Nadchodzą płatności przez Twittera

Jeden tweet wystarczy, żeby wysłać pieniądze do dowolnej osoby korzystającej z tej sieci społecznościowej – taką usługę uruchomiły właśnie francuskie banki. Nie trzeba znać numeru konta odbiorcy ani nawet jego nazwiska.

Tydzień temu pojawiły się pogłoski o tym, że użytkownicy komunikatora Facebook Messenger będą mogli przesyłać sobie nawzajem pieniądze. We Francji podobną możliwość otrzymali właśnie zwolennicy Twittera. Grupa bankowa BPCE (Banque Populaire Caisses d’Epargne) rozszerzyła właśnie funkcje swojej usługi S-Money o szybkie transfery za pomocą tweetów.

(Źródło: S-money.fr)

Do wysłania pieniędzy wystarczy zarejestrowanie się poprzez stronę internetową lub aplikację mobilną dla iOS lub Android. Użytkownik łączy swoje konto w serwisie Twitter z kontem w usłudze S-Money, a następnie podaje dane swojej karty płatniczej. Od tej pory może wysyłać pieniądze za pomocą krótkich komunikatów.

Płatność wymaga wysłania tweeta w formacie „@SmoneyFR #envoyer kwota € @odbiorca”. Transakcję potwierdza się dodatkowo kodem. Odbiorca, jeśli nie jest zarejestrowany w usłudze, musi założyć konto. Za wysłanie pieniędzy nie jest pobierana opłata, a w ten sposób można nie tylko dokonywać drobnych rozliczeń, ale również organizować składki lub płacić za usługi.

Niewykluczone, że podobnych rozwiązań doczekamy się w Polsce, chociaż Twitter nie jest jeszcze szczególnie popularny w naszym kraju. Możliwość przelewania środków w oparciu o numer telefonu oferują już m.in. mPay i SkyCash i niektóre banki. Wkrótce taka opcja pojawi się również w systemie płatności mobilnych Polskiego Standardu Płatności. O możliwości wykorzystania konta w serwisie społecznościowym (np. Facebooku lub Twitterze) jako identyfikatora klienta wspominano także przy okazji prac nad płatnościami P2P (pomiędzy osobami fizycznymi) prowadzonych przez Krajową Izbą Rozliczeniową.