Open Finance: Bank Japonii nie zmienił stóp

WYDARZENIE DNIA

Osiem do jednego – tak rozłożyły się głosy przy wniosku o podniesienie stóp procentowych w Japonii. Jen pozostaje więc nadal najtańszą walutą świata, jeśli chodzi o zadłużanie.

Trzy czwarte pytanych o zdanie ekonomistów zakłada jednak, że Bank of Japan podniesie stopy już w sierpniu, na taką możliwość wskazują również notowania kontraktów na stopę procentową (dają 69 proc. szans na podwyżkę).

Dominują opinie, że BoJ nie będzie jednak spieszył się z kolejnymi podwyżkami, a tempo zaostrzania polityki pieniężnej nie będzie szybsze niż jedna podwyżka na pół roku. Mimo bowiem słabnącego jena, który wspiera eksport i podnosi ceny importu, inflacja w Japonii nie rozwija się – inflacja wyniosła 0,1 proc. wobec 0,5 proc. przed rokiem. BoJ nie ma więc powodu by spieszyć się z podwyżkami stóp, zwłaszcza że są także uwarunkowania polityczne, które mogą skłaniać radę do odroczenia takich decyzji.

SYTUACJA NA GPW

Środowe notowania zakończyły się wzrostem WIG20, na który złożyły się przede wszystkim dobre notowania sektora bankowego. Jednak WIG Banki i WIG20 okazały się jedynymi indeksami płynącymi pod prąd ogólnej tendencji. Na całym rynku akcji podrożały papiery 60. spółek, a potaniały 200. Inwestorzy odwracają się plecami do hołubionych jeszcze nie dawno spółek o małej i średniej kapitalizacji. Nadszedł czas na realizację zysków w momencie, gdy fundusze średnich i małych firm zarządzają rekordowo dużymi aktywami, ale nie przyjmują już dalszych wpłat – nie ma więc kto dbać o poprawę notowań tego rodzaju firm.

Pocieszeniem może być spadek obrotów na wczorajszej sesji, ale będzie on widoczny, tylko po usunięciu z statystyk spółki Pegas, która wczoraj notowała obroty na poziomie 855 mln PLN. W dodatku przy spółkach z mWIG obroty rosły.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Inwestorzy amerykańscy odpoczęli po wtorkowej przecenie i na wczorajszej sesji indeksy odrobiły część strat. S&P i Dow Jones wzrosły po 0,6 proc., głownie za sprawą informacji o przejęciach w sektorze metalurgicznym oraz dzięki wypowiedzi jednego z oficjeli FED, który stwierdził, że gospodarka amerykańska przetrwa kryzys na rynku nieruchomości.

Brazylijski Bovespa zyskał 0,9 proc.

Informacje o przejęciach przełożyły się również na silne wzrosty w Azji, gdzie Hang Seng zyskał 1,4 proc., a Kospi 1 proc., czym wspięły się na nowe historyczne rekordy. Shanghai Composite zwyżkował o 0,5 proc. Stracił natomiast japoński Nikkei (-0,4 proc.), który silnie spadł po decyzji Banku Japonii. Wprawdzie, stopy procentowe zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie, ale najprawdopodobniej w przyszłym miesiącu będą podniesione.

OBSERWUJ AKCJE

TVN – po sporych wahaniach na przestrzeni maja i czerwca, w lipcu kurs zachowuje się spokojnie i przy coraz mniejszych wahaniach buduje klin. Wybicie z niego w jedną ze stron, będzie oznaczało ustalenie kierunku nowego trendu. Wydaje się, że linia oporu przed wzrostami jest silniejsza (wstrzymuje wzrosty już od kwietnia), ale po ostatnich pozytywnych informacjach ze spółki (nowy kanał biznesowy przygotowywany z CNBC) jest szansa na wybicie w górę.

MOL – po silnym ruchu w górę, kurs spółki buduje bazę (w postaci klina), która powinna być przystankiem przed dalszymi wzrostami, zwłaszcza, że cena ropy na światowych giełdach idzie w kierunku nowych rekordów. Z drugiej strony, wskaźniki MACD i RSI wygenerowały sygnały sprzedaży, co sprawia, że inwestorzy powinni ostrożnie śledzić dalsze zachowanie kursu. Spadek poniżej 410 PLN będzie sygnałem do sprzedaży.

