Open Finance: Tygodniowy Przegląd Rynku Finansowego – 4 listopada 2005 r.

Inwestycje gwarantowane

Najatrakcyjniejsze inwestycje w PLN, oprocentowanie stałe (dla kwoty 10 000 na okres 12 miesięcy):

Nazwa instytucji

Wartość inwestycji na koniec okresu (netto)

Oprocentowanie inwestycji (brutto)

Kapitalizacja

Getin Bank

10 405,00

5,00%

na koniec okresu

OPEN Finance

10 385,00

4,75%

na koniec okresu

Dominet Bank/ Euro Bank

10 340,00

4,20%

na koniec okresu

Rynek walutowy

KURSY NBP, Fixing 04.11.2005

Kupno

Sprzedaż

PLN/USD

3,2643

3,3303

PLN/EUR

3,9204

3,9996

PLN/CHF

2,5410

2,5924

           

 

Polski rynek walutowy

Przez większość minionego tygodnia wahania na rynku walutowym nie były zbyt duże. Na początku tygodnia kurs USD/PLN kształtował się na poziomie 3,32 PLN, a 1 EUR kosztowało 3,39 PLN. Inwestorzy dość spokojnie przyjęli zaprzysiężenie nowego rządu (mniejszościowego) przez Prezydenta RP wierząc, że w obecnym składzie i wobec swoich zapowiedzi co do programu gospodarczego, rząd ten uzyska poparcie drugiej siły w parlamencie czyli Platformy Obywatelskiej.

Dopiero na koniec tygodnia nasza waluta wyraźnie straciła na wartości. Inwestorzy zaczęli sprzedawać złotówkę oraz obligacje w obawie przed obietnicami jakie rząd Kazimierza Marcinkiewicza może złożyć populistycznym ugrupowaniom w zamian za poparcie w głosowaniu nad votum zaufania. Te obawy sprawiły, że na sesji piątkowej złoty stracił zarówno w stosunku do dolara amerykańskiego (notowania tej waluty zakończyły się na poziomie 3,39 PLN) jak i euro (kurs EUR/PLN osiągnął poziom nieco ponad 4 PLN). Perspektywy dla naszej waluty nie są optymistyczne, ponieważ do czasu głosowania nad wotum zaufania dla rządu, inwestorzy nadal mogą wyprzedawać polską walutę.

 

Zagraniczny rynek walutowy

Miniony tydzień na rynku walutowym minął pod znakiem mocnego wzrostu wartości dolara amerykańskiego. Waluta wyraźnie zyskała na wartości w stosunku do euro i jena japońskiego.Na początku tygodnia za 1 EUR płacono 1,20 USD (w tym samym czasie 1 USD kosztował niewiele ponad 115 JPY). Na koniec tygodnia 1 EUR kosztowało już tylko 1,18 USD (najwyższy poziom od 18 miesięcy), a wartość dolara w stosunku do jena wzrosła do 118 JPY. Taka sytuacja na rynku odzwierciedla różnicę w poziomie stóp procentowych pomiędzy USA, Strefą Euro oraz rynkiem japońskim. Do tego dochodzą dobre dane makro z USA oraz perspektywy dalszych podwyżek stóp procentowych w tym kraju.

 

 

Polski rynek obligacji i stóp procentowych

Ponownie polski rynek długu odczuł niepewność na scenie politycznej, ceny polskich obligacji spadły w przeciągu całego tygodnia. Inwestorzy sprzedawali nasze obligacje w obawie przed odejściem rządu od obietnicy cięć wydatków i utrzymania deficytu budżetowego na poziomie 30 mld PLN. Dodatkowo cenom nie pomógł słabszy popyt podczas przetargu obligacji dwuletnich (wartość oferowanych walorów to 1,5 mld PLN, a popyt wyniósł około 3,5 mld PLN). Wzrost rentowności dotyczył obligacji o różnych terminach do wykupu. Rentowność pięcioletnich obligacji PS0310 wzrosła do poziomu 5,37 proc. wobec 5,20 proc. w poniedziałek. Natomiast obligacje dziesięcioletnie DS1015 zanotowały skok dochodowości z 5,28 proc. na 5,51 proc.

