Open Finance: Dziś inflacja bazowa z NBP

WYDARZENIE DNIA

Dziś poznamy kilka istotnych informacji makroekonomicznych, ale raczej nie wywrą one silnego wpływu na rynki finansowe. Najciekawsze rzeczy i tak dzieją się w Brukseli.

O godz. 10 poznamy wskaźnik instytutu Ifo za czerwiec – obrazujący klimat gospodarczy w Niemczech, co powinno nas interesować jako sąsiadów. Godzinę później zamówienia w przemyśle w strefie euro. O godz. 14 inflacja bazowa w NBP, która może – ale tylko może – być kolejnym argumentem za podniesieniem stóp procentowych. Z opublikowanych wczoraj sprawozdań wynika, że Rada Polityki Pieniężnej jest mocno podzielona, co do oceny zachodzących zjawisk w gospodarce. Niektórzy jej członkowie uważają, że stopy powinny być podnoszone jak najszybciej (nawet co miesiąc), inni że wcale nie ma potrzeby ich podnoszenia.

Także o godz. 14 poznamy informację GUS o koniunkturze w handlu, przemyśle, budownictwie i usługach.

SYTUACJA NA GPW

Czwartkowe notowania miały dziwaczny przebieg. Już od rana WIG20 dość mocno spadał, bo znalazł się pod wpływem akcji KGHM, które po odjęciu prawa do dywidendy taniały o kilkanaście procent. Jednak, gdyby KGHM nie uwzględniać, WIG20 zyskiwałby i to całkiem znacznie (ok. 1 proc.).

Po południu mieliśmy też dziwną akcję popytu, która podciągnęła WIG20 wysoko do 3730 pkt, ale fala szybko opadła – i zryw i późniejsza ucieczka nie miały żadnych wyraźnych przyczyn.

W sumie jednak – choć WIG zyskał 0,1 proc. – nie były to specjalnie udane notowania. Więcej spółek taniało (162) niż drożało (102), trudno więc mówić o udanym odbiciu po wcześniejszych kilku dniach spadków. Tak czy inaczej nadal jest to tylko nieznaczna korekta w kilkuletnim trendzie wzrostowym.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Giełdy amerykańskie odrobiły część strat z środy. Dow Jones wzrósł o 0,42 proc., a S&P o 0,62 proc. przy obrotach równie wysokich, co przedwczoraj. Inwestorów nie przestraszyło zagrożenie sprzedaży przez Merril Lynch obligacji funduszy hedge Bear Stearns, które musiałyby zostać najpierw wycenione i posłużyłyby do oceny wartości spółki (rynek obawia się, że akcje mogą być przewartościowane). Pozytywnym sygnałem dla byków była publikacja filadelfijskiego indeksu Fed, który ocenia aktywność gospodarczą w sektorze. Ku zaskoczeniu rynku, jego wartość wzrosła do poziomu najwyższego od 2 lat.

Brazylijski Bovespa wzrósł 1,16 proc.

W Azji indeksy spadały odreagowując ostatnie wzrosty. Nikkei stracił 0,44 proc., Kospi 1,3 proc., a Shanghai Composite 1,56 proc. Lepiej radzi sobie bijący ostatnio rekordy Hang Seng, który spadł tylko 0,23 proc.

OBSERWUJ AKCJE

Agora – od prawie dwóch tygodni kurs spółki buduje bazę przy małych wahaniach w okolicy 45 PLN za akcję i można spodziewać się wybicia w najbliższym czasie. Przy wybiciu w dół spółka napotka silne wsparcie na poziomie 43 PLN, a jeżeli pójdzie w górę, opór na 50 PLN. Ponieważ od początku roku spółka jest w trendzie wzrostowym, więc drugi scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny.

Pekao – podobna sytuacja, jak w przypadku Agory. Cena pozostaje w okolicy 260 PLN, tylko że formacja chorągiewki, która powstaje na wykresie jest dużo większa (czytaj: ważna). Ponieważ, z reguły jest sygnałem kontynuacji trendu, można spodziewać się wzrostu kursu, tym bardziej, że znajduje się on blisko linii wsparcia trendu wzrostowego.

