NBP: Podwyżek w kontach osobistych nie było

Narodowy Bank Polski podsumował pierwsze półrocze 2013 roku w zakresie opłat i prowizji za podstawowe usługi bankowe. Z raportu wynika, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego roku nie doszło do istotnych podwyżek. Lawina ruszyła jednak pod koniec roku.


Narodowy Bank Polski cyklicznie publikuje raport na temat poziomu cen za podstawowe usługi w sektorze bankowym. W najnowszym opracowaniu analizie poddano pierwsze półrocze 2013 roku. Do porównania poziomu cen wybrano konta, które spośród ofert danego banku wydają się najbardziej standardowe.

Z raportu wynika, że średnia miesięczna opłata za prowadzenie standardowego rachunku bankowego dla klientów detalicznych w polskich bankach w stosunku do poprzednio analizowanego okresu spadła o 6,34 proc. i wyniosła 4,58 zł w stosunku do 4,89 zł z grudnia 2012 r. Nie zmieniła się też istotnie średnia opłata za kartę debetową. W czerwcu 2013 r. wynosiła 3,81 zł i była na bardzo zbliżonym poziomie, jak w poprzednim analizowanym okresie (3,72 zł).

Według NBP pierwsza połowa 2013 r. była dość stabilnym okresem, w którym nie było znaczących zmian w polityce cenowej prezentowanych banków. Z 21 banków poddanych analizie, jedynie 4 banki wprowadziły jakiekolwiek zmiany w taryfach opłat i prowizjiw zakresie badanych produktów. Bank zwraca także uwagę, że nie doszło do istotnych zmian w opłatach za karty debetowe. Ze szczegółową analizą można zapoznać się tutaj.

Lawina podwyżek ruszyła pod koniec roku


Opublikowany dziś raport przedstawia stan faktyczny sprzed pół roku. Niestety od czerwca wiele banków zmieniło na niekorzyść klientów cenniki za podstawowe usługi. Regularnie na łamach Bankier.pl i PRNews.pl informowaliśmy o podwyżkach. Wśród najważniejszych możemy wymienić:

Banki nie boja się o klientów


Trend zapoczątkowany w drugiej połowie 2013 roku będzie utrzymywał się jeszcze przez wiele miesięcy. To skutek obniżki opłat interchange, czyli opłaty pobieranej od punktów akceptujących płatności kartami. Banki odbiją sobie niższe wpływy podnosząc opłaty za konta i karty.

Banki dość swobodnie podchodzą do obietnic składanym swoim klientom. W zasadzie trudno wskazać bank, w którym na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy nie wprowadzono zmian do tabeli opłat i prowizji. Klient zakłada konto na określonych warunkach, by po kilku miesiącach dostać informację o zmianach w cenniku.

Banki zdają sobie sprawę, że Polacy niechętnie zmieniają konta osobiste. Ich narzekania i deklaracje o zamknięciu konta rzadko kiedy idą w parze z czynami. Dzięki temu instytucje finansowe mogą obiecywać gruszki na wierzbie, by po kilku miesiącach zmienić warunki.