NBP: opłaty w bankach rosną

W sierpniu Narodowy Bank Polski opublikował raport podsumowujący skutki obniżek opłat interchange. Wskazano w nim, że przychody banków z tytułu obsługi płatności kartowych znacząco spadły i jednym z kroków podejmowanych przez instytucje jest podnoszenie opłat za usługi bankowe. Wnioski te potwierdza zaprezentowany właśnie dokument, w którym analitycy banku centralnego przeanalizowali zmiany w bankowych cennikach dla klientów detalicznych.


NBP cyklicznie prezentuje raport dotyczący wysokości opłat i prowizji za podstawowe usługi rozliczeniowe w bankach. Podstawą analizy jest próbka – 18 banków, wśród których znajdują się większe i mniejsze instytucje. Z ofert do porównań wybrano rachunki najbardziej standardowe, według oceny analityków.

Najnowsza edycja publikacji przedstawia zmiany, jakie zaszły w bankowych ofertach od grudnia 2014 r. do końca czerwca 2015 r. Wyraźnie zauważalny jest trend podnoszenia opłat za prowadzenie kont oraz prowizji pobieranych za podstawowe operacje rozliczeniowe zlecane za pośrednictwem tradycyjnych kanałów dystrybucji.

Konta coraz droższe

W grupie 18 badanych przez NBP banków średnia miesięczna opłata za prowadzenie rachunku wzrosła o niemal 24 proc. Wskaźnik ten wyniósł w czerwcu 2015 r. 4,09 zł, podczas gdy pod koniec zeszłego roku znajdował się na poziomie 3,30 zł. Cenniki zmieniły w tym okresie dwa banki – Bank BGŻ BNP Paribas i Eurobank. Jednocześnie zmalała liczba banków, w których opłata za prowadzenie konta ma charakter warunkowy – z 9 do 7.

Nadal drożeją operacje wykonywane w oddziale. To widoczny od dłuższego czasu trend, który ma na celu skłonienie klienteli do korzystania z tańszych, z punktu widzenia banku, kanałów obsługi. Opłata za realizację polecenia przelewu w oddziale wynosiła średnio 6,59 zł (3,94 proc. wzrost w stosunku do grudnia 2014 r.). Tego rodzaju pozycję w taryfie ma 17 z 18 analizowanych instytucji.

Zdrożały także przelewy zlecane telefonicznie – o 6,04 proc. Prowizje podniosły dwie instytucje. Zdecydowana większość banków (13 z 18) pobiera tę opłatę od swoich klientów.

Wyraźny wzrost opłat odnotowano w przypadku wpłat gotówkowych na rachunek w innym banku zlecanych w oddziałach banków. Minimalna stawka tej pozycji w cenniku zmieniła się o ponad 18 proc. W czerwcu średnia cena tej usługi osiągnęła poziom minimum 15,55 zł, maksymalnie 0,79 proc. kwoty wpłaty.

Banki zachęcają do obsługi przez internet

Na tle rosnących opłat za operacje gotówkowe i dokonywane w placówkach wyraźnie dostrzegalna jest stałość cenników dotyczących transakcji bezgotówkowych i zlecanych online. Średnia opłata za realizację przelewu przez internet nie uległa zmianie i wynosiła w połowie 2015 r. 0,09 zł. Żaden z badanych przez NBP banków nie zmienił pod tym względem polityki cenowej, a niewielki wzrost nominalnej wartości opłaty (z 8 gr) był wynikiem wykluczenia z analizy Banku BNP Paribas, który połączył się z bankiem BGŻ.

Podobne zjawisko analitycy banku centralnego dostrzegli w przypadku opłat za polecenie zapłaty i zlecenia stałe. Banki nie manipulowały w badanym okresie cenami tych usług. Średnie stawki wyniosły odpowiednio 0,24 zł i 0,50 zł.

Karty debetowe coraz droższe

Wśród analizowanych przez NBP pozycji w cennikach próbki banków największą zmianę odnotowano w przypadku opłat za użytkowanie karty debetowej. Jak wskazano w opracowaniu, w zdecydowanej większości banków opłata ta ma charakter warunkowy.

Średnia stawka w ciągu pół roku wzrosła z 2,68 zł do 3,71 zł, czyli o ponad 38 proc. Wzrost tej pozycji w cenniku miał w tym czasie miejsce w 5 bankach. W 4 na 18 banków zaostrzono warunki zwolnienia z opłaty za prowadzenie karty debetowej.

Stopniowo zmienia się polityka cenowa banków dotycząca wypłat z bankomatów. Obecnie żadna z analizowanych instytucji nie pobiera opłat, gdy klient korzysta z maszyny należącej do banku lub współpracujących z nim sieci. Dwa banki ograniczyły jednak w badanym półroczu dostęp do darmowych maszyn – Pekao SA zaczął pobierać opłaty za wypłaty w sieci Euronet, a Credit Agricole – z sieci BZ WBK.

Średnia opłata za wypłatę z obcej maszyny w kraju spadła o 9,82 proc., do poziomu 3,58 zł. Prowizję pobiera 13 instytucji spośród 18 wybranych do porównań. Z możliwości wypłaty gotówki podczas dokonywania zakupów (cashback) mogą korzystać klienci 14 z 18 banków. W 9 przypadkach wydawca karty nie pobiera za tę możliwość opłaty, a 6 instytucji narzuca stawkę od 0,50 zł do 1,50 zł.

Nowe trendy – gwarancja ceny i oprocentowanie ROR

Podsumowując zmiany, które zaszły na rynku w pierwszym półroczu 2015 r. analitycy NBP wskazują, że do głównych trendów należy zaliczyć wzrost bezpośrednich opłat za prowadzenie kont, podwyżki opłat za operacje wykonywane w oddziale i wzrost kosztów utrzymania kart debetowych (przy zachowaniu skłonności banków do warunkowego zwalniania z opłaty w zamian za aktywność). Specjaliści NBP zwracają także uwagę, że bankowcy coraz chętniej sięgają po nowe instrumenty marketingowe – gwarantowanie niezmienności opłat za konto oraz wysokie oprocentowanie osadu na ROR (przy ograniczeniach kwotowych).

Przyczynami fali zmian w cennikach są, zgodnie z przytoczonymi w raporcie opiniami banków, obniżka opłat interchange (kolejna, obowiązująca od początku roku), niskie stopy procentowe ograniczające przychody odsetkowe oraz wzrost składek na BFG. Banki dostosowują się do nowych warunków, czyli spadających przychodów i rosnących kosztów działania, co przekłada się na politykę cenową w obszarze bankowości detalicznej.