Od paru dni Polacy mogą swobodnie korzystać z międzynarodowego systemu płatności PayPal. Dzięki temu mogą dołączyć do grona 72 milionów użytkowników na całym świecie. Aby tego dokonać wystarczy założyć konto na stronie www.paypal.com, za kraj pochodzenia wybrać Polskę i podać dane karty płatniczej umożliwiającej dokonywanie transakcji w internecie. Doskonale nadaje się do tego na przykład karta VE Inteligo, czy wirtualne delfinki z mBanku. Weryfikacja rachunku następuje bardzo szybko – po około trzech dniach w opisie zaksięgowanej transakcji pojawia się 4cyfrowy kod. Jest on potrzebny do zweryfikowania wprowadzonej do systemu karty płatniczej. Co ciekawe ten sposób sprawdzania, czy karta nie jest kradziona, PayPal chce nawet opatentować. Jedynym mankamentem obecnie funkcjonującego systemu jest brak możliwości wypłaty gotówki na rachunek bankowy. Można natomiast dokonywać i przyjmować płatności od innych osób. Plany PayPala są bardzo ambitne. Po przejęciu go niespełna trzy lata temu za 1,5 mld USD przez firmę eBay, staje się realną konkurencją nie tylko dla alternatywnych systemów płatności takich jak AllPay czy PayU w Polsce, ale również dla wydawców kart kredytowych i samych banków. Na mocy porozumienia z GE Consumer Finance będzie nawet oferował swoim użytkownikom linię kredytową! I tak oto zapowiedzi sprzed kilku lat, które przewidywały mocne wejście na rynek firm spoza sektora usług finansowych stają się faktem. To dla banków oznacza jedno – wzrost konkurencji. A za tym kryje się na przykład dalsza konsolidacja sektora bankowego.
