„Kłopoty ze spłatą kredytów hipotecznych sprawią, że do sprzedaży na rynku wtórnym trafi dużo mieszkań, zwłaszcza najdroższych – apartamentów o znacznej powierzchni. Jednocześnie wskutek wzrostu popytu i niewielkiej oferty, powinny podrożeć, zwłaszcza na rynku wtórnym, ceny mieszkań najmniejszych” – pisze „Gazeta Prawna”.
„Nadal warto inwestować w mieszkania pod wynajem, bo można kupić nieruchomości taniej niż w okresie hossy, a gdy ona wróci, zyskać na podwyższonych czynszach. (…)Można nawet kalkulować skredytowanie zakupu, zwłaszcza małego i niedrogiego mieszkania nawet w 80-90 proc. w taki sposób, by spłaty rat kredytowych w całości pokrywał przychód z najmu, co dodatkowo przemawia za inwestowaniem w kawalerki” – czytamy w „Gazecie Prawnej”.
Obecnie wśród Polaków pracujących za granicą co raz popularniejsze staje się kupowanie mieszkań przez Internet. Polacy posiadający odpowiedni kapitał wybierają rezygnują z inwestycji na giełdzie bądź w fundusze inwestycyjne na rzecz nieruchomości. Kupując mieszkanie na wynajem powinniśmy przeanalizować nie tylko zyski, ale również koszty, tj. wysokość podatków oraz stawka czynszu.
Więcej w dzisiejszej „Gazecie Prawnej” w artykule Edyty Dobrowolskiej „W jaki sposób korzystnie inwestować w nieruchomość”.
K.H.