Open Finance: Tygodniowy Przegląd Rynku Finansowego – 16 września 2005

Oprocentowanie depozytów w PLN

Najatrakcyjniejsze lokaty w PLN, oprocentowanie stałe (dla kwoty 10 000 na okres 12. miesięcy):

Nazwa instytucji

Wartość lokaty na koniec okresu

Wartość lokaty na koniec okresu minus podatek

Oprocentowanie lokaty w skali roku

Kapitalizacja

GETIN Bank/ Dominet Bank

10 460,00

10 368,00

4,60%

na koniec okresu

OPEN Finance

10 456,00

10 364,80

4,56%

na koniec okresu

Eurobank

10 430,00

10 344,00

4,30%

na koniec okresu

Rynek walutowy

Kursy NBP –Fixing 16.09.2005

Kupno

Sprzedaż

PLN/USD

3,1446

3,2082

PLN/EUR

3,8437

3,9213

PLN/CHF

2,4771

2,5271

Polski rynek walutowy

Złoty pozostaje w trendzie wzrostowym i na razie nic nie wskazuje na to, aby zbliżające się wybory mogły go z tego trendu wybić. Nieznaczne osłabienie naszej waluty po publikacji kolejnych sondaży przedwyborczych, mówiących o spadku notowań PO na rzecz PiS, oraz komentarzy socjologów, było jedynie kolejną okazją do zakupów naszej waluty w trakcie korekty. Kurs EUR/PLN poprawił swój tegoroczny rekord, spadając do poziomu 3,8795. Warto zwrócić uwagę na obecną sytuację na GPW oraz na rynek obligacji, gdzie trwa nieprzerwany rajd byków. Skoro chce się u nas inwestować, trzeba kupować naszą walutę. Fundamentalnie, złoty jest jedną z mocniejszych walut naszego regionu.

Zagraniczny rynek walutowy

Korekty na rynku EUR/USD ciąg dalszy. Amerykańskiej walucie nie zaszkodziły deklaracje Prezydenta Busha na temat odbudowy Nowego Orleanu i stworzenia tam specjalnej strefy ekonomicznej ze zwolnieniami podatkowymi i specjalnymi gwarancjami kredytowymi. Co prawda inicjatywa taka pomoże spółkom giełdowym, ale może to kosztować amerykańskiego podatnika nawet 200 mld dolarów. Brak zainteresowania euro jest wynikiem obaw o efekt niedzielnych wyborów w Niemczech. Europejska waluta traciła nawet po piątkowej publikacji bardzo słabych danych makro z USA i osiągnęła poziom 7-tygodniowego minimum na poziomie 1,2100. Okazało się, że Indeks Nastrojów Konsumentów Uniwersytetu Michigan osiągnął najniższy poziom od 13. lat, a jego spadek był znacznie większy niż się spodziewano. Deficyt obrotów bieżących USA w drugim kwartale spadł do poziomu 195,7 mld dolarów (oczekiwano spadku do 193 mld, a więc dolar powinien drożeć; ostatecznie tak się nie stało). Nie ma już tak dużego potencjału do spadku euro. Pokazuje to liczba tzw. długiej pozycji netto, czyli różnicy między graczami zakładającymi wzrost euro, a grającymi na jego spadek. Wskaźnik ten wyniósł w ubiegłym tygodniu 7,585 w porównaniu z 23,518 tydzień wcześniej.

Polski rynek obligacji i stóp procentowych

Popyt na polskie obligacje spycha ich rentowność w dół. Dużym wzięciem cieszą się papiery z całej krzywej rentowności. Widocznie inwestorzy uznali, że ryzyko polityczne przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. Kluczowym momentem dla sytuacji na polskim rynku długu będzie poniedziałkowa publikacja na temat produkcji i cen producentów za sierpień. Jeśli dynamika będzie większa od oczekiwań, można spodziewać się wzrostu rentowności obligacji. Tydzień polskie papiery zakończyły z rentownościami: obligacje 2-letnie – 4,18%, 5-letnie – 4,43%, 10-letnie – 4,49%.

