WYDARZENIE DNIA
To wynik lepszy od oczekiwań analityków, którzy średnio spodziewali się zysku na poziomie 722 mln PLN, a rozpiętość oczekiwań sięgała 671-779 mln PLN.
W porównaniu do IV kwartału 2006 grupa PKO BP poprawiła swoje wyniki o 50,1 proc. Po czterech kwartałach grupa PKO BP ma 2,9 mld PLN zysku netto (wzrost o 35 proc.), wobec 2,15 mld PLN zysku przed rokiem. Poprawiły się przychody z tytułu odsetek (o 21 proc.) i prowizji (o 25 proc.). Dziś swoje wyniki opublikował także KGHM – jego zysk w IV kwartale wyniósł 792 mln PLN i był nieznacznie wyższy od oczekiwań rynkowych (784 mln PLN). Przed rokiem KGHM miał 327 mln PLN zysku netto. KGHM o ponad 100 mln PLN przekroczył własną prognozę zysku na cały 2007 r. Ostatecznie wyniósł on 3,8 mld PLN.
SYTUACJA NA GPW
Z obawami, z nieśmiałością, ale ciągle w górę – tak wyglądała wczorajsza sesja. Początkowe straty zostały szybko zminimalizowane, a po 14:30, kiedy na rynek dotarły wieści z USA, gdzie sprzedaż detaliczna okazała się znacznie wyższa od oczekiwań mieliśmy jeszcze okazję do wzrostów. WIG20 testował poziom 3109 pkt, który zatrzymał odbicie w miniony poniedziałek. Teraz ten sam poziom, również zatrzymał wzrosty, tyle, że nie tak przekonująco jak kilka sesji temu. Ale i wśród kupujących nie było widać determinacji – świadczą o tym obroty, które podliczono na 1,6 mld PLN. Nie mniej rynek jest w dobrej pozycji wyjściowej by raz jeszcze spróbować przełamać wspomniany wyżej poziom oporu.
Wczoraj podrożały akcje 172. spółek, potaniały 120.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Główne indeksy Wall Street wzrosły wczoraj trzecią sesję z rzędu za sprawą spółek technologicznych oraz paliwowych. Zainteresowanie pierwszymi wzbudził Applied Materials, który pochwalił się wysoką dynamiką sprzedaży maszyn wykorzystywanych w produkcji ekranów LCD, natomiast drugie zyskiwały na wyższych od oczekiwań przychodach ze sprzedaży benzyny na stacjach w styczniu. Pokazał je wczorajszy raport dotyczący sprzedaży detalicznej, która wzrosła o 0,3 proc. Przy średnich obrotach S&P wzrósł o 1,4 proc., Dow Jones o 1,5 proc., a technologiczny Nasdaq aż o 2,3 proc.
Jeszcze silniejsze wzrosty zawitały na giełdy azjatyckie po publikacji PKB w Japonii za 4 kw. (wyniosło 3,7 proc. przy oczekiwanych 1,7 proc.). Nikkei zyskał 4,3 proc., Kospi 4,0, a Hang Seng 3,8 proc.
OBSERWUJ AKCJE
Prokom – od styczniowych dołków spółka wzrosła już ponad 15 proc. i zatrzymała się na poziomie 124 PLN. To silny opór wyznaczony przez wrześniowe dołki, który może zatrzymać falę wzrostów (jego przebicie będzie oczywiście sygnałem kupna). Na RSI i MACD cały czas obowiązują sygnały kupna, który wygenerował również DMI – to bardzo optymistyczna wiadomość.
TVN – po skutecznej obronie na wsparciu trendu bocznego w jakim spółka porusza się od ośmiu miesięcy jej kurs silnie zwyżkował na trzech z ostatnich czterech sesji (wczoraj wzrosty się zatrzymały). Po części to pewnie wynik serii pozytywnych artykułów na temat spółki w Pulsie Biznesu, który ulokował ją wysoko w kilku rankingach. Po tak silnych wzrostach możemy zobaczyć odreagowanie (MACD pokazuje spore wykupienie walorów TVN-u), jednak w dłuższym terminie dojście do oporu na 26,50 PLN wydaje się bardzo prawdopodobne. RSI pokazuje miejsce na taką zwyżkę.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Ruch – uaktualnił prognozę wyników finansowych na 2007 rok. Przychody szacuje na 4,14 mld PLN (korekta o -2 proc.), a zysk netto na 35,9 mln PLN (korekta o -5 proc.).
