Open Finance: Prognozy – PKB w USA wzrośnie o 0,5 proc. w I kwartale

WYDARZENIE DNIA

Wyniki ankiety przeprowadzonej przez agencję Bloomberga wśród ekonomistów wskazują na ich coraz gorsze przewidywania. W drugim kwartale PKB ma rosnąć o 1 proc.

Jeszcze przed miesiącem zakładano, że w drugim kwartale wzrost gospodarczy przyspieszy do 1,8 proc. Prognozy na cały rok obniżono do 1,7 proc. Największym zagrożeniem pozostają wydatki konsumenckie. Według wyników ankiety ekonomiści spodziewają się ich wzrostu o zaledwie 1 proc. w I kwartale. A właśnie wydatki konsumentów odpowiadają aż za 2/3 amerykańskiego PKB. Dlatego ankietowani spodziewają się dalszej pomocy ze strony Fed i oczekują obniżenia stóp o kolejne 50 punktów przed końcem pierwszego półrocza.

SYTUACJA NA GPW

Sesja, która zapowiadała się nieciekawie, nieoczekiwanie przyniosła przeszło 100-pkt rozpiętości wahań WIG20. Zaczęło się planowo, czyli od niewielkich spadków przy bardzo skromnych obrotach. Około południa indeksy giełd europejskich zaczęły gwałtownie tracić na wartości, a WIG20 dołączył do tego trendu. W rezultacie WIG20 tracił w pewnym momencie nawet ponad 3 proc. – nadal przy bardzo niskich obrotach. Niskie ceny zostały wykorzystane do kupna akcji – do końca notowań, straty udało się ograniczyć o połowę, ale obroty pozostały na niewielkim poziomie 1,65 mld PLN. Być może trzeba się będzie na jakiś czas przyzwyczaić do obrotów poniżej 2 mld PLN dziennie.

Podrożały akcje 91. spółek, potaniały 193.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Wczorajsza sesja w Stanach przebiegała przy bardzo dużej zmienności głównych indeksów oraz wysokich obrotach. Po trzech spadkowych sesjach obozowi byków udało się jednak je zatrzymać i S&P wzrósł o 0,8 proc., a Dow Jones o 0,4 proc. Okoliczności nie były sprzyjające, bowiem na rynek dalej płyną negatywne informacje. W nieruchomościach liczba podpisanych umów kupna domów spadła, a na rynku pracy pojawiło się więcej bezrobotnych niż oczekiwano. Wystarczyło jednak kilka pozytywnych wypowiedzi szefów spółek o dobrych prognozach finansowych na najbliższe kwartały (negatywnym wyjątkiem było tutaj Cisco Systems, które oczekuje skurczenia się rynku chipów), żeby przekonać inwestorów do kupna akcji.

Niemniej, japoński Nikkei spadł dziś rano o 1,4 proc. po słabych danych o zamówieniach w przemyśle.

OBSERWUJ AKCJE

PKN Orlen – odreagowanie styczniowych spadków w przypadku płockiej spółki było bardzo słabe i jej kurs znów jest blisko wsparcia na 40,00 PLN (na którym obronił się w styczniu). Po negatywnych informacjach dotyczących wyniku EBIT za ubiegły rok opublikowanych po zamknięciu wczorajszych notowań można spodziewać się, że to wsparcie znów zostanie przetestowane. W przypadku jego przebicia może dojść do drugiej fali przeceny, której potencjalny zasięg to 32,50 PLN. Taka przecena wydaje się mało prawdopodobna, jednak wskazuje na nią analiza techniczna wykresu (pod warunkiem, że nastąpi wybicie w dół z obecnej bazy).

Police – dzięki opublikowanym wczoraj świetnym wynikom za 2007 rok kurs spółki podskoczył wczoraj przy wysokich obrotach o blisko 13 proc. dochodząc do poziomu 19,50 PLN. Jest to opór trendu bocznego, w którym kurs porusza się o ponad pół roku, można się wiec spodziewać, że na najbliższych sesjach zobaczymy realizację zysków. Odreagowanie nie powinno jednak być silne (może dojść do połowy białej świecy z dnia wczorajszego lub jej podstawy, odpowiednio 17,50 PLN i 16,00 PLN) i możemy w najbliższych tygodniach zobaczyć atak na wspomniane 19,50 PLN i nowy rekord.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Police – spółka podniosła prognozę wyników za 2007 rok. Przychody szacuje na 1,82 mld PLN (wcześniej 1,79 mld), a zysk neto na 206 mln PLN (wcześniej 126 mln).