Zagraniczne rynki obligacji

Dopiero koniec tygodnia przyniósł spadek rentowności amerykańskich papierów wobec spekulacji na temat spowolnienia gospodarczego wywołanego huraganem Katrina oraz deklaracji Busha, które kosztować mogą amerykański budżet 200 mld dolarów. Najwięksi gracze z Wall Street obniżali swoje prognozy dochodowości obligacji 10-letnich w najbliższych tygodniach. Ubiegły tydzień amerykańska 10-latka zakończyła z rentownością na poziomie 4,26%. Spadek ten może być zahamowany już we wtorek, kiedy kolejne posiedzenie odbędzie Rada Zarządu Rezerwy Federalnej. Analitycy prognozują, że już po raz 11. z rzędu podniesie ona stopy procentowe o 25 punktów do poziomu 3,75%.

Polski rynek akcji

Poprzedni tydzień był udany dla posiadaczy walorów spółek notowanych na GPW. Pozytywnie należy ocenić fakt, że wzrostowi indeksów towarzyszyły zwiększone obroty akcjami spółek.

Indeks spółek o największej kapitalizacji – WIG20 rozpoczął tydzień na poziomie 2 379,55 punktów, a w piątek po godz. 16. miał wartość o 3,11% wyższą, osiągając poziom 2 453,63 pkt. Zwraca uwagę fakt, że indeks znajduje się coraz bliżej swoich historycznych maksimów.

Największe zyski osiągnęli w poprzednim tygodniu posiadacze walorów grupy BRE, które zdrożały o ponad 8%, TPSA (+6,36%), Agory (+6,19%) oraz banku PKO BP SA, którego akcje pierwszy raz od debiutu wyceniano powyżej 30 zł. Na drugim biegunie znaleźli się w ostatnim tygodniu posiadacze akcji Mondi Packaging, które straciły na wartości ponad 9%. Spółce zdecydowanie przeszkadzają wysokie notowania polskiej waluty, które wpływają na obniżenie jej zysku. Niezadowoleni mogą być również posiadacze akcji Computerlandu, które zostały przecenione o prawie 5,5%.

W ostatni wtorek poznaliśmy cenę emisyjną akcji Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Duże zainteresowanie inwestorów, szczególnie tych spoza Polski, skłoniło Skarb Państwa do ustalenia ceny w górnej granicy podanych wcześniej widełek cenowych. Za jedną akcję inwestorzy będą musieli zapłacić 2,98 zł. Cena emisyjna jest zgodna z wycenami sporządzonymi przez oferujący akcje BDM PKO BP i wyższa niż spodziewali się analitycy. Prognozowali oni, że cena zostanie ustalona w połowie przedziału cenowego i osiągnie poziom około 2,70 zł. Wydaje się, że również inwestorzy indywidualni, którzy posiłkowali się kredytami na zakup akcji PGNiG, oczekiwali ustalenia cen na niższym poziomie, co implikowałoby wyższy potencjalny zysk osiągnięty ze sprzedaży walorów na debiucie.

Ostatni tydzień obfitował w rekomendacje dla notowanych w Polsce spółek. Bank inwestycyjny UBS ocenia “neutralnie” poziom cenowy akcji banku Pekao SA, ustalając cenę docelową na 190 PLN. Powodem obniżenia rekomendacji (wcześniej bank zalecał kupowanie walorów Pekao) jest ostatnia zwyżka kursu akcji spółki.

Inwestorów posiadających w swoich portfelach akcje TPSA ucieszyła z pewnością rekomendacja “przeważaj”, którą wydał Morgan Stanley. Cena docelowa znajduje się zdaniem analityków na poziomie 25,50 PLN.

Nastroje panujące na rynku są pozytywne, co pozwala przypuszczać, że strona popytowa zdecyduje się już wkrótce na zaatakowanie szczytów indeksu z okresu hossy internetowej. Warto również podkreślić, że szerszy indeks WIG bije kolejne historyczne rekordy.

Zagraniczne rynki akcji

EUROPA – W ubiegłym tygodniu najsłabiej zachowywał się indeks niemiecki, który stracił:

DAX -0,10%

Pozostałe indeksy zyskały:

CAC 40 +0,45%

FTSE +0,63%

Producent sprzętu komputerowego Hewlett-Packard podał informację o zamiarze zwolnienia 5,9 tys. pracowników ze swoich zakładów zlokalizowanych w Europie. Jest to część opublikowanego w lipcu planu restrukturyzacji firmy, dzięki któremu spółka zaoszczędzi 1,9 mld dolarów rocznie. W ubiegłym tygodniu akcje HP zyskały 2%.