 

Zagraniczne rynki obligacji i stóp procentowych

Na zagranicznych rynkach obligacji miniony tydzień przyniósł spadki. W Stanach Zjednoczonych rentowności obligacji znajdują się w okolicach najwyższych poziomów w ciągu całego 2005 r. Wraz z rentownościami obligacji rządowych rośnie również dochodowość długu hipotecznego. Cenom obligacji nie pomógł nawet słabszy raport z rynku pracy opublikowany w piątek. Bardzo duża presja inflacyjna, nie pozwala inwestorom oddalić wizji kolejnych podwyżek stóp procentowych przez FED, które mogą doprowadzić nawet do wzrostu głównej stopy procentowej do 5 proc. Kontrakty terminowe na stopy procentowe (krótkoterminowe) pokazują, że rynek oczekuje podwyżki jeszcze w grudniu i styczniu (ostatnie miesiące urzędowania Alana Greenspana). Na koniec tygodnia rentowność obligacji 10-letnich wyniosła 4,66 proc.

 

Spadek cen dotknął również rynek europejski – 10-letnie obligacje rządu niemieckiego zyskały na rentowności 5 punktów bazowych i w tej chwili przynoszą dochód 3,5 proc. Inwestorzy oczekują podwyżek stóp procentowych przez ECB (nastąpią one najpewniej w I kw. 2006 r.). Z podobnym spadkiem cen na rynku długu mieliśmy do czynienia na rynku japońskim, gdzie obligacje pięcioletnie straciły na cenie najbardziej od lipca 2004 r. Ich rentowność wzrosła o 16 punktów bazowych do poziomu 0,98 proc.

 

Polski rynek akcji

Mijający tydzień na giełdzie, mimo że trwał 4 dni, był udany dla posiadaczy akcji. Wartość głównych indeksów giełdowych wzrosła.

Poniedziałek inwestorzy potraktowali jako jeden z dni długiego weekendu, było to widać po niskich obrotach – WIG20 osiągnął nieco ponad 420 mln zł i wzrósł o 0,61 proc. Znacznie lepiej było w środę – notowania otworzyły się luką hossy, obroty wyniosły 811 mln zł, a WIG20 wzrósł o 3,27 proc. Dzięki temu wzrostowi inwestorzy zaczęli przychylniej spoglądać na naszą giełdę i kolejne dni także przynosiły wzrosty przy dużych obrotach.

 

Indeksy zakończyły tydzień na następujących poziomach.

WIG 20: 2 468 pkt

WIG: 33 185 pkt

MIDWIG: 1 976 pkt

TECHWIG: 752 pkt

NIF: 103 pkt

 

Rekomendacje, które docierały z rynku w ostatnim tygodniu: DI BRE Banku – „Kupuj” dla Prokomu z ceną docelową 145 PLN; CDM Pekao SA – „trzymaj” dla akcji BRE z ceną docelową 148 PLN oraz „redukuj” dla akcji Ceramiki Nowa Gala, z ceną docelową 4 PLN.

 

Początek listopada to okres, w którym spółki publikują wyniki za III kwartał. W tym tygodniu poznaliśmy wyniki następujących spółek.

Sokołów SA przez 9 miesięcy 2005 r. zarobił 17,43 mln PLN (17 groszy na akcję) – rok temu było to 11,2 mln PLN. O 11,4 proc.

do 1,12 mld zł wzrosły przychody.

Elstar Oils w III kw. tego roku odnotował zysk netto niższy o ok. 16 proc. – spadek z 2,54 do 2,13 mln PLN. Przychody firmy były o ponad 13 proc. wyższe i wyniosły 37,2 mln PLN. Spadła także rentowność sprzedaży brutto z 17,7 proc. do 13,7 proc.

Interia w III kw. br. wykazała zysk netto w wysokości 0,76 mln PLN. Rok temu w analogicznym okresie portal stracił 1,1 mln PLN. Przychody spółki wyniosły 9,3 mln PLN i były o ok. 68 proc. wyższe niż przed rokiem, zaś marża brutto na sprzedaży przekroczyła 59 proc.

Kredyt Bank w III kw. zanotował wzrost zysku netto do 92 mln PLN z 74,3 mln PLN w stosunku do III kw. 2004 r. Przychody odsetkowe banku wzrosły o 3,8 proc. do 327,4 mln PLN, a wynik na działalności operacyjnej spadł do 54 mln PLN wobec 78,1 mln PLN w zeszłym roku.

 

W III kw. 2005 r. Agora SA miała 25,36 mln PLN skonsolidowanego zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 16,46 mln PLN zysku rok wcześniej. Zysk operacyjny na poziomie grupy wyniósł 30,57 mln PLN wobec 19,38 mln PLN zysku w roku ubiegłym. Przychody skonsolidowane wyniosły zaś 256,93 mln PLN wobec 248,55 mln PLN rok wcześniej.

