Co prawda wczorajsze zamknięcie indeksu Dow Jones Industrial na poziomie 13358,30 (+0,70%) nie daje jeszcze podstaw do stwierdzenia, że pobicie ostatnich rekordów nastąpi już w przeciągu najbliższych dni, tym nie mniej stanowi silny bodziec pro wzrostowy dla naszego rynku akcji i nie tylko, co widać było już wczoraj po zachowaniu się giełdy w Meksyku czy Brazylii, które wzrosły odpowiednio ponad 2% i 3%. Całkiem nieźle zareagowała również Azja, która już wczoraj rano pokazała, że dane z USA to najważniejszy obecnie czynnik wspierający rynki akcji na świecie. Na GPW w Warszawie sytuacja wyglądała nieco odmiennie tzn. pierwszym i właściwie jedynym jak na razie beneficjentem dobrych danych z USA stał się indeks małych spółek sWIG80, który zamknął się na poziomie 19376,90 (+2,29%). Z pozostałymi indeksami nie było już tak dobrze. Indeks dużych Spółek WIG20 zamknął się na poziomie 3685,10 (-0,33%), a indeks spółek średnich mWIG40 spadł do poziomu 4988,50 (-0,69%). Dzisiaj jednak powinno już być lepiej, głównie z powodu dobrej postawy inwestorów amerykańskich, ale również sezonu publikacji danych za drugi kwartał. Dobry sygnał dla krajowych inwestorów w zakresie tego, czego mogą oczekiwać po innych spółkach z tego sektora, ale nie tylko, dał dzisiaj rano BRE Bank pokazując zysk netto w wysokości ponad 400 mln złotych w porównaniu z 180 mln złotych w podobnym okresie z zeszłego roku. Daje to nadzieję na mocniejsze odreagowanie krajowych indeksów akcji w najbliższym czasie, nie przesądza jednak jak na razie o zakończeniu dotychczasowej korekty.