– Nasza umowa to ważny krok ku właściwemu promowaniu interesów konsumentów i pośredników. Rynek pośrednictwa będzie działał dobrze, kiedy będzie działał w interesie obu stron – powiedział rzecznik ubezpieczonych dr Stanisław Rogowski.
Dzięki temu klienci będą mogli sprawdzić, czy pośrednik, który ich obsługuje, jest rzetelny, uczciwy i udziela im dobrej informacji. Jeśli nie będą zadowoleni z usługi, będą mieli szybszy, łatwiejszy i prostszy niż droga sądowa sposób, by wyegzekwować zadośćuczynienie.
W efekcie z rynku zostaną wyeliminowani ci pośrednicy finansowi, którzy źle czy niestarannie wykonują swoje usługi. Informacja o nich będzie publiczna, więc stracą klientów. Jakość usług wzrośnie, a na tym zależy zarówno rzecznikowi ubezpieczonych, jak i rzetelnym pośrednikom, których reprezentuje Izba.
– Wydźwięk moralny i środowiskowy Listy Sygnatariuszy Kodeksu Etyki PIPUiF poprzez jej pełną dostępność, to mechanizm jakościowo mocniejszy od wszelkich zapisów prawnych – wyjaśnia prezes Sankowski – W przypadku nadużyć, działań nieetycznych nie wystarczy już np. zmienić firmę pośrednictwa czy też podpisać umowę z innym zakładem ubezpieczeń. Skreślenie z listy będzie równało się rezygnacji z wykonywania zawodu.
Dlatego podpisywana umowa stwarza zupełnie nową sytuację na rynku ubezpieczeniowym. Co więcej – porozumienie podpisują podmioty, których interes pozornie jest sprzeczny – czyli przedstawiciele pośredników sprzedających ubezpieczenia i obrońca interesów ubezpieczających się. Dwie instytucje, które również podpiszą porozumienie, to Fundacja Edukacji Ubezpieczeniowej, która wspiera rzecznika i działa na rzecz poprawy wiedzy o ubezpieczeniach w społeczeństwie, oraz Krajowy Instytut Ubezpieczeń, który jest niezależną placówką naukowo-badawczą.
– Jest to pierwsza tego typu inicjatywa dla grona konsumentów, którzy mogą sprawdzić, czy pośrednik dba o interesy klienta i jak jest oceniany przez środowisko pośredników – powiedział Przemysław Konopka, wiceprezes PIPUiF.
Jak działa Kodeks Etyki
– Kodeks Etyki PIPUiF wraz z Listą Sygnatariuszy to zupełnie nowatorskie rozwiązanie na polskim rynku, bazujące na najlepszych wzorcach zagranicznych, służące stałemu podnoszeniu jakości obsługi klientów. Już sama deklaracja jest ważnym aktem dla całego rynku, gdyż jest wyrazem coraz wyższej świadomości zawodowej naszego środowiska. – tłumaczy prezes Sankowski – Jeszcze istotniejsze jest imienne podpisanie się pod deklarowanymi zasadami. A kwintesencją projektu jest dobrowolne poddanie się obiektywnej ocenie zewnętrznej w przypadku złożenia zażalenia przez klienta. Zgodnie z kierunkami wskazywanymi przez Unię Europejską, polubowne rozstrzyganie wszelkich sporów jest jednym z naszych priorytetów.
Wszyscy pośrednicy, nie tylko członkowie Izby, mogą zostać Sygnatariuszami Kodeksu Etyki. Wpis jest dobrowolny, bezpłatny i dokonać można go na stronie internetowej www.pipuif.pl. Tam jest też pełna lista sygnatariuszy. Zobowiązują się oni do:
• stawiania dobra klienta na pierwszym miejscu,
• utrzymywania najwyższych standardów kompetencji zawodowych,
• przestrzegania wszelkich przepisów obowiązujących na rynku
• zachowania zasady ścisłej poufności.
Jeżeli klient uważa, że jego pośrednik jest nierzetelny, może wnieść na niego skargę do Komisji Etyki Izby. Komisja może nakazać przeprosić klienta, wypłacić rekompensatę poniesionych szkód. Pośrednik, który nie będzie przestrzegał zasad kodeksu i nie zastosuje się do decyzji Komisji Etyki, zostanie skreślony z listy sygnatariuszy, a informacja ta również będzie dostępna publicznie. Zarówno klientowi jak i pośrednikowi przysługuje prawo odwołania się do Prezydium Komisji ds. Etyki PIPUiF złożonego z 7 osób, niezależnych autorytetów uznanych na rynku, dających gwarancję obiektywnego rozpatrzenia sprawy.
