Ograniczenia w kredytach nie są potrzebne

Zdaniem prezesa Pietraszkiewicza, wprowadzenie ograniczeń dotyczących kredytów walutowych nie jest potrzebne ze względu na rychłe wejście w życie tzw. Nowej Umowy Kapitałowej. Pozwala ona nadzorowi podejmować działania wobec banków, które prowadzą bardziej ryzykowną grę na rynku. Nie oznacza to jednak konieczności regulowania całego rynku. Umowa zacznie obowiązywać polskie banki od 2008 roku.

Pietraszkiewicz zwrócił także uwagę, że udział pożyczek walutowych w sumie nowych kredytów udzielanych przez banki ostatnio maleje. Zwiększający się udział kredytów złotowych to m.in. efekt przyjętej przez nadzór bankowy wiosną tzw. rekomendacji S. Ponadto zmniejszyła się różnica między oprocentowaniem pożyczek w naszej walucie i np. we franku szwajcarskim. Zmieniło się także podejście samych banków. Na przykład Bank BPH całkowicie wycofał się z udzielania kredytów w walutach.