Wszystko dzięki agencji kredytowej Experian, która w Wielkiej Brytanii wprowadziła właśnie nową usługę, powiadamiającą pożyczkodawców o pierwszych oznakach finansowych problemów ich klientów. Na podstawie tych informacji banki będą mogły poczynić działania zapobiegające narastaniu złych długów. W zależności od swojej sytuacji, niewypłacalni klienci muszą liczyć się z różnymi reakcjami banków, począwszy od telefonicznego ponaglenia, zmniejszenia limitu kredytowego, aż po żądanie wcześniejszej spłaty kredytu.
Usługa firmy Experian jest odpowiedzią na naciski instytucji finansowych, które chciałyby się zabezpieczać przed stratą, zanim się ona urzeczywistni. W Stanach Zjednoczonych taki sposób zarządzania ryzykiem kredytowym pojawił się stosunkowo dawno i od kilku lat jest z powodzeniem stosowany. Dlaczego miałby więc się nie sprawdzić w Europie?
Co prawda banki od dawna gromadziły dane o udzielonych kredytach i ich historię spłat, jednakże nigdy w sposób tak szczegółowy. Nowa usługa poinformuje o każdej niepokojącej sytuacji, takiej jak dwukrotny brak spłaty rat w terminie (nawet jeśli będzie dotyczyło to kredytów w dwóch różnych instytucjach), przekroczenie limitu kredytowego czy wysoka liczba wniosków kredytowych złożona przez jednego klienta w stosunkowo krótkim czasie.
Firma Experian zapewnia monitorowanie 20 różnych czynników wyzwalających ryzyko, które mogą sygnalizować problemy ze spłatą zadłużenia. Usługa filtruje ogromne bazy danych, wychwytując tylko te niekorzystne zmiany w sytuacji finansowej klienta, wobec których bank jest w stanie podjąć zapobiegawcze kroki. Dzięki temu nie zarzuca odbiorcy nadmiarem niepotrzebnych danych. Co więcej, bank może sam ustalić, na jakich danych mu szczególnie zależy i które chciałby poddać jeszcze bardziej szczegółowej obserwacji. Ma również możliwość zdefiniowania pewnych grup klientów, co do których monitoring będzie przebiegał w inny sposób, a jego zasady będą mogły się zmieniać w zależności od ustalonych przez bank okoliczności.
Jednocześnie usługa oferuje codzienne dostarczanie informacji, co gwarantuje możliwość błyskawicznej reakcji. Jest to bardzo ważne, gdyż dotychczasowe doświadczenia pokazały, iż tygodniowy czy miesięczny monitoring po prostu się nie sprawdzały. W wielu przypadkach było już za późno by podjąć jakiekolwiek zapobiegawcze działania.
Dzięki nowej usłudze firmy Experian ma się to zmienić. Zyska na tym nie tylko bank, który będzie mógł odzyskać swoje pieniądze zanim kredytobiorca stanie się zupełnie niewypłacalny, ale także i klient. Przecież nikt nie lubi „tonąć w długach”.
Opracowała Joanna Kasprzyk
Źródło: Przegląd Finansowy Bankier.pl nr 1(1) 25 listopada 2007
Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl.
Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?
Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.
Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/!