Pierwsze giełdowe podsumowanie 2007 roku

Rok 2007 to wyjątkowy rok na GPW nie tylko pod względem ilości debiutów. Byliśmy świadkami takich spektakularnych wydarzeń jak debiut Gadu-Gadu, czy największa oferta publiczna w historii europejskiego sektora nieruchomości w wykonaniu firmy Immoeast. Cieszy nas start NewConnect, ponieważ jest to kolejny sposób na pozyskanie kapitału przez polskie przedsiębiorstwa – mówi Anna Janus, Dyrektor Generalny IPO.pl. Od 2006 roku portal IPO.pl publikuje Raport IPO zawierający rankingi najlepszych debiutów i domów maklerskich. Już wkrótce opublikujemy Raport IPO 2008, w którym wskażemy jak skutecznie wejść na parkiet, jak formułować strategię giełdowego debiutów. Firmy planujące debiut znajdą w nim wiele informacji o partnerach przy IPO oraz wiele praktycznych aspektów dotyczących upublicznienia spółek- dodaje.

Spółki zagraniczne szukają zysków na GPW

Ogółem na GPW notowanych jest 350 spółek, w tym 22 zagraniczne. Połowa z nich to debiutanci kończącego się roku. Jak zauważa Anna Mrzyczek-Szczęsny Dyrektor ds. Finansów Przedsiębiorstw GoAdvisers Sp. z o.o.: Efekty przynosi program WSE Partner, w ramach którego GPW nawiązuje współpracę z zagranicznymi brokerami. Ich zadaniem jest przyciąganie zagranicznych firm na warszawski parkiet . Rok 2007 dobitnie pokazuje, że GPW jest co raz bardziej atrakcyjna nie tylko dla rodzimych emitentów, ale także dla zagranicznych spółek – do końca grudnia zadebiutowało w sumie aż 11 zagranicznych firm (Warimpex – Austria, Immoeast – Austria, ACE – Hiszpania, Orco Property Group – Luksemburg, Slivano Fashion Group – Estonia, Olympic Entertainment Group – Estonia, Plaza Centers – Holandia, ASBISc – Cypr, Reinhold Polska – Szwecja, Ronson Europe – Holandia, Kernel Holding – Ukraina). Wartość ofert zagranicznych debiutantów wyniosła łącznie ponad 13 mld zł (w tym 10,7 mld zł oferta Immoeast).

Boom budowlany na GPW

W 2007 roku debiutowały najróżniejsze spółki – od takich, których oferta nie przekroczyła 7 mln zł po podmioty pozyskujące wielomiliardowy kapitał równolegle na kilku rynkach. Wywodzą się ze wszystkich możliwych branż – od sektora spożywczego przez sektor budowlany, elektroniczny czy chemiczny skończywszy na spółkach informatycznych i finansowych.

Analizując strukturę debiutów wg branż można spostrzec wyraźną dominację spółek z branży budowlanej i nieruchomości. Boom w budownictwie, rosnące ceny mieszkań oraz spadające stopy kapitalizacji nieruchomości biurowych oraz komercyjnych przekładają się na wzmożone zainteresowanie spółek pozyskaniem kapitału na działalność w tym segmencie. Obecnie obserwujemy znaczący rozwój tego sektora, co widać także po spółkach, które chętnie chcą pozyskać kapitał na dalszą działalność. W 2007 roku zadebiutowało aż 8 spółek z sektora nieruchomości (w 2006 żadna): Immoeast, Warimpex, J.W.Construction, Orco Property Group, LC Corp, Plaza Centers, Ronson Europe, Reinhold Polska oraz 11 spółek z branży budowlanej (w zeszłym roku jedna): Erbud, Makrum, Mercor, Nova SA, ABM Solid, Pol-Aqua, Hydrobudowa Włocławek, Resbud, Bipromet, Izolacja-Jarocin, Konsorcjum Stali.

Największym debiutem okazała się, działająca w całym sektorze nieruchomości, od biur poprzez powierzchnię handlową aż do mieszkań, firma IMMOEAST, która pozyskała z giełdy aż 10 mld PLN. Spółka chce kontynuować ekspansję na rynkach nieruchomości w Europie Wschodniej i powiększyć swój portfel inwestycyjny.

Giełda w Warszawie, jest najbardziej efektywnym rynkiem finansowym w regionie. Bardzo się cieszę, że z sukcesem udało nam się przeprowadzić największą ofertę publiczną akcji w historii europejskiego sektora nieruchomości, a debiut w Warszawie miał duży wpływ na ten sukces – mówił po debiucie Karl Petrikovics, Dyrektor Generalny Immoeast. Obecnie realizujemy program inwestycyjny, który ma wartość 6 mld euro, dzięki czemu wartość portfela naszych nieruchomości wzrośnie do około 13 mld euro. Częścią naszej strategii są zarówno inwestycje deweloperskie, jak i kupno istniejących obiektów. Przejmujemy również udziały w spółkach deweloperskich. Posiadanie mniejszościowych pakietów w takich firmach, jak TriGránit czy Adama, jest bardzo ważne i daje nam źródło atrakcyjnych możliwości inwestycyjnych. Mamy prawo pierwokupu nieruchomości należących do tych spółek. Nie chciałbym też wykluczyć, że złożymy oferty przejęcia spółki inwestującej na rynku nieruchomości.

Drugie miejsce zajęła deweloperska firma Leszka Czarneckiego, LC Corp (debiut 29 czerwca), która przeprowadziła emisję na ponad 1 mld PLN. Na trzecim miejscu zaś znalazła się znana spółka deweloperska J.W. Construction, która zadebiutowała 4 czerwca 2007 i pozyskała z giełdy prawie 800 mln PLN. Szósty w kolejności był australijski Warimpex (debiut 29 stycznia) specjalizujący się w budowie hoteli i biurowców.

Aktywność w sektorach finansowym, informatycznym i spożywczym

Obserwujemy również aktywność spółek z sektora finansowego na rynku pierwotnym. W 2007 roku zadebiutowało 5 spółek z tego sektora: Hawe, Noble Bank, Kredyt Inkaso, GF Premium i Magellan. Podobnie jak w zeszłym roku, licznie debiutują na parkiecie spółki informatyczne (Infovide-Matrix, Procad, B3System, NTT System, Prono ASBISc Enterprises PLCx Technology, Karen Notebook, Quantum Software, Arcus, ASBISc Enterprises PLC, Wola Info, Asseco Business Solutions, City Interactive). Pozyskują one jednak stosunkowo niewiele kapitału ze względu na charakter branży. Giełda zasilana jest także regularnie w spółki z branży spożywczej (Seko, Helio, Makarony Polskie, Polrest, Kernel Holding, Bomi, Drop).

Z NewConnect liczba wzrasta do 100

Ważnym wydarzeniem 2007 roku w środowisku inwestorów i emitentów była inauguracja nowego rynku NewConnect 30 sierpnia. Jeśli do tegorocznych debiutów na głównym parkiecie GPW doliczyć także 22 spółki, które weszły na rynek NewConnect, liczba tegorocznych debiutantów wzrośnie do 100. W ciągu czterech miesięcy od uruchomienia rynku NewConnect notowanych jest na nim już 22 spółek, a kolejne szykują się do debiutu w nadchodzącym roku. Prezes Sobolewski spodziewa się, że liczba notowanych na GPW spółek sięgnie w 2008 roku 400, a w 2009 prawdopodobnie 500. Podsumowując kilkumiesięczne dokonania na NewConnect mówi: Niektóre rzeczy widać gołym okiem, inne po namyśle. Z tych „po namyśle” wymienię: wykreowanie nowej profesji na rynku publicznym, danie szansy rozwoju prawie trzydziestu przedsiębiorstwom, nadanie przejrzystości i poczucia ładu korporacyjnego kawałeczkowi polskiej gospodarki, danie nowej oferty inwestorom. Uzupełnienie naszych działań prowadzących do zbudowania centrum regionalnego. Pokazanie, że czasem zamiast długotrwałych analiz i dywagacji lepiej jest po prostu działać. A także to, że o NewConnect mówi się już po ukraińsku, po rumuńsku i po czesku, czasem z obawą, czasem z podziwem. To wszystko, i jeszcze parę rzeczy, wydarzyło się w okresie ostatnich kilku miesięcy.

Liderzy wśród Autoryzowanych Doradców

Niekwestionowanym liderem wśród Autoryzowanych Doradców rynku jest Wrocławