Osoba zadłużona będzie mogła ogłosić upadłość

„Po jej ogłoszeniu m.in. banki jak również pozostali wierzyciele nie mogliby naliczać kolejnych rat i odsetek, a komornicy prowadzić egzekucji. Upadłość osób fizycznych polegać będzie na całkowitym lub częściowym darowaniu długów. W pierwszej kolejności to z dotychczasowego majątku (z wyjątkiem jednego mieszkania wraz z niezbędnym wyposażeniem) upadłego zostaną zaspokojone jego długi.”, pisze dziennik.

„Zgodnie z projektem konsument mógłby ogłosić upadłość tylko raz w życiu. Z wnioskiem o ogłoszenie upadłości będą mogli wystąpić zarówno wierzyciel, jak i dłużnik. Nowe przepisy przewidują, że z tej formy oddłużenia będą mogły skorzystać jedynie osoby, które nie z własnej winy stały się niewypłacalne. Typowe sytuacje to długotrwała choroba dłużnika lub członka rodziny, utrata zdolności do pracy, trwałe, niezawinione bezrobocie lub utrata części majątku na skutek zdarzeń losowych.”, podaje gazeta.

„Projekt wprowadza dwa modele upadłości. Najbardziej korzystny dla stron to upadłość z możliwością zawarcia ugody. Gdyby jednak jej zawarcie nie było możliwe, projekt przewiduje dwa warianty upadłości w celu likwidacji majątku: z lub bez możliwości ustalenia sądowych warunków spłaty. Na sądowe spłaty nie mogłyby liczyć osoby skazane za niektóre przestępstwa finansowe, zaciągające zobowiązania w celach spekulacyjnych ani konsumenci, którzy celowo wprowadzili w błąd wierzycieli.”, czytamy.

Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”.