Przejście od gospodarki centralnie planowanej do wolnorynkowej po 1989 r. dało impuls do rozwoju polskiego rynku nieruchomości.
W początkowym okresie widoczny był brak doświadczonych i odpowiednio wykształconych specjalistów, którzy podobnie jak w innych segmentach gospodarki, wtedy dopiero tak naprawdę uczyli się swojego fachu.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat sytuacja na polskim rynku nieruchomości uległa jednak istotnej zmianie. Zgodnie z danymi Instytutu Rozwoju Miast w 1990 r. w Polsce było łącznie jedynie około 3 tysiące licencjonowanych pośredników, zarządców i rzeczoznawców. W 2009 r. ich liczba wynosiła już ponad 36 tysięcy. Taki przyrost specjalistów z branży przełożył się na jej rozwój i jest dowodem procesu dojrzewania młodego rynku. Większa liczba osób z odpowiednią wiedzą i wykształceniem oznacza bardziej profesjonalną obsługę klientów, ułatwienie i przyśpieszenie obrotu oraz większe bezpieczeństwo transakcji.
Ważnym czynnikiem rozwoju rynku było też wykorzystanie możliwości, jakie daje Internet. Obecnie funkcjonuje wiele internetowych portali ogłoszeniowych, gdzie każdy może zgłosić swoją ofertę sprzedaży, kupna bądź najmu nieruchomości. Dodatkowo istnieje także wiele witryn internetowych zajmujących się szeroko rozumianą tematyką nieruchomości, gdzie przykładowo można zadać pytanie ekspertowi.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat powstały duże polskie firmy, które działają w każdym sektorze branży nieruchomości. Swoje filie otworzyły w naszym kraju także przedstawiciele tego sektora z zagranicy.
Zwiększa się liczba naukowych opracowań poświeconych nieruchomościom, a kierunki związane z tą tematyką na wyższych uczelniach są z reguły oblegane przez studentów.
Mimo nienajlepszej koniunktury na rynku w ubiegłych dwóch latach można stwierdzić, że w Polsce, podobnie jak w krajach zachodnich, rynek nieruchomości jest już ważnym sektorem gospodarki, co więcej w przyszłości należy spodziewać się dalszego wzrostu jego znaczenia.
W ostatnim czasie istotną zmianą było zniesienie obowiązkowych egzaminów państwowych na pośrednika nieruchomości i zastąpienie ich wymogiem odbycia studiów dyplomowych oraz praktyki zawodowej. Z takiego rozwiązania powinni być zadowoleni przede wszystkim klienci, gdyż zmiany te są impulsem do wzrostu liczby pośredników, a co za tym idzie biur pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. To z kolei powinno stopniowo przekładać się na spadek cen oferowanych usług.
Jakich zmian można oczekiwać w przyszłości?
W tym momencie wydaję się, że polski rynek nieruchomości dojrzał już do konsolidacji – sprostać wyzwaniom rosnącej konkurencji oraz coraz większym wymogom klientów będą mogły tylko największe, najsilniejsze podmioty działające na rynku. Wyrazem tego jest notowana od pewnego czasu tendencja wchodzenia mniejszych firm do sieci franczyzowych ogólnopolskich biur pośrednictwa.
Wydaje się, że tylko w ten sposób będą one w stanie zaoferować swoim klientom pełen wachlarz usług – od znalezienia nieruchomości, wycenę, poprzez pomoc w załatwieniu wszelkich formalności, zorganizowanie finansowania (kredytu), aż do finalizacji transakcji i odbioru kluczy.
Emmerson S.A.
Źródło: Emmerson S.A.