Klienci, wybierając spośród pośredników podpisanych pod kodeksem, będą wywierać presję na pozostałych, którzy nie są jeszcze sygnatariuszami, by jak najszybciej się podpisali.
– Warto sprawdzić, czy Twój doradca jest Sygnatariuszem Kodeksu Etyki PIPUiF. To wyjątkowa gwarancja jakości jego usług – mówi Adam Sankowski i dodaje: – Kluczową sprawą jest ogólnopolski zakres naszej inicjatywy. Naszą ambicją jest, aby wpis na listę był warunkiem sine qua non pracy w naszej branży.
– Najlepszy jest mechanizm samokontroli. Pośrednik ma być kompetentną osobą, której klient ufa i która dba o jego własne interesy. Rozwiązywanie problemów poprzez sąd polubowny lub kara nadana przez cieszące się autorytetem osoby, to właśnie autokontrola środowiska. Czytelny komunikat – nie przestrzegasz standardów, nie chcemy cię mieć cię w swoim gronie – gronie pośredników – wyjaśnia prof. Romuald Holly, dyrektor KIU i Przewodniczący Prezydium Komisji ds. Etyki PIPUiF.
Jaki będzie zakres współpracy?
– Z punktu widzenia Fundacji liczymy przede wszystkim, że za pośrednictwem Izby uda się szerzej docierać z wiedzą i informacją do pośredników, szczególnie poprzez organizowanie wspólnych konferencji, sympozjów, szkoleń, występowania z inicjatywami medialnymi, opracowywania i przygotowywania wspólnych materiałów, publikacji itp. Widzimy także możliwość dotarcia tą drogą do szerszej rzeszy konsumentów, obsługiwanych przez pośredników zrzeszonych w Izbie. Liczymy, że nasza współpraca, zwłaszcza z udziałem Rzecznika Ubezpieczonych, przyniesie szereg kolejnych korzyści – mówi Prezes Fundacji Edukacji Ubezpieczeniowej mecenas Aleksander Daszewski i wylicza pola współpracy:
• wymiana informacji na temat skarg i zażaleń, a następnie rozwiązywanie powstałych na ich tle problemów;
• wymiana opinii a także podejmowanie wspólnych inicjatyw w zakresie proponowania prokonsumenckich zmian legislacyjnych;
• wspólna działalność na rzecz rozwoju mediacyjnych sposobów rozwiązywania sporów, szczególnie z wykorzystaniem sądownictwa polubownego;
• bieżące podejmowanie innych wspólnych projektów służących dobru strony popytowej rynku ubezpieczeniowego.
Zdaniem prezesa Daszewskiego już sama świadomość i chęć ukształtowania tego typu zasad ze strony pośredników bez wątpienia wpłyną na jakość usług ubezpieczeniowych a tym samym polepszenie pozycji konsumentów. Z punktu widzenia ochrony ich praw każda tego typu oddolna inicjatywa zasługuje na aprobatę szczególnie tych instytucji, które reprezentują interesy lub też działają na rzecz słabszej strony umowy ubezpieczenia (konsumenta).
– Została podniesiona świadomość pośredników i rynku, dzięki temu znaleźli się ludzie, którzy chcą dbać o interesy swoich klientów. Działania na rzecz najlepszej porady dla klienta zasługują na aprobatę. Dzisiejsze porozumienie daje kroki prawne, które będą chroniły klientów przed zawarciem złej umowy – komentował mecenas Daszewsk po podpisaniu umowy.
– Dzięki naszemu porozumieniu mamy podstawę wspólnych działań, tworzenia warunków przyjaznych klientowi, który ma czuć się bezpiecznie w świecie finansów oraz móc zaufać profesjonalistom działającym na tym rynku. – stwierdza prezes Sankowski. – Mamy nadzieję, że będzie to projekt długoterminowy, który będzie sprawnie działał na rzecz polepszenia jakości zawodu pośrednika i który na stałe w standardy działań etycznych na rynku ubezpieczeniowym i finansowym.
Prezes Sankowski zapowiada na razie umieszczenie listy sygnatariuszy Kodeksu Etyki w specjalnym dodatku Gazety Ubezpieczeniowej. Marzy mu się, że Izba będzie publikować co roku listę pośredników, która będzie dla polskiego rynku ubezpieczeniowego miała tę samą wagę co na świecie lista pośredników Lloyd’sa. Czyli zniknięcie czyjegoś nazwiska będzie de facto zamknięciem możliwości wykonywania usług pośrednictwa teraz i na przyszłość.