszkaniowych mogą powodować, że koszty najmu w dalszym ciągu będą szły w górę. Nieruchomość na wynajem należy również ubezpieczyć. Warto wówczas zdecydować się na dedykowane takiemu rozwiązaniu produkty.

– Poza standardową ochroną od ognia i innych zdarzeń losowych oraz wyposażenia od kradzieży z włamaniem ubezpieczenie nieruchomości powinno obejmować także OC w życiu prywatnym na wypadek wyrządzenia szkód osobom trzecim. Niemniej ewentualny stosunek najmu należy uregulować dodatkową klauzulą. Z zasady bowiem standardowa polisa nie obejmuje swoim zakresem takiego ryzyka i tym samym może nie ochronić naszego majątku przed ewentualnymi szkodami wyrządzonymi przez najemcę. Stąd też właścicielom mieszkań rekomendujemy dokupienie dodatkowej klauzuli OC lokatora lub zobligowanie najemcy do posiadania OC w życiu prywatnym z rozszerzeniem o szkody powstałe w mieniu najmowanym, lub polisy OC najemcy – podkreśla Natalia Florkowska z CUK Ubezpieczenia.

Polacy boją się awarii telewizora nie mniej niż pożaru!

Wśród trzech zdarzeń losowych powodujących największe obawy Polaków są pożar i zalanie mieszkania. Wg badań firm asystorskich nie mniejszy niepokój (52 proc. wskazań) dotyczy jednak awarii sprzętu RTV/AGD. Również dlatego od dłuższego czasu rośnie zainteresowanie usługami typu home assistance, które stają się jednym z głównych czynników decydujących o zakupie konkretnej polisy dla nieruchomości. Istniejący w zakresie pakiet pomocowy ma dzisiaj wpływ na decyzję 22 proc. kupujących.

Podstawowym celem ochrony jest zapewnienie pomocy w nagłych sytuacjach losowych lub awariach domowych. Może to okazać się przydatne zarówno właścicielom, jak i najemcom lokali mieszkalnych.

– Polacy są coraz bardziej świadomi, że negatywne sytuacje wymagające profesjonalnego wsparcia mogą przydarzyć się im wszędzie i o każdej porze. Stąd rosnąca popularność usług pomocowych, w szczególności home assistance. To słuszne podejście, gdyż wśród ogólnie pojętych zdarzeń losowych, które mogą mieć miejsce, ok. 15% awarii dzieje się właśnie w miejscu zamieszkania. Niezmiernie ważna staje się wówczas fachowa pomoc specjalistów, którzy mogą szybko naprawić zepsutą pralkę, czy uszkodzoną instalację elektryczną. Warto więc wygospodarować kilkadziesiąt złotych rocznie, aby w razie problemów w domu zapewnić sobie taki komfort. Co więcej, w niektórych pakietach ubezpieczeniowych taka wygoda może być całkowicie darmowa – podsumowuje Natalia Florkowska z CUK Ubezpieczenia.

Źródło: CUK Ubezpieczenia