POINFORMOWALI PRZED SESJ©

Immoeast – według wstępnych informacji opublikowanych przez spółkę zysk netto w 2006 r. wzrósł z 156 mln euro do ponad 500 mln euro. Dokładne wyniki spółka przedstawi w lipcu.

GF Premium – Skarbiec TFI posiada 534 375 praw poboru do akcji, co daje 11,13 proc. udziału w kapitale zakładowym oraz tyle samo głosów na walnym zgromadzeniu

Elkop – członek rady nadzorczej spółki kupił 13,7 tys. praw poboru akcji po cenie 3,1 PLN za sztukę.

Inwest Consulting – zwiększył kwotę pożyczki udzielonej spółce iGlas o 400 tys. PLN do 1,64 mln PLN.

Jago – Elżbieta Sjöblom dokupiła 90 tys. akcji spółki zwiększając kontrolowany przez siebie pakiet 3,09 mln sztuk akcji, co stanowi 20,4 proc. kapitału zakładowego Jago.

Kopex – utworzył dwie spółki – córki: Kopex Odlewnie oraz Kopex Innowacje z siedzibą w Katowicach.

LZPS – Rafał Jerzy, który posiadał 11,73 proc. udział w kapitale zakładowym spółki dokupił ok. 170 tys. akcji, zwiększając tym samym przysługujące mu prawo głosu na WZA do 12,64 proc. ogółu.

PROGNOZA GIEŁDOWA

W czwartek w USA mieliśmy zauważalne zwyżki, za to dziś rano realizacja zysków dotknęła parkiety azjatyckie. Ponieważ dwa dni temu zupełnie odwrotna sytuacja przełożyła się na wzrostowy początek notowań w Europie, teraz można by oczekiwać, że giełdy naszego kontynentu również podążą drogą rynków azjatyckich.

Ale trzeba pamiętać, że jest hossa i rynki nie bardzo mają ochotę na spadki. Nawet jeśli nie ma za bardzo przyczyn ku temu by akcje kupować.

Oczekujemy dziś wzrostowego początku notowań, ale zwyżka nie powinna utrzymać się długo. Po południu możemy zobaczyć realizację zysków przed zbliżającym się weekendem.

WALUTY

Czwartek na rynku walutowym przyniósł lekkie odreagowanie wcześniejszego umacniania się złotówki, lecz mimo to kurs USD/PLN jest o ok. 1,2 proc. niżej niż przed tygodniem. Polski pieniądz jest atrakcyjny dla zagranicznych inwestorów, którzy oczekują podwyżek stóp procentowych w perspektywie najbliższych miesięcy. Z zapisków z posiedzenia RPP wynika, że wzrost gospodarczy w drugim kwartale może być wolniejszy niż 7,4 proc. z I kw. 2007, ale na wielkie spowolnienie nie ma co liczyć, ponieważ będzie to jedynie sezonowe dostosowanie.

Po kilku tygodniach wyprzedaży złotówka odzyskuje grunt pod nogami – za euro płacono w piątek rano 3,788 PLN czyli o 0,6 proc. mniej niż przed tygodniem, natomiast dolara wyceniano na 2,827 PLN.

SUROWCE

Cena ropy wróciła w okolice 70 USD za baryłkę brent, w związku z przekonaniem inwestorów, że ostatnie silne wzrosty spowodowane strajkiem w Nigerii nie były uzasadnione. Przy amerykańskich zapasach na poziomie najwyższych od 9 lat (co pokazał środowy raport), wpływ wszelkich obaw o podaż tego surowca na jego cenę jest ograniczony.

Cena miedzi zmieniła się nieznacznie- od wczoraj wzrosła 0,5 proc. i jedna tona kosztuje 7.480 USD. Z jednej strony, presję na wzrosty wywiera niepewność o sytuację w Chile, gdzie pracownicy grożą strajkiem, a z drugiej, odwrotny wpływ mają wysokie zapasy i spekulacje na temat podwyżki stóp w Chinach.

Chwilową równowagę pomiędzy popytem, a podażą mamy również na rynkach metali szlachetnych. Złoto utrzymuje się na poziomie 651 USD za uncję.