Nagroda Lecha Wałęsy dla Michaiła Chodorkowskiego

Michaił Chodorkowski, były szef koncernu naftowego Jukos odsiadujący wyrok 9 lat kolonii karnej, został laureatem tegorocznej Nagrody Lecha Wałęsy. Dzięki zaangażowaniu PKO Banku Polskiego możliwe będzie wsparcie finansowe wskazanej przez niego instytucji.

Odwaga w krzewieniu wartości społeczeństwa demokratycznego, determinacja w tworzeniu fundamentów wolności gospodarczej oraz nieprzejednana postawa w walce o ludzką godność i sprawiedliwość. Te cechy Michaiła Chodorkowskiego zdecydowały o przyznaniu rosyjskiemu więźniowi sumienia tegorocznej Nagrody.

– Nagroda Lecha Wałęsy jest wręczana osobom, które są gotowe do ponoszenia ofiar w imię wartości demokratycznych, a ich postawa stwarza szansę na zmiany polityczne i społeczne. Losy Michaiła Chodorkowskiego jasno wskazują, że w roku trzydziestej rocznicy przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Lechowi Wałęsie, działania wspierające przemiany demokratyczne mogą oznaczać prześladowania. Postawę Laureata cechują niezłomność i odwaga w walce o prawa człowieka i demokrację. Jestem przekonany, że Nagroda będzie stanowiła dla Michaiła Chodorkowskiego moralne wsparcie w zabieganiu o ochronę tych podstawowych wartości – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes Zarządu PKO Banku Polskiego.

Michaił Chodorkowski urodził się w 1963 roku w Moskwie. Pod koniec lat 80. rozpoczął działalność jako przedsiębiorca, zakładając pierwszy w Związku Radzieckim prywatny bank Menatiep. Po upadku ZSRR pełnił funkcję wiceministra paliw i energetyki. W tym czasie kupił od państwa koncern naftowy Jukos i przekształcił go w spółkę. Kierowane przez niego przedsiębiorstwo stało się wkrótce jedną z największych rosyjskich firm naftowych. Od początku lat 2000. Michaił Chodorkowski aktywnie angażował się w budowę społeczeństwa obywatelskiego w Rosji.

W 2003 roku szef Jukosu został aresztowany pod zarzutem niepłacenia podatków oraz fałszerstw przy prywatyzacji koncernu. Proces zakończył się skazaniem na 9 lat kolonii karnej na Syberii. Skazany ponownie w 2009 roku, Michaił Chodorkowski uważany jest przez wielu działaczy praw człowieka za „więźnia sumienia”.  W jego obronie stają liczni intelektualiści oraz dysydenci na całym świecie. Według najnowszych informacji Michaił Chodorkowski opuści więzienie najprawdopodobniej w połowie 2014 roku. Podczas oficjalnej ceremonii 29 września, Nagrodę w imieniu Laureata, odbierze syn – Paweł Chodorkowski.

– Zaszczyt, jakiego udzieli mojemu ojcu Prezydent Lech Wałęsa i członkowie Kapituły Nagrody, oddaje zarówno jego poświęcenie, jak i bezkompromisowe oddanie. Nagroda dodaje mu sił w chwili, gdy zbliża się data dziesiątej rocznicy jego aresztowania. Przypomina światu, że nie jest zapomniany, oraz że kolejne oskarżenia wysuwane przeciw niemu spotkają się z ostrym sprzeciwem. Dodaje też otuchy Rosjanom walczącym o inną przyszłość. Dowodzi, że nie są sami, a Polska i Europa solidarnie ich wspierają – powiedział Paweł Chodorkowski.

Nagrodę przyznała Kapituła pod przewodnictwem Lecha Wałęsy. W jej skład weszli: Stanisław Szuszkiewicz, były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi, Jan Krzysztof Bielecki, były premier RP, Bernard Kouchner, były minister spraw zagranicznych Republiki Francuskiej, Władysław Bartoszewski, były minister spraw zagranicznych RP, Emil Constantinescu, były prezydent Rumunii, Rita Süssmuth, była przewodnicząca Bundestagu, Mikuláš Dzurinda, były premier Słowacji oraz Zbigniew Jagiełło, prezes Zarządu PKO Banku Polskiego.

Na ręce syna Michaiła Chodorkowskiego zostanie przekazany czek na 100 tys. dolarów ufundowany przez wyłącznego partnera nagrody PKO Bank Polski. Pieniądze zostaną przekazane na wsparcie działalności instytucji wskazanej przez Laureata.