Wtorkowy poranek przynosi umocnienie euro wobec dolara. O godzinie 8:17 kurs EUR/USD wynosił 1,4281, wobec wczorajszego minimum na 1,4172. Wspólnej walucie z pewnością pomagają publikacje lepszych od oczekiwań danych makro.
Wczoraj ze Stanów Zjednoczonych napłynął kolejny sygnał świadczący o ożywieniu na rynku nieruchomości. Tym samym inwestorzy wierzą w szybkie wyjście światowej gospodarki z recesji i lokują kapitał w bardziej ryzykownych aktywach.
Kolejny dzień silnego umocnienia złotego
Nasza waluta staje się coraz silniejsza. O godzinie 8:17 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,1550 i 2,9118, wobec wczorajszych maksimów na 4,1897 i 2,9588. Wszystko za sprawą wciąż atrakcyjnych wycen spółek notowanych na naszym parkiecie, a także dobrych perspektyw gospodarczych naszego kraju. Dopóki ze świata nie napłyną ponownie gorsze dane, tak długo nasza waluta powinna się umacniać, a ewentualne korekty nie będą miały dużego zasięgu.
Byki wciąż silniejsze
Wczorajsza sesja w USA pokazała, że w dalszym ciągu to kupujący mają przewagę. Indeks S&P500 wzrósł o 0,3% do poziomu 982,2 pkt. Coraz bliższe wydaje się testowanie psychologicznego poziomu 1000 pkt. Możliwe jest jednak, że przed atakiem na tę wartość, rynki będą chciały „złapać oddech” poprzez niewielką korektę. Najbliższy impuls w postaci negatywnych danych, powinien zapoczątkować wspomnianą przecenę.
Zaufanie konsumentów
Dzisiejszy dzień pozbawiony jest licznych publikacji makro. Jedyną istotną figurą będzie dziś indeks zaufania konsumentów – Conference Board. Rynek oczekuje wzrostu jego poziomu z 49,3 pkt. do 50 pkt. Najprawdopodobniej jeżeli odczyt nie będzie gorszy od oczekiwań, to ponownie oddali widmo korekty na rynkach.
Andrzej Sowiński
Źródło: FMC Management