Grupa Bioton obniżyła zysk  z 8,4 do 4,4 mln PLN. Gorszy wynik netto to efekt zwiększenia kosztów sprzedaży (o ok. 20 proc. do 7,3 mln PLN) i kosztów ogólnego zarządu (+48 proc. do 5,4 mln zł). Przychody skonsolidowane Biotonu spadły o ponad 20 proc. do 34,3 mln PLN.

Instal Lublin SA wykazał pierwszy od dłuższego czasu zysk z podstawowej działalności, wynosił on netto 0,26 mln PLN wobec milionowej straty w analogicznym okresie roku ubiegłego. Zysk na sprzedaży wyniósł 0,3 mln PLN (rok temu strata osiągnęła poziom 1,2 mln PLN), a przychody 11,2 mln PLN czyli 90 proc. więcej niż rok temu.

 

W pierwszym tygodniu listopada najwięcej zyskali posiadacze akcji: Gant SA +57,81 proc., Instal Lublin SA +43,98 proc. i Próchnik SA + 22,73 proc. Najbardziej traciły walory: PC Guard -17,57 proc., ŁDA Invest -15 proc. oraz Spray -11,93 proc.

 

Spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 najwięcej zyskały akcje: Pekao SA +11,86 proc., PKO BP +8 proc. i PKN Orlen +7,89 proc. Traciły akcje Comarchu – spadek o  1,33 proc.

 

Zagraniczne rynki akcji

EUROPA – w minionym tygodniu europejscy inwestorzy nie mieli powodów do narzekań. Wszystkie główne indeksy giełdowe zyskały znacząco na wartości.

 

CAC40: +2,4 proc.

DAX: +2,25 proc.

FTSE: +3,32 proc.

 

Hiszpańska Telefonica, jeden z europejskich liderów branży telekomunikacyjnej, przejmie za 31,4 mld USD operatora telefonii komórkowej O2. Informacja ta wpłynęła negatywnie na wycenę akcji spółki, które straciły w zeszłym tygodniu ponad 5,5 proc.

 

USA – na trzy tygodnie przed swoim odejściem ze stanowiska, przewodniczący zarządu rezerwy federalnej Alan Greenspan ostrzegł amerykański kongres, że ogromny deficyt budżetowy może wywołać “poważne problemy ekonomiczne”. 

 

DOW JONES: +1,37 proc.

NASDAQ: +3,1 proc.

S&P500: +1,49 proc.

 

Producent komputerów Dell poinformował, że ze względu na mniejsze zainteresowanie jego produktami na rynkach w USA i Wielkiej Brytanii, wyniki za III kwartał br. będą gorsze niż wcześniej prognozowano. Akcje firmy straciły w zeszłym tygodniu prawie 5 proc.

Znana wytwórnia filmowa Warner Bros. poinformowała, że ze względu na plan redukcji kosztów, zwolni ok. 250-300 pracowników. Notowane na giełdzie walory koncernu straciły w ubiegłym tygodniu 2,15 proc.

Zysk funduszu powierniczego Berkshire Hathaway należącego do znanego inwestora Warrena Buffetta, spadł w III kw. niemal o połowę. Wyniósł on “tylko” 586 mln USD w porównaniu z 1,137 mld USD w tym samym okresie roku ubiegłego. Powodem słabego wyniku były wysokie odszkodowania jakie musiały wypłacić firmy ubezpieczeniowe znajdujące się w portfelu funduszu po przejściu huraganów Katrina i Rita.         

 

AZJA – w ubiegłym tygodniu każda sesja na japońskim rynku papierów wartościowych przynosiła nowy rekord indeksu Nikkei.

W piątek przekroczył on poziom 14 tys. pkt, czyli najwyższy od prawie 5 lat. Pozostałe indeksy azjatyckie też nie zachowywały się gorzej i wzrosły w minionym tygodniu.

 

HANG SENG:  +1,8 proc.

KOSPI: +6 proc.

NIKKEI: +5,5 proc.

 

Japońska Mazda poinformowała, że dzięki zwiększonemu popytowi na auta tej marki, jej zysk wzrósł w ostatnich dwóch kwartałach aż o 66 proc. do kwoty 31,1 mld yenów (czyli 267 mln USD).

 

RYNEK FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH W POLSCE

 

Rodzaje funduszy inwestycyjnych

 

Analizując politykę inwestycyjną poszczególnych funduszy, możemy podzielić je następująco: fundusze agresywne (akcji), fundusze mieszane (zrównoważone, stabilnego wzrostu), fundusze bezpieczne (rynku pieniężnego, obligacji). Dokonując wyboru funduszy powinniśmy przede wszystkim określić jaki poziom ryzyka inwestycyjnego jesteśmy w stanie zaakceptować. Należy też wziąć pod uwagę oczekiwane zyski, okres inwestycji, a w wypadku funduszy – politykę inwestycyjną funduszu oraz koszty.

