Open Finance: Kolejny bank podnosi stopy

WYDARZENIE DNIA

Bank Centralny Korei podniósł dziś rano główną stopę procentową o 25 pkt bazowych do 5,0 proc., kompletnie zaskakując ekonomistów.

Członkowie rady banku doszli do wniosku, że boom kredytów hipotecznych, którzy przeżywa Korea (w samym lipcu zaciągnięto kredyty o wartości 1,9 mld USD), może doprowadzić do powstania bańki spekulacyjnej. Bank Korei ma już podobne doświadczenia, ponieważ w 2004 r. masowe zadłużanie kart kredytowych doprowadziło do spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego. To kolejny bank centralny, który włączył się do walki ze światową inflacją. Dziś „Rzeczpospolita” w artykule „Inflacja uwiera świat” przypomina, że głównym zagrożeniem dla światowej gospodarki jest właśnie wzrost cen, pociągający za sobą wzrost stóp procentowych.

SYTUACJA NA GPW

Inwestorzy wciąż nie mają dość przekonania, by kupować akcje z terminem dłuższym niż kilka godzin. Wystarczy lekki ruch w górę – jak wczoraj na otwarciu – a już pojawia się większa podaż. Szczęśliwie wczoraj po południu pojawił się także popyt zanęcony perspektywą dobrych notowań w USA. W sumie jednak od początku do końca notowań spadł kurs 150. akcji, a wzrósł 122. Nie można na tej podstawie powiedzieć, że którakolwiek ze stron osiągnęła wczoraj przewagę.

Ale można mieć nadzieję, że takie mocowanie się popytu i podaży zaowocuje mniej nerwowymi sesjami, które wzmacniałoby przekonanie, że najgorsze już minęło, co pomogłoby wykreślić odbicie. Wczoraj obroty podliczono na 1,6 mld PLN, co wobec braku większych zmian indeksów, sugeruje, że nareszcie pokazał się większy popyt. Natychmiast zresztą zaspokojony.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Główne indeksy amerykańskiej giełdy zyskały trzeci dzień z rzędu, dzięki dobrym informacjom płynącym ze spółek. Nastroje inwestorów poprawiło Cisco, które podniosło prognozę sprzedaży oraz przyznanie rekomendacji kupuj dla banków Morgan Stanley i Merill Lynch przez Citi Investment. S&P zyskał wczoraj 1,4 proc., a Dow Jones wzrósł o 1,1 proc. jednak udało się to dosłownym rzutem na taśmę, bowiem na 20 min. przed końcem sesji oba indeksy były tylko na lekkich plusach. Brazylijski Bovespa zyskał 2,7 proc.

Pozytywne nastroje ze Stanów przeniosły się do Azji, gdzie główne indeksy rosły drugi dzień z rzędu. Nikkei i Hang Seng zyskały po 0,9 proc., natomiast koreański Kospi wzrósł o 0,3 proc. Na giełdzie w Szanghaju główny indeks wzrósł dziewiąty dzień na ostatnich dziesięć zyskując 1,9 proc.

OBSERWUJ AKCJE

BBI Development TFI – po trzech miesiącach spadków, które przeceniły spółkę o 50 proc. kurs zbliżył się do poziomów wsparcia na 1,61 PLN, 1,51 PLN i 1,37 PLN. Jest szansa, że się na którymś z nich obroni, tym bardziej, że wskaźniki MACD i RSI sygnalizują spore wyprzedanie papieru. Nie zmienia jednak to faktu, że spółka ze wskaźnikiem cena/zysk na poziomie 66 jest bardzo droga.

Avadis – sytuacja wygląda podobnie jak na BBI Devlopment TFI. Po fali spadków, która przeceniła spółkę o 35 proc. wskaźniki MACD i RSI pokazują wyprzedanie walorów spółki. Wsparciem przed dalszą przeceną jest tutaj poziom 1,24 PLN, na którym kurs obronił się w poniedziałek.