Z kolei włoski Fiat zanotuje jednorazowy wpływ 700 mln euro, po tym jak dotychczasowi wierzyciele będą musieli dokonać konwersji obligacji zamiennych na walory spółki. Cena, po jakiej zostaną objęte akcje nowej emisji, to 10,28 euro; akcje kończyły tydzień na poziomie 7,55 euro.

Natomiast Deutsche Telekom podjęło decyzję, że nie sprzeda (tak, jak wcześniej zapowiadano) swojej spółki zależnej T-Mobile USA. Zarząd firmy ocenia bardzo dobrze perspektywy rozwoju sektora telefonii komórkowej w Ameryce, a obecne czwarte miejsce w udziale, nie jest powodem do wycofywania się z rynku.

USA – We wtorek 20. września odbędzie się zebranie Rezerwy Federalnej. Pomimo nadziei inwestorów na zatrzymanie cyklu podwyżek stóp procentowych, ostatnie dane ekonomiczne (opublikowane po huraganie Katrina) wskazują na to, że nadzieje te mogą okazać się płonne, a FED podejmie decyzję o kolejnej 0,25-proc. podwyżce.

Departament handlu podał dane o deficycie na rachunku obrotów bieżących w II kwartale 2005 r. Pomimo poprawy – spadł o 1,5% i wyniósł 195,7 mld dolarów – jest to drugi pod względem wielkości poziom.

Indeksy straciły w porównaniu z początkiem tygodnia:

Dow Jones -1,0%

NASDAQ -1,53%

S&P 500 -0,57%

Dobrych informacji nie podał producent farmaceutyków Pfizer. Komisja FDA nie dopuściła do obrotu jego nowego leku na osteoporozę – ”Oporia”. Powody decyzji FDA nie są znane, dlatego inwestorzy – nie wiedząc jak długo potrwa i czy w ogóle uda się wprowadzić lek na rynek – preferowali sprzedaż akcji. Straciły one 1,5%.

Czarne chmury wiszą nadal nad branżą lotniczą w USA. Trzecie pod względem wielkości linie lotnicze w Ameryce – Delta Airlines i czwarte – Northwest Airlines, złożyły do sądów wnioski o ogłoszenie bankructwa. Powodem tych decyzji były m.in. wysokie ceny paliwa, co wraz z zapaścią na rynku przewozów lotniczych (trwającą od zamachów z 11. września) oraz wysokim zadłużeniem i ogromnymi kosztami ich obsługi, nie pozostawiły wyboru obu firmom. Dla przykładu Delta Airlines straciły w ciągu ostatnich 4. lat ponad 10 mld dolarów.

Z kolei akcje Boeinga straciły prawie 2% po tym, jak przedłużający się od 2. września strajk w jego zakładach, uniemożliwił dostarczenie odbiorcom zaplanowanych na ten miesiąc 25-30 samolotów.

O 63% wzrósł zysk znanego producenta artykułów spożywczych Campbell Soup. Wynik taki był możliwy do uzyskania dzięki niższym wydatkom na reklamę i marketing, wzrostowi wydajności w produkcji oraz wyższym marżom w sprzedaży.

Branża kosmetyków. Gilette nie składa broni w walce o rynek maszynek do golenia. Po wprowadzeniu przez Gilette modelu Mach 3 z 3. ostrzami, największy konkurent firmy Wilkinson zaprezentował model Quattro z 4. ostrzami. Nie dając za wygraną, Gilette zaprezentował właśnie model z 5. ostrzami. Zapewne na reakcję ze strony Wilkinsona nie poczekamy długo i wkrótce światło dzienne ujrzy model Sei z 6. ostrzami.

AZJA – Tajlandia – chcąc dołączyć do przodujących gospodarek w regionie – zdecydowała się na zmiany w przepisach i szereg ułatwień dla przedsiębiorstw. Jak zapewnia minister handlu, Somkid Jatusripitak, dzięki agresywnej polityce rządu, eksport tego kraju w ciągu najbliższych dwóch lat ma wzrosnąć o 20%. Po wzroście w środku tygodnia, indeks tajlandzkiej giełdy SETI stracił w piątek 0,65% .