Agora – fundusze BZWBK AIB TFI zwiększyły zaangażowanie w spółkę do 13,2 proc. (wcześniej 13,1 proc.). Z kolei, osoba z kierownictwa spółki sprzedała 814 akcji po średniej cenie 49,00 PLN.

Ponar Wadowice – członek rady nadzorczej kupił w transakcjach pakietowych 210.000 akcji spółki o wartości 1,06 mln PLN.

Optimus – w 2007 roku przychody spółki wyniosły 98,5 mln PLN (spadek o 29 proc.), a strata netto 18,1 mln PLN (wyższa o 44 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym).

LC Corp – przewodniczący rady nadzorczej spółki kupił 50.000 akcji po cenie 2,87 PLN za jedną.

Jago – Park Bronisze (spółka Elżbiety Sjoblom) nabył 35.890 akcji po średniej cenie 3,69 PLN.

Śnieżka – zarząd zamierza nabyć do 10 proc. akcji spółki w celu umorzenia.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Zakończenie notowań w USA choć pozytywne, to nie pozwala na nadmierny optymizm. Po prostu nam nie przeszkadza. Z kolei spadek na giełdzie w Tokio miał czysto lokalny charakter, więc raczej też nie powinien wpędzać naszych inwestorów w depresyjne myśli.

Z kolei wczorajsza sesja – nieco dziwaczna co prawda – potwierdziła, że na mało płynnym rynku wydarzyć się może wszystko. Co odbiera z kolei chęci do zakupów. Wobec braku ważniejszych publikacji makroekonomicznych możemy założyć, że dziś na GPW wydarzy się to, co nie udało się wczoraj – czyli stabilizacja połączona z niewielkimi obrotami. Dopiero końcówka notowań może przynieść większe wahania, w rytm wydarzeń na giełdach amerykańskich.

WALUTY

Euro zaczyna dzień od spadku do 1,446 USD, ale utrzymuje się powyżej wczorajszego dołka. Wsparciem dla wspólnej waluty są okolice 1,442 USD i przełamanie tego poziomu może zabrać nieco czasu. Chyba, że publikowane dziś dane dotyczące niemieckiej produkcji przemysłowej skłonią inwestorów do gwałtowniejszych działań.

Jen spada o 0,2 proc. do dolara i utrzymuje kurs wobec euro. Dane o spadku zamówień przemysłowych nie odbiły się na kursie jena zbyt mocno.

U nas dolar utrzymuje się poniżej 2,50 PLN (jest 2,491) gotów w każdej chwili zaatakować tę barierę. Euro wyceniane jest na 3,603 PLN, a frank na 2,253 PLN.

SUROWCE

Cena ropy podskoczyła dziś rano o 0,5 proc. w wyniku spekulacji, że OPEC zmniejszy wydobycie, aby utrzymać cenę na obecnych poziomach. Pojawiły się one po wypowiedziach niektórych członków tej organizacji, jednak takie działanie wydaje się mało prawdopodobne. Wszyscy członkowie OPEC poza Arabią Saudyjską wydobywają na 100 proc. swoich możliwości i nie będą chcieli zrezygnować z wysokich zysków. Niemniej, londyńska baryłka brent podrożała do 89,00 USD i w ciągu dnia może dojść do poziomu oporu znajdującego się 1 dolara wyżej.

W trendzie wzrostowym w dalszym ciągu znajduje się miedź. Tona tego metalu podrożała o 0,5 proc. do 7.580 USD (na LME) w wyniku spadających zapasów na londyńskiej giełdzie, które są wynikiem spadku wydobycia w Chinach. Państwo Środka doświadczyło w ostatnich tygodniach silnych zamieci śnieżnych, które utrudniły transport i znacząco opóźniły dostawy.

Złoto utrzymuje się na poziomie 911 USD za uncję pomimo spadku eurodolara. Jest to wynikiem problemów z dostawą prądu w południowo afrykańskich kopalniach, które zmniejszyły przez to wydobycie.

KOMENTARZ PRZYGOTOWALI

OPEN FINANCE: Łukasz Mickiewicz – giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, poinformowali przed sesją, surowce; Emil Szweda – wydarzenie dnia, sytuacja na GPW, prognoza giełdowa, waluty