POINFORMOWALI PRZED SESJ©

Polimex Mostostal – w pierwszym półroczu, spółka miała 1,5 mld PLN przychodów (wzrost o 62 proc.) i zysk netto na poziomie 62 mln PLN (wzrost o 56 proc.).

JW Construction – główny udziałowiec i zarazem przewodniczący rady nadzorczej kupił 10.000 akcji o łącznej wartoćsi 550 tys. PLN.

Śnieżka – w pierwszym półroczu, spółka miała 240 mln PLN przychodów (wzrost o 21 proc.) i zysk netto na poziomie 18 mln PLN (wzrost o 23 proc.).

ABG Spin – w pierwszym półroczu, spółka miała 127 mln PLN przychodów (spadek o 15 proc.) i zysk netto na poziomie 5,5 mln PLN (spadek o 13 proc.).

Kopex – w wyniku podwyższenia kapitału zakładowego, BZ WBK AIB TFI zmniejszyło zaangażowanie w spółkę do 3 proc. (wcześniej miało 11 proc.).

Duda – fundusze PKO/Credit Suisse kupiły 150.000 akcji spółki i zwiększyły zaangażowanie do 5,1 proc. (wcześniej 4,9 proc.).

Kompap – sprzedał prawo wieczystego użytkowania nieruchomości w Pabianicach za 1,44 mln PLN.

Stormm – spółka zależna (Mostostal- Export- Dom) kupiła 500 kontraktów na WIG20.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Dziś popyt znów ma swoją szansę. Dobra końcówka w USA może co prawda wyglądać na nieco naciąganą, ale raczej świadczy ona o odporności rynku na chwile zawahania wśród inwestorów, niż o dziwacznych upodobaniach inwestorów do nadmiernego ryzyka. Indeks S&P wykreślił trzeci z rzędu wzrost i to dodaje inwestorom na całym świecie sił i animuszu, mimo że o czwartą z rzędu zwyżkę może być trudno.

Warszawie sprzyja dziś także zachowanie rynku walutowego – po złotym najlepiej widać, że inwestorzy nie czują już (jeszcze?) strachu do inwestowania w Polsce.

Cóż – spodziewamy się oczywiście zwyżek na otwarciu notowań i uspokojenia sytuacji później.

WALUTY

Kurs euro znów smakuje ceny 1,38 USD i wygląda na to, że inwestorom ten poziom odpowiada najbardziej.

Stabilizacja pary euro/dolar służy także sprzedawaniu jena, który spada zarówno do dolara jak i do euro. Czyżby wracały do mody transakcje carry trade? Tego jeszcze nie wiemy, z pewnością natomiast jest jeszcze miejsce na techniczne osłabienie jena.

Co pomogłoby takiej walucie jak złoty. Dziś rano dolar wart jest 2,73 PLN, euro 3,764 PLN, a frank 2,285 PLN.

SUROWCE

Cena ropy lekko wzrosła po wczorajszym raporcie dotyczącym zapasów paliw w Stanach, które pokazały spadek rezerw tego surowca przy malejących mocach produkcyjnych amerykańskich rafinerii. Reakcja jednak była niewielka, bowiem sezon wakacyjny w Stanach powoli dobiega końca i inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że bez zaskakującej informacji o zakłóceniu wydobycia w jakimś rejonie, cena ropy nie powinna wrócić powyżej 75 USD za baryłkę. Dziś rano, baryłka brent na londyńskiej giełdzie kosztuje 71,20 USD.

Wzrosła również cena miedzi, odreagowując wczorajszy silny spadek po informacji o wzroście jej zapasów w magazynach londyńskiej giełdy o ponad 8 proc. Dzisiaj rano, cena tony tego surowca wzrosła o 0,9 proc. do poziomu 7.650 USD.

W nocy, złoto lekko spadło o 0,3 proc. co można uznać za realizację zysków po wczorajszym silnym ruchu w górę, jednak po dojściu do poziomu 673 USD znów przejawia chęć do wzrostów. Dziś rano, za uncję tego kruszcu płacono 674 USD.