 

Wyniki Rynku Funduszy TFI w Polsce: ostatnie 3 lata

Wyniki Rynku Funduszy TFI w Polsce: ostatnie 12 miesięcy

 

TEMAT TYGODNIA – Zamiast wynajmu, mieszkanie na własność

 

Wynajem mieszkania coraz częściej traktowany jest jak zyskowna inwestycja. Pytanie tylko dla kogo? Kiedy rosną zyski właścicieli nieruchomości, uszczupla się bowiem portfel najemców. Wielu z nich przedłuża kolejne umowy najmu, mimo że mogliby sobie pozwolić na własne mieszkanie.

 

Wynajęcie mieszkania w większym mieście to wydatek przynajmniej 800 zł miesięcznie. Koszt najmu dwóch pokoi oscyluje  w granicach 1 100 – 1 500 zł. Analizując aktualnie obowiązujące oprocentowanie kredytów mieszkaniowych można zauważyć, że rata długoterminowego kredytu jest często przynajmniej o 1/3 niższa od ceny, jaką płaci się za wynajem. Takie porównanie – w połączeniu z promocjami kredytów hipotecznych – powinno ułatwiać najemcom decyzję o kupnie mieszkania. Na rynku regularnie pojawiają się oferty kredytów udzielanych bez prowizji (to zapewnia oszczędność kilku tysięcy złotych). Poza tym spada oprocentowanie kredytów w złotówkach, zaś najpopularniejsze kredyty we frankach szwajcarskich (CHF) od dłuższego czasu należą do najtańszych na rynku.

 

Najem mieszkania

Spłata kredytu *

opłata za najem 1 200 zł

koszt raty 825 zł

różnica w kosztach 375 zł

 

Porównanie miesięcznych kosztów najmu 2-pokojowego mieszkania i spłaty kredytu

* kredyt na 180 tys. zł bez wkładu własnego, okres kredytowania 25 lat, oproc. 2,7% CHF, raty równe

 

Wielu najemców odkłada decyzję o zakupie własnego mieszkania. Obawiają się formalności związanych z uzyskaniem kredytu, kosztów związanych z jego zaciągnięciem, a także konsekwencji wyboru nieodpowiedniej nieruchomości.

 

Jeśli kupujemy mieszkanie na rynku pierwotnym, zakup powinniśmy poprzedzić sprawdzeniem dewelopera – ile inwestycji udało mu się oddać do tej pory, jak jego działalność oceniają klienci i komentują media. Warto pamiętać, aby przed podpisaniem umowy, sprawdzić pozwolenie na budowę i przeanalizować inne dokumenty dotyczące nieruchomości. Jeśli pojawiają się wątpliwości, o inwestora możemy zapytać w organizacjach budowlanych – Krajowej Izbie Budownictwa lub Polskim Stowarzyszeniu Budowniczych Domów.

 

W wypadku zakupu na rynku wtórnym, należy sprawdzić czy mieszkanie nie jest zadłużone oraz czy w księdze wieczystej nieruchomości nie ma wpisanej służebności, która uniemożliwia zaciągnięcie kredytu pod hipotekę.

 

Za zakupem własnego mieszkania przemawiają nie tylko obniżające się ceny kredytów długoterminowych. Warto wziąć pod uwagę także obserwowany wzrost cen nieruchomości. Tylko w ciągu ostatniego roku stawki za m2 w poszczególnych częściach kraju wzrosły przynajmniej o kilka procent. W perspektywie najbliższych lat nic się nie zmieni, jeśli więc zdecydujemy się na własny kąt teraz, zapłacimy mniej niż w przyszłym roku czy za kilka lat.

 

W ostatnim czasie znacząco wzrosło zainteresowanie polskimi nieruchomościami, głównie wśród obcokrajowców. Zakup mieszkania w Polsce traktują oni jak zyskowną inwestycję, opierając się na prognozowanym wzroście cen nieruchomości. Co istotne, nabywcy coraz częściej tego typu inwestycje finansują z pieniędzy pozyskanych z kredytu mieszkaniowego. Odpowiednia strategia może przynieść kilkudziesięcio- a nawet kilkuset procentowy zwrot. Należy jednak pamiętać, że mieszkanie w celach zarobkowych kupuje się przynajmniej na kilka lat.

 

Nawet jeśli nie jesteśmy pewni zakupu mieszkania, popyt na rynku mieszkaniowym powinien nas do tego przekonać. W razie problemów ze spłatą kredytu, kredytowaną nieruchomość zawsze można wynająć albo po prostu sprzedać.