Qumak-Sekom – w czwartym kwartale przychody spółki wyniosły 85,3 mln PLN (wzrost o 40 proc.), a zysk netto 4,07 mln PLN (spadek o 33 proc.).
Mieszko – w czwartym kwartale przychody spółki wyniosły 67,8 mln PLN (wzrost o 14 proc.), a zysk netto 3,65 mln PLN (wzrost o 185 proc.).
Intersport – w czwartym kwartale przychody spółki wyniosły 53,9 mln PLN (wzrost o 64 proc.), a zysk netto 4,92 mln PLN (wzrost o 79 proc.).
Sfinks – w czwartym kwartale przychody spółki wyniosły 47,2 mln PLN (wzrost o 21 proc.), a strata netto 2,39 mln PLN (przy 2,75 mln zysku przed rokiem). Prognoza wyników na 2008 rok zakłada EBITDA na poziomie 36 mln PLN i zysk netto na 10 mln PLN.
Seko – w czwartym kwartale przychody spółki wyniosły 33,1 mln PLN (wzrost o 15 proc.), a zysk netto 2,02 mln PLN (spadek o 2 proc.).
AB – UniCredit CAIB zmniejszył zaangażowanie w spółkę do 5,2 proc. (wcześniej 6,2 proc.).
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po całkiem udanej sesji w Stanach i zaskakująco dobrych notowaniach w Azji dobre nastroje powinny bez przeszkód dotrzeć także do Europy. Nasz rynek ma dodatkowy bonus w postaci dobrych wyników PKO BP i przyzwoitych KGHM. Nawiasem mówiąc dziś właśnie łatwo dostrzec różnicę między polskim sektorem bankowym i banków krajów rozwiniętych – o rekordowych stratach raportuje dziś UBS.
Ale skoncentrujmy się na naszym rynku, bo dziś dla niego ważne chwile. Zapewne na otwarciu już bez problemu przełamiemy opór na 3109 pkt, który zresztą nie miał zbyt wielkiego znaczenia. Trzeba z uwagą obserwować skalę obrotów (zapewne wzrosną) i kontrolować, czy rynek nie wykorzysta dzisiejszej sesji do realizacji zysków.
WALUTY
Euro wraca dziś powyżej 1,46 USD, ale cały czas nie są to znaczne ruchy. Większe zawirowania na rynku może wywołać publikacja PKB dla Eurolandu za IV kwartał – szacuje się, że wzrost wyniósł 2,2 proc. (r/r) względnie popołudniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych w Stanach wybierających się po zasiłek.
Jen umacnia się do dolara o 0,1 proc. i o 0,4 proc. wobec euro. Słaba reakcja na zaskakująco dobre dane o japońskim PKB (wzrost o 3,7 proc.) i w dodatku silniejsza wobec euro niż dolara. Ale większy dysparytet stóp procentowych między strefą euro i Japonią tłumaczy częściowo to zachowanie rynku.
U nas dolar oczywiście spada w tych okolicznościach – do 2,4497 PLN. Euro tanieje do 3,58 PLN, a frank do 2,214 PLN.
SUROWCE
Kurs ropy czwarty dzień utrzymuje się w okolicach 93,00 USD – dziś rano za londyńską baryłkę brent płacono 93,30 USD (wzrost o 0,3 proc.). Chwilowa równowaga na tym poziomie to wynik dwóch przeciwstawnych sił. Z jednej strony presję na spadki wywierają rosnące zapasy benzyny (co pokazał wczorajszy raport), a z drugiej jej większa sprzedaż na stacjach w styczniu. Należy się jednak spodziewać, że tak wysokie poziomy długo się nie utrzymają, tym bardziej, że niektóre agencje monitorujące zużycie ropy zapowiedziały obniżenie prognoz globalnego popytu na 2008 rok.
Na wysokich poziomach po wzrostach z ostatniego tygodnia utrzymuje się również miedź, której pomagają w tym silne wzrosty na rynku akcji.
Złoto obroniło się wczoraj na wsparciu na poziomie 900 USD i dziś rano podrożało o 0,3 proc. do poziomu 910 USD. To wynik oczekiwań na osłabienie dolara.
KOMENTARZ PRZYGOTOWALI
OPEN FINANCE: Łukasz Mickiewicz – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, poinformowali przed sesją, surowce; Emil Szweda – wydarzenie dnia, sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, waluty