Pozostałe główne azjatyckie indeksy zakończyły tydzień na poziomach:

NIKKEI +1,1%

Hang Seng -1,55%

STI -0,77%

RYNEK FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH W POLSCE

Wyniki Rynku Funduszy TFI w Polsce: ostatnie 3 lata

Wyniki Rynku Funduszy TFI w Polsce: ostatnie 12 miesięcy

TEMAT TYGODNIA – REFINANSOWANIE, SPOSÓB NA DROGI KREDYT

Jeśli spłacamy drogi kredyt hipoteczny, możemy zmniejszyć jego koszt, zaciągając kredyt refinansowy. Uzyskane w ten sposób niższe oprocentowanie to oszczędność nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Kredyt refinansowy udzielany jest na spłatę innego kredytu hipotecznego. Z oferty warto skorzystać, kiedy plan spłaty dotychczasowego kredytu staje się niewygodny, poważnie obciążając naszą kieszeń.

Refinansując kredyt zyskujemy przede wszystkim dzięki niższemu oprocentowaniu nowego kredytu. Mniejsze odsetki, to mniejsza rata. Obniżenie oprocentowania nawet o niecały punkt procentowy, może oznaczać oszczędność przynajmniej kilkunastu tysięcy złotych.

W praktyce – po podpisaniu nowej umowy kredytowej – bank, który udziela nowego kredytu, spłaca nasze zadłużenie w poprzedniej instytucji. Obowiązkiem kredytobiorcy jest zmiana wpisu hipotecznego w księdze wieczystej nieruchomości. W sądzie wieczysto-księgowym zostają wykreślone informacje o właśnie spłaconym zobowiązaniu, a składany jest wniosek o dokonanie kolejnego wpisu – tym razem na rzecz banku, który udzielił kredytu refinansowego.

Przeanalizujmy konkretne przykłady refinansowania kredytów.

Dotychczasowy kredyt

Refinansowanie

BOŚ Bank, kredyt zaciągnięty
w 2000 r. na 20 lat; 43,9 tys. EUR;

pozostało do spłaty 33 tys. EUR,

oproc. 4,09% EUR

Bank Millennium, kredyt w CHF
na 15 lat, oproc. 2,13% CHF

Wysokość raty 987 zł

Wysokość odsetek 45 tys. zł

Wysokość raty 861 zł

Wysokość odsetek 22,4 tys. zł

Refinansowanie kredytu zaciągniętego w euro

Dotychczasowy kredyt

Refinansowanie

PKO BP, kredyt zaciągnięty
w 2002 r. na 30 lat; 250 tys. PLN;

pozostało do spłaty 242 tys. PLN,

oproc. 7,70% PLN

Bank BPH, kredyt w CHF
na 27 lat, oproc. 2,91% CHF

Wysokość raty 1 776 zł

Wysokość odsetek 333,5 tys. zł

Wysokość raty 1 079 zł

Wysokość odsetek 107,6 tys. zł

Refinansowanie kredytu zaciągniętego w złotówkach; propozycja kredytu we frankach szwajcarskich

Dotychczasowy kredyt

Refinansowanie

PKO BP, kredyt zaciągnięty
w 2004 r. na 25 lat; 300 tys. PLN;

pozostało do spłaty 287 tys. PLN,

oproc. 7,24% PLN

Bank Zachodni WBK, kredyt w PLN
na 25 lat, oproc. 5,61%* PLN

Wysokość raty 2 120 zł

Wysokość odsetek 310,9 tys. zł

Wysokość raty 1 833 zł

Wysokość odsetek 230,1 tys. zł

Refinansowanie kredytu zaciągniętego w złotówkach, propozycja kredytu złotowego

* oprocentowanie zmienne, po 1- lub 2-letnim okresie promocyjnym

Dla potrzeb symulacji przyjęliśmy, że kredyt refinansowy zaciągany jest na taki okres, jaki pozostał do spłaty w wypadku poprzedniego kredytu. Istnieje możliwość zaciągnięcia kredytu refinansowego na dłuższy okres, co pozwala na obniżenie wysokości raty.

Mimo że banki, oferując kredyty refinansowe, często kuszą niższym oprocentowaniem czy brakiem prowizji za udzielenie kredytu, refinansowanie nie zawsze jest opłacalne. Ewentualna oszczędność wynikająca z zamiany kredytu, uzależniona jest m.in. od tego jak długo spłacamy kredyt, jaka jest wysokość prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu oraz ile wyniosą koszty około kredytowe, np. opłaty dla sądu czy rzeczoznawcy. Przyjmuje się, że pieniądze wydane na refinansowanie powinny zwrócić się w ratach kredytowych w okresie około 1,5 roku.

Refinansować możemy nie tylko kredyt mieszkaniowy, ale także pożyczkę hipoteczną. Banki proponują kredyty nawet z 30- czy 35 letnim okresem spłaty.