Wyniki osiągane przez branżę deweloperską w 2016 r. są imponujące. Mamy do czynienia z rekordami sprzedażowymi na największych rynkach lokalnych. Z drugiej strony większość obserwatorów oraz uczestników rynku mieszkaniowego spodziewa się ochłodzenia koniunktury. Pomimo tego czołowe firmy deweloperskie rozpoczynają coraz więcej nowych projektów inwestycyjnych, co skutkuje dominacją najnowszych inwestycji w strukturze oferowanych mieszkań.
Kupując mieszkanie w początkowej fazie procesu budowlanego kupujący mają najszerszy wybór lokali. Jak zauważa Agata Polińska z serwisu Otodom.pl, niewątpliwą zaletą dla kupujących jest możliwość wyboru nie tylko typów mieszkań, czy ich lokalizacji na poszczególnych piętrach, ale także metraży oraz usytuowania względem stron świata. Z drugiej strony niedogodnością pozostaje odległy termin realizacji, który oznacza dla kupującego konieczność długiego oczekiwania na kupowane mieszkanie.
Warto zaznaczyć, że na samym początku sprzedaży deweloperzy często wprowadzają promocje związane z nową inwestycją, warto zatem trzymać rękę na pulsie i na bieżąco śledzić ofertę mieszkaniową w interesującym nas rejonie. Co szczególnie istotne, przepisy tzw. ustawy deweloperskiej zabezpieczają interes kupującego i wpłaty jego środków z przeznaczeniem na mieszkanie lokowane są na rachunku powierniczym, który minimalizuje ryzyko utraty środków w wypadku bankructwa dewelopera.
Kupno mieszkania jeszcze na etapie przedsprzedaży często obserwowane jest w przypadku klientów inwestycyjnych. W odróżnieniu od osób kupujących mieszkania na własne potrzeby, nie ponoszą oni dodatkowych kosztów najmu aktualnie zajmowanego lokum. Mogą zatem pozwolić sobie na dłuższy czas oczekiwania, tym bardziej, iż w połączeniu z promocyjną ceną zakupu mają szansę na osiągnięcie wyższej stopy zwrotu z inwestycji.
Aleksandra Kubicka, serwis Otodom.pl
Jarosław Mikołaj Skoczeń, Grupa Emmerson S.A.