POINFORMOWALI PRZED SESJ©

Millennium – PZU sprzedało 97.500 akcji spółki, o łącznej wartości 1,3 mln PLN.

Apator – spółka zależna (Apator Mining) podpisała umowę z Kompanią Węglową na dostawę sprzętu wydobywczego o wartości 5,5 mln PLN.

Resbud – zawarł umowę na wykonanie robót żelbetonowych przy budowie osiedla mieszkaniowego we Wrocławiu. Wynagrodzenie wynosi 4 mln PLN, a termin realizacji ustalono na koniec listopada.

FAM – spółka zależna (Mostostal Wrocław) zawarła umowę z firmą Indykpol, która dotyczy rozbudowy tunelu do chłodzenia drobiu. Wartość kontraktu wynosi 2,5 mln PLN.

Monnari – prezes spółki sprzedał 5.815 akcji o łącznej wartości 200 tys. PLN.

Novita – spółka obniżyła swoją prognozę wyniku za rok 2007. Planuje osiągnąć przychody na poziomie 86 mln PLN (w styczniu planowała 90 mln) oraz stratę netto w wysokości 1 mln PLN (wcześniej planowała 4 mln zysku netto).

MOL – kontynuuje wykup własnych akcji na giełdzie w Budapeszcie. Spółka wykupiła już 2.763.650 akcji co stanowi 2,5 proc. wszystkich akcji.

Sygnity – w ramach programu opcji menadżerskich, członek rady nadzorczej kupił 20.000 akcji za łączną kwotę 840 tys. PLN. Jednocześnie, inny insider sprzedał 500 akcji po 90 PLN za każdą.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Zachowanie giełd amerykańskich na pewno nam nie zaszkodzi. Warto zwrócić uwagę na siłę parkietów azjatyckich (poza Japonią), bo razem z Koreą czy Hong Kongiem często jesteśmy wrzucani do jednego worka. Delikatne umocnienie złotego (w tych warunkach to sukces) dopełnia obrazu. Dziś inwestorzy spróbują przejść do ofensywy. Warto sprawdzić jak będzie przebiegała, czy obroty będą wysokie, czy podaż nie będzie stawiała silnego oporu.

Oczekujemy zwyżki indeksów w początkowej fazie sesji i zmniejszonej aktywności inwestorów. Jeśli tak będzie, to druga część notowań może mieć już gorszy styl.

WALUTY

Dolar utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie wobec euro i choć można było spodziewać się lekkiego choćby jego umocnienia, po tak wielkim kroku w dół, nic takiego nie następuje. Euro wyceniane jest na 1,377 USD i powoli zbliża sie do 1,38 USD.

Dzisiejsza decyzja banku centralnego Japonii nie pomogła jenowi. Inwestorzy zdają się być zadowoleni, że nadal mogą bezkarnie pożyczać pieniądze w japońskiej walucie, bo daje to nadzieje na przedłużenie carry trade.

U nas dolar spadł już poniżej 2,73 PLN, co oczywiście wiąże się z wyprzedażą dolara na świecie. Euro wraca już w kierunku 3,75 PLN, a frank do 2,26 PLN.

SUROWCE

Ropa spadła wczoraj o 0,4 proc., po cotygodniowym raporcie dotyczącym stanu rezerw za oceanem. Zapasy benzyny wzrosły bardziej niż oczekiwali tego inwestorzy, co przełożyło się na zmniejszenie presji na rynku. Ma to o tyle duże znaczenie, że jesteśmy w środku sezonu wakacyjnego w Stanach i zapotrzebowanie na ropę jest bardzo wysokie. Dziś rano, cena baryłki brent waha się w okolicach 75,65 USD, czyli 0,2 wyżej niż wczoraj.

Cena miedzi na londyńskiej giełdzie spadła od wczoraj o 1 proc. do poziomu 7.855 USD za tonę. Jest to rezultatem obaw inwestorów, że rezerwy tego surowca w Chinach są zbyt wysokie, o czym świadczy spadek importu miedzi do tego kraju w czerwcu.

Po wczorajszym spadku o prawie jeden procent, złoto lekko odreagowało i stabilizuje się na poziomie 662 USD za uncję. Środowa przecena była wynikiem spekulacji, że dolar będzie się umacniał, jednak na razie nic takiego się nie dzieje. Srebro jest do kupienia za 12,85 USD za uncję.