Pięć tendencji na polskim rynku nieruchomości komercyjnych

W najbliższym czasie możemy się spodziewać powrotu wielkich inwestorów do Polski, wzrostu popularności powierzchni biurowych typu „open space”, a także większej roli zarządcy nieruchomości, przewidują eksperci firmy Cushman & Wakefield.

Analitycy z Cushman & Wakefield, międzynarodowej firmy doradczej z zakresu nieruchomości komercyjnych, wskazują pięć tendencji, które będzie można obserwować na polskim rynku.

Powrót wielkich inwestorów

Łączna wartość transakcji inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości komercyjnych zrealizowanych w pierwszych pięciu miesiącach 2010 r. wyniosła niemal 900 mln euro, przewyższając o blisko 30% całkowity wolumen inwestycyjny za rok 2009. Patrząc z tej perspektywy można powiedzieć, że powrót wielkich inwestorów na polski rynek już nastąpił, a przyszłość polskiego rynku inwestycyjnego przedstawia się optymistycznie.

„Łączna wartość nieruchomości komercyjnych oferowanych na sprzedaż szacowana jest na ponad 2 mld euro. Najaktywniejszymi potencjalnymi kupującymi na naszym rynku są fundusze inwestycyjne z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Francji i Australii. Popyt potencjalnych inwestorów jest widoczny, podobnie jak ich bardzo wysoka niechęć do ryzyka. W rezultacie dużym zainteresowaniem cieszą się wyłącznie najlepsze w swojej klasie nieruchomości, których ceny zaczynają rosnąć” – powiedział Aleksander Loster, starszy konsultant z Grupy Rynków Kapitałowych firmy Cushman & Wakefield.

Wzrost roli zarządcy nieruchomości jako osoby zapewniającej rentowność przedsięwzięcia

Zarządzanie nieruchomościami to jeden z prężniej rozwijających się sektorów usług na polskim rynku nieruchomości komercyjnych. Zarządcę nieruchomości można obecnie określić jako menedżera zarządzającego w imieniu właściciela danym przedsięwzięciem. Rentowność nieruchomości oraz jej wartość w dużej mierze zależy od inwencji zarządcy nieruchomości oraz jego sprawnego działania popartego nowoczesnymi technologiami IT. Wciąż zmieniający się rynek nieruchomości oraz rosnące oczekiwania właścicieli i inwestorów sprawiają, że zarządcom stawiane są coraz większe wymagania.

„Nowym wyzwaniem dla zarządców nieruchomości są powstające obecnie obiekty sportowe, a szczególnie stadiony i infrastruktura niezbędna do przeprowadzenia Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012” – powiedział Michał Skaliński, dyrektor działu Asset Management firmy Cushman & Wakefield. – „O powodzeniu danego przedsięwzięcia i wysokości osiąganych dochodów będzie decydować nie tylko profesjonalizm usług zarządzania istniejącego obiektu, ale doradztwo i konsultacje z doświadczonym zarządcą już na etapie planowania inwestycji”.

Wzrost znaczenia warunków przetargu dla rozwoju ulic handlowych

Co tak naprawdę sprawia, że niektóre lokalizacje handlowe „żyją”, a inne pustoszeją? Czy sposobem na wykreowanie ulicy handlowej tak, aby stanowiła alternatywę dla zakupów w centrum handlowym, jest dobór odpowiednich kryteriów przetargu? Co poza kryterium ceny można wprowadzić do warunków przetargów? Jak kształtować skład branżowy najemców dla ulic handlowych?

„Skład branżowy najemców może być projektowany na różne sposoby. Celem jest stworzenie „masy krytycznej handlu, usług i gastronomii”, to jest wystarczającej liczby sklepów, punktów usługowych, kawiarni i restauracji dla zakupów porównawczych i impulsowych. A więc oferty na tyle interesującej i różnorodnej, aby przyciągnęła konsumentów. Innym sposobem jest zaplanowanie zróżnicowanego składu najemców ze wszystkich sektorów. Można budować również prestiżowe mikrolokalizacje handlowe w oparciu o poziom oferty cenowej, swoiste „oazy luksusu”. Po zaprojektowaniu składu branżowego prognozować można stawki czynszowe, które powinny być podstawą negocjacji z potencjalnymi najemcami, a ich wysokość odzwierciedla potencjał lokalizacji dla generowania obrotów” – podkreśla Katarzyna Michnikowska, starszy analityk z działu doradztwa firmy Cushman & Wakefield.

Utrzymanie tendencji do tworzenia biur typu open space

Otwarta przestrzeń biurowa typu „open space” traktowana jest często jako prosty sposób na ograniczenie kosztów najmu. Z tego względu przewiduje się, że będzie ona coraz częściej stosowana. Zaletami tak zaaranżowanej przestrzeni w opinii menedżerów są wzrost efektywności pracy (dzięki większej kontroli nad wykonywanymi zadaniami) oraz lepsza komunikacja pomiędzy pracownikami. Taki sposób aranżacji może mieć jednak negatywny wpływ na komfort pracy i samopoczucie pracowników, co w efekcie może spowodować, że oszczędności wynikające z niższych kosztów najmu będą znacznie mniejsze niż koszty spadku efektywności pracowników, wywołanego złą organizacją przestrzeni biurowej.

„Przyporządkowanie danego stanowiska pracy konkretnemu pracownikowi jest często dziełem przypadku. Natomiast optymalnym rozwiązaniem jest przeprowadzenie analizy funkcjonalnej i dostosowanie stanowisk pracy do potrzeb, preferencji oraz obowiązków poszczególnych pracowników. Obecne rozwiązania architektoniczne pozwalają na osiągnięcie kompromisu pomiędzy kosztami użytkowania a jakością i komfortem pracy” – powiedział Jakub Marszałek, starszy analityk z działu powierzchni biurowych firmy Cushman & Wakefield.

Skategoryzowane hotele na polskim wybrzeżu cieszą się coraz większą popularnością

Polskie wybrzeże odwiedza coraz więcej turystów, zwłaszcza zagranicznych. Rośnie również liczba korzystających z bazy hotelowej. „Wyjazdy nad polskie morze to wciąż najpopularniejszy sposób spędzania wakacji w kraju. W 2009 r. stanowiły one 42% podróży wakacyjnych. W celu pełnego wykorzystania potencjału turystycznego polskiego wybrzeża istotna jest rozbudowa i podniesienie standardu istniejącej bazy hotelowej, szczególnie na wybrzeżu środkowym. Jednak zdecydowanie ważniejszą kwestią jest rozwój infrastruktury transportowej, co znacznie skróci i usprawni dojazd do miejsca wypoczynku” – twierdzi Dorota Malinowska, konsultant ds. nieruchomości hotelowych z firmy Cushman & Wakefield.

Źródło: Cushman & Wakefield Polska Sp. z o.o.