WYDARZENIE DNIA
Poza miarą inflacji w Stanach poznamy także liczbę rozpoczętych nowych budów i liczbę wydanych pozwoleń.
Wprawdzie w oczach inwestorów najważniejsze wydaje się teraz nie tyle stan amerykańskiego rynku nieruchomości, co jakość portfela kredytów hipotecznych, ale i tak dane te wzbudzają zainteresowanie. Rynek spodziewa się, że w czerwcu rozpoczęto budowę 1,45 mln nowych domów. Sprawa z inflacją jest prostsza – im niższa inflacja tym większe szanse na poluzowanie polityki monetarnej w przyszłości. Rynek spodziewa się, że inflacja za czerwiec wyniosła 0,1 proc., a bez cen żywności i paliw 0,2 proc. Nie mniej dziś rano notowania dolara spadają ze względu na obawy o odpływ kapitałów z USA związany z kłopotami banków i fundusze hedge, które zaangażowały się w finansowanie kredytów hipotecznych o niskiej wiarygodności.
SYTUACJA NA GPW
Sytuacja na GPW w ostatnich dniach daje spore pole do interpretacji. Z jednej strony mamy spadki małych i średnich firm, ale bez wyraźnego zwiększenia obrotów. Zniżka WIG20 także przebiega w sposób „kontrolowany”. Jednak ta pewność inwestorów, że oto korekta zostanie lada moment zakończona, jest teraz słabością naszego rynku. Jego zachowanie w czasie spadków (brak większych obrotów w czasie odbić) nie wskazuje co prawda na determinację podaży, ale i kupujący nie mają wcale siły przebicia. Najważniejsze pytanie – jak zachowają się w tej sytuacji klienci funduszy inwestycyjnych – pozostaje na razie bez odpowiedzi. Ale jeśli spadek się pogłębi, odpowiedź może nadejść bardzo szybko. Czy ta zniżka może być wykorzystana przez klientów TFI do zakupów? Może, o ile nie okaże się, że wydali już wszystkie pieniądze w I półroczu, kiedy do TFI napłynęło 24 mld PLN.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Na wczorajszej sesji, główne indeksy amerykańskie atakowały nowe szczyty przy wysokich obrotach, trzeba jednak powiedzieć, że była to próba średnio udana. S&P nie zmienił się, a Dow Jones wprawdzie ustanowił nowy rekord, po wzroście o 0,2 proc., ale martwić może nieudany atak na poziom 14.000 pkt. Aby pokonać tę barierę, inwestorzy potrzebują dużo mocniejszego argumentu niż spekulacje o przejęciach, czy informacje o wykupie własnych akcji.
Brazylijski Bovespa wzrósł o 0,5 proc.
Nieudany atak na rekordy w Stanach rozczarował inwestorów w Azji, którzy realizowali zyski. Najwięcej stracił japoński Nikkei (1,1 proc.), głównie za sprawą eksporterów, którzy tracą na drożejącym jenie. Kospi stracił 1 proc., a Hang Seng był niżej o ok. pół procenta. Tradycyjnie, w odwrotnym kierunku porusza się indeks Shanghai Composite, który zyskał 1,1 proc.
OBSERWUJ AKCJE
TPSA – kurs znajduje się w krótkookresowym trendzie spadkowym, o czym świadczy fakt, że na 9-ciu z ostatnich 13-tu sesji spółka taniała. Kluczowa, do odwrócenia tej tendencji, jest obrona linii wsparcia, na której zatrzymały się spadki (22,70 PLN). W przypadku jej pokonania, kurs może się jeszcze bronić trochę niżej, na ważnym poziomie wsparcia (22,40 PLN).
Dwory – przy dużych obrotach, kurs wybił się z bazy, którą budował przez ponad dwa tygodnie. Ponieważ wybicie nastąpiło w dół, można spodziewać się, że jest ono początkiem trendu spadkowego (na wcześniejszych sesjach potwierdziły to wskaźniki MACD i RSI, dając sygnały sprzedaży). Ponieważ przez ostatni rok spółka nieustannie rosła, ciężko przewidzieć, jaki może być zasięg takiej (ewentualnej) korekty. Patrząc z szerokiej perspektywy, jeżeli kurs nie obroni się na poziomie 160 PLN, kolejny poziom wsparcia będzie dopiero na 125 PLN, a spadki mogą nawet przecenić spółkę do 100 PLN (znosząc 62 proc. rocznego wzrostu).
POINFORMOWALI PRZED SESJ©
TUP – spółka zależna (TUP Property) nabyła dziesięć nieruchomości komercyjnych (m.in. w Warszawie, Gdańsku i Katowicach) o łącznej wartości 93 mln PLN. Spółka podpisała również umowę nabycia kolejnych dwóch w niedalekiej przyszłości.
Budimex Dromex – podpisał kontrakt z firmą Bouygues Immobilier Polska, na realizację osiedla mieszkaniowego w Warszawie. Wartość umowy, która powinna zostać zrealizowana do 5 kwietnia 2009 roku wynosi 152 mln PLN.
ZCh Police – podpisały umowę o wartości 67,6 mln PLN z firmą z grupy SigmaKalon., Łączna wartość umów zawartych z tym podmiotem ostatnich 12 miesiącach wynosi 107 mln PLN.
Warimpex – wchodzi na rynek rumuński, poprzez zakup hotelu położonego przy lotnisku w Bukareszcie. Spółka nie podała ceny zakupu.
Mostostal Zabrze – spółka zależna (GPBP) zbuduje halę produkcyjno-magazynową w Katowicach. Wartość kontraktu wynosi 9,2 mln PLN, a termin realizacji ustalono na koniec stycznia 2008 roku. Sąd oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości Mostostalu Zabrze.
Noble Bank – członek zarządu kupił 8.000 akcji spółki po 14,45 PLN za jedną.
FAM – przewodniczący rady nadzorczej kupił 51.500 akcji spółki o łącznej wartości 542 tys. PLN.
Centrozap – spółka otrzymała koncesję na obrót energią elektryczną w Polsce.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Indeksom giełd amerykańskich wspinaczka przychodzi z coraz większym trudem. Wczorajsze zmiany tych indeksów nie wyglądają może demonicznie źle, ale jeśli spojrzeć na reakcję giełd azjatyckich, sprawa robi się poważniejsza. Dzisiejsze mini zawirowania (w porównaniu do tych sprzed tygodnia) na rynkach walutowych nie sprzyjają inwestycjom w akcje. Spadek notowań ropy i miedzi – choć może niewielki – też nie rozbudza apetytów na ryzyko. W sumie więc mamy kilka czynników, które dziś GPW mogą osłabić. Przynajmniej w odniesieniu do spółek z WIG20.
Reszta rynku to do pewnego stopnia sprawa loteryjna. Po głębszej korekcie, może przyjść czas na odbicie, ale atmosfera na światowych rynkach nie pozwoli chyba zbyt wielu inwestorom na podjęcie ryzyka i kupno akcji o małej i średniej kapitalizacji.
Spodziewamy się dziś korekty na GPW, której zasięg nie powinien być jednak głębszy niż 1 proc. dla indeksu WIG.
WALUTY
Dziś rano kurs euro pokonał w końcu poziom 1,38 USD i to od razu o 30 ticków. Teraz euro próbuje zawrócić poniżej tego poziomu – zobaczymy z jakim skutkiem. Wśród przyczyn osłabienia dolara wymienia się obawy o rynek kredytów hipotecznych i koszt „złych” pożyczek dla systemu bankowego. Na razie płaci głównie Bearn Sterns.
Ale to nie dolar i euro są dziś najważniejsze. Nie wiadomo jak zachowa się w tej sytuacji jen, który znów zaczyna się umacniać do euro i dolara. Zmiany nie są na razie duże, nie ma się co straszyć końcem carry trade, ale te umocnienia jena zaczynają zdarzać się coraz częściej, co może zwiastować przesilenie.
Co na to złoty? Dolar spadł rano do 2,715 PLN, euro kosztuje równiutkie 3,75 PLN, a frank niecałe 2,27 PLN. Jest więc bardzo spokojnie.
SUROWCE
Dziś rano, ropa straciła 0,5 proc., w wyniku spekulacji, że cotygodniowy raport dotyczący rezerw tego surowca w Stanach pokaże ich wzrost. Baryłka brent kosztuje na londyńskiej giełdzie 75,70 USD i wygląda na to, że fundusze hedgingowe upatrzyły sobie poziom 75,00 USD, jako dobre miejsce do obrony kursu przed dalszymi spadkami.
Cena miedzi zmienia się nieznacznie, pozostając w okolicach 7.777 USD za tonę. Fundamentalnie, jej ostatnie spadki są wynikiem polepszenia sytuacji w chilijskich kopalniach, gdzie przez ostatni miesiąc strajkowali ich pracownicy. Okazuje się jednak, że przełożyły się one na niewielki spadek zapasów, co uspokaja rynek. Technicznie, ostatnie spadki doprowadziły kurs miedzi do poziomu wsparcia i można spodziewać się powrotu wzrostów.
Wybicie eurodolara w górę przełożyło się na wzrosty na rynku metali szlachetnych. Cena złota wzrosła (0,4 proc.) dochodząc do 668 USD, podobnie jak uncja srebra, która kosztuje 13 USD.