RPP obniżyła stopy po raz pierwszy od lutego 2006 r. Większość ekonomistów zakładała, że Rada nie zdecyduje się na cięcie już tym razem. Dla kredytobiorców większe znaczenie od poziomu stóp oficjalnych ma jednak poziom stóp rynkowych, a te spadają już od kilku tygodni. 3-miesięczny WIBOR, od którego zależy oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych, po osiągnięciu 24 października maksimum na poziomie 6,87% obniżył się do poziomu 6,69%, czyli o 18 pkt. bazowych. Rynek oczekuje, że za pół roku 3-miesięczny WIBOR spadnie do 4,53%.
Teoretyczna rata kredytu w złotych na kwotę 400 tys. zł uruchomionego na początku tego roku (marża 1%) wynosi dziś 2849 zł, a 24 października wynosiła 2899 zł. Spadek stopy WIBOR do 4,53% przełożyłby się na obniżenie raty do 2279 zł.
Na razie oprocentowanie kredytów rośnie
Z barometru kredytowego Expandera wynika, że średnie oprocentowanie kredytu w złotych wynosi 8,7% (według zestawienia na 20 listopada br., kredyt na 300 tys. zł, 25% wkładu własnego), a w szczytowym momencie dla WIBOR wynosiło 8,1%. Wzrosło zatem o 0,6 pkt. proc. W tym samym czasie WIBOR obniżył się o 0,13 pkt. proc.
Ta rozbieżność wynika z mechanizmu aktualizacji przez banki stawek referencyjnych stanowiących część oprocentowania kredytu. Następuje to, w zależności banku, raz na miesiąc, raz na kwartał, raz na pół roku, a nawet raz do roku. A to powoduje, że gdy stopy procentowe rosną kredytobiorcy odczuwają wpływ tego wzrostu z opóźnieniem, jednak analogicznie dzieje w przypadku spadku stóp. Dotyczy to kredytów już spłacanych. W przypadku kredytów nowych do wyliczenia pierwszej raty stosuje się bardziej aktualne stawki WIBOR.
Częstotliwość zmian stawek referencyjnych w wybranych bankach
Negatywny wpływ recesji na świecie
Pierwsza od ponad 2,5 roku obniżka stóp w Polsce ma związek z pojawieniem się sygnałów spowolnienia gospodarczego w naszym kraju. OECD zakłada, że tempo wzrostu gospodarczego spadnie w przyszłym roku do 3%. GUS poinformował dziś, że roczna dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła w październiku 7,9% wobec 8,5% oczekiwanych przez rynek oraz 11,6% we wrześniu. Produkcja przemysłowa wzrosła w październiku zaledwie o 0,2% rok do roku wobec 6,8% we wrześniu. Inflacja spadła w październiku do 4,2%. W szczytowym momencie (sierpień br.) wynosiła 4,8%. Wyniki spółek giełdowych za III kwartał powinny być o ok. jedną czwartą gorsze niż przed rokiem.
Jeszcze większy spadek oprocentowania rynkowego miał miejsce w przypadku franka szwajcarskiego. 3-miesięczna stopa LIBOR, od której zależy oprocentowanie kredytów we frankach spadła od szczytu z 10 października (3,13%) do 1,29%. W efekcie teoretyczna rata kredytu na 400 tys. zł, zaciągniętego na początku br. (kredyt na 30 lat, marża1,5 pkt. proc., spread walutowy 12 gr.) spadła z 2308 zł do 2126 zł. Obniżka stopy rynkowej z nawiązka zrekompensowała więc osłabienie złotego względem franka.
Katarzyna Siwek, Jarosław Sadowski