NBP: rośnie apetyt firm na kredyty

Przedsiębiorstwa naprawdę zaczęły pożyczać. Po marcowym skoku zadłużenia firm, kwietniowe dane Narodowego Banku Polskiego okazały się jeszcze lepsze. Przedsiębiorstwom przybyło ponad 4 mld zł kredytów.

Na razie kredytów nie biorą jeszcze duże firmy, wykorzystując zgromadzone depozyty, ale małe i średnie firmy już zaczynają przychodzić po pieniądze – twierdzą bankowcy. To zresztą naturalne, że zaczynają mniejsi, z czasem i na korporacje przyjdzie pora – dodają.

Wszystko wskazuje więc, że marcowy wzrost wartości zadłużenia przedsiębiorstw o blisko 2,8 mld zł nie był jednorazowym epizodem, lecz początkiem trendu. W kwietniu należności firm zwiększyły się o niemal 4,1 mld zł (wzrosły do 229,2 mld zł). Dynamika wzrostu jest imponująca. Rok do roku to ponad 6 proc. Dla porównania rok temu było to ponad 7 proc., ale na minusie. Firmy więcej oddawały niż pożyczały.

 

Dynamika przyrostu depozytów na kontach przedsiębiorstw wyniosła w kwietniu 9,1 proc. Pula oszczędności firm wzrosła o niecałe 0,6 mld zł do 169,7 mld zł.

Skokowych wzrostów zadłużenia nie widać natomiast po stronie gospodarstw domowych. Jak wynika z danych NBP, w kwietniu pula należności podniosła się o ponad 0,9 mld zł do 482,8 mld zł. Od początku roku o 3 mld zł. Znacznie słabiej było natomiast z depozytami. W kwietniu zasoby gospodarstw domowych na rachunkach bieżących i lokatach wzrosły jedynie o 0,4 mld zł. Napływ depozytów maleje więc zarówno ze strony przedsiębiorstw jak i gospodarstw domowych.

Źródło: Open Finance