Rosną złe długi
– Wszystko wskazuje na to, że 2008 rok będzie rekordowy pod względem zakupów wierzytelności – mówi Grzegorz Koźmiński z firmy KRUK.
Nie ma szczegółowych danych, ile wierzytelności może trafić do firm je skupujących od banków. Zajmują się one skupem zarówno wierzytelności klientów indywidualnych, jak i firm. Wszyscy odnotowują jednak ruch w segmencie należności od klientów indywidualnych. I nic w tym dziwnego, bo jak wynika z ostatniego raportu InfoMonitora, w ostatnim czasie wartość należności zagrożonych, czyli w przypadku których dłużnicy zalegają z płatnością powyżej 60 dni, rośnie co kwartał o około 500 mln zł. Na koniec maja tego roku była to już kwota 6,7 mld zł.
– Dostajemy propozycje zakupu coraz młodszych wierzytelności. W przypadku długów bankowych zdarzają się całe portfele, w których wierzytelności nie są starsze niż jeden rok
– mówi Grzegorz Koźmiński.
W tej chwili większość liczących się graczy nie zajmuje się już skupowaniem indywidualnych długów, tylko skoncentrowali się oni na skupowaniu całych pakietów liczących nawet kilkadziesiąt tysięcy długów jednocześnie.
– Procedura sprzedaży wierzytelności wygląda zazwyczaj następująco – opisuje Krzysztof Matela, prezes EGB Investments
– oferent przedstawia wybranej firmie lub grupie firm windykacyjnych strukturę posiadanego portfela oraz dane dotyczące poszczególnych grup wierzytelności (stosowany jest podział geograficzny, jakościowy, wartościowy, ilościowy). Następnie kupujący może zażyczyć sobie badania losowo wybranych wierzytelności, by zbadać jakość dostępnej dokumentacji. W kolejnym etapie wycenia portfel i proponuje cenę. Jeśli cena transakcyjna zostanie uzgodniona i zaakceptowana przez obie strony, wówczas umowa dochodzi do skutku. Dłużnik jest zawiadamiany o dokonaniu transakcji i cesji wierzytelności, a firma windykacyjna rozpoczyna prowadzenie działań windykacyjnych.
Jakie wierzytelności banków trafiają do firm skupujących długi ? Jak działają tzw. fundusze sekurytyzacyjne? Jak zmienia się sytuacja klientów po sprzedaży wierzytelności przez bank ? Co jest barierą w rozwoju takich transakcji? Dlaczego wierzyciele sprzedają coraz świeższe zobowiązania ?
Więcej: Gazeta Prawna 6.06.2008 (110) – str.4