Pekao po fuzji z BPH zamierza zdystansować PKO BP

Dziś warszawski sąd ma zarejestrować podział Banku BPH i przyłączenie jego części do Pekao SA. Bank ten przejmie 285 placówek BPH oraz sieć placówek partnerskich. W efekcie Pekao SA będzie posiadać 1100 oddziałów plus ponad 300 placówek partnerskich BPH.

„PKO BP dysponuje – nie licząc agencji bankowych – siecią o ponad 100 oddziałów większą, ale Pekao SA zapowiada na tym polu mocne uderzenie. – W przyszłym roku planujemy dalsze inwestycje w rozbudowę oddziałów, tak by w każdym regionie kraju dysponować najliczniejszą siecią – deklaruje Lovaglio. Zapowiada się jednak ostra walka, bo PKO BP nie zamierza łatwo oddać skóry. – Chcemy odzyskać pozycję lidera. Myślę, że jesteśmy to w stanie zrobić w ciągu 2 – 3 lat – deklarował na łamach ‚WSJ Polska’ Rafał Juszczak, prezes PKO BP.”, czytamy w „Dzienniku”.

„Nowy Pekao ma jednak poważną przewagę – potencjał finansowy. Jego aktywa po wchłonięciu BPH sięgną 130 mld zł. To najlepszy wynik w kraju. Dotychczasowy lider rynku i największy rywal banku – PKO BP – dysponuje ‚zaledwie’ 108 mld zł. To jednak nie koniec mocnych stron Pekao SA. Po zaplanowanej jeszcze na ten rok nowej emisji akcji, które trafią do akcjonariuszy BPH w zamian za przejęty majątek ich firmy, Pekao SA stanie się największą polską firmą na Giełdzie Papierów Wartościowych. Licząc po dzisiejszych cenach, jego papiery będą warte ponad 66 mld zł […].”, czytamy dalej.

W związku z planowanym podziałem w ten weekend oddziały BPH nie będą obsługiwały klientów. W piątek 30 listopada placówki będą prowadziły obsługę klientów do godziny 18.00. Elektroniczne kanały dostępu do rachunków będą niedostępne dla klientów od piątku od godziny 19.00 do poniedziałku 3 grudnia do godziny 6.00. Bez zakłóceń będą działały karty płatnicze.

Więcej na ten temat w „Dzienniku”.