O 60,7% spadła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe w grudniu 2022 r. Wartość BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe (BIK Indeks – PKM) informuje o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych. Wartość Indeksu oznacza, że w grudniu 2022 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 60,7% w porównaniu do grudnia 2021 r.
W grudniu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 12,30 tys. potencjalnych kredytobiorców w porównaniu do 33,16 tys. rok wcześniej – jest to spadek o ok. 63%. W porównaniu do listopada 2022 r. liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy również spadła o 9,6%.
Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w grudniu 2022 r. wyniosła 347,62 tys. zł i była niższa o 3,3% w relacji do wartości z grudnia 2021 r. W porównaniu do listopada 2022 r. była jednak wyższa o 3%.
– Grudniowy odczyt BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe potwierdza ustabilizowanie się wartości Indeksu na ujemnym poziomie ok. -60%. Z uwagi na efekt bazy, porównania do niższych wartości z 2022 r., sama wartość Indeksu może zacząć rosnąć, widać już ten efekt od września 2022 r. Jednak w grudniu 2022 r. ponownie wróciliśmy do spadków liczby wnioskujących i to w obu ujęciach r/r i m/m, przy niewielkim wzroście średniej kwoty wnioskowanego kredytu. Nadal wysokie stopy procentowe, zaostrzenie wymogów regulacyjnych oraz obawy przed skutkami spowolnienia gospodarczego ograniczają popyt na kredyty mieszkaniowe.
Na grudniową wartość Indeksu negatywnie wpłynęła mniejsza o 63% niż przed rokiem liczba wnioskodawców. Jest to jeden z najniższych wyników od stycznia 2007 r., czyli od 16 lat, odkąd BIK analizuje liczbę osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy. Nadal więc aktualny jest scenariusz negatywny, z małą liczbą osób wnioskujących o kredyt.
– Aby trend się zmienił konieczne jest istotne zwiększenie zdolności kredytowej, która zależy od czterech czynników: stóp procentowych, wynagrodzeń, cen nieruchomości i kosztów utrzymania. Na ten moment najbardziej prawdopodobny jest spadek cen nieruchomości, natomiast wynagrodzenia realnie od lata 2022 r. spadają, stopy procentowe raczej nie zostaną obniżone w najbliższym roku, a koszty utrzymania gospodarstw domowych, nawet przy spadku inflacji, będą jedynie mniej rosnąć. W najbliższych kwartałach możliwe są obniżki cen nieruchomości zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, jednak nie będą one na tyle znaczące, by istotnie zwiększyć w kolejnych kwartałach popyt na kredyt mieszkaniowe – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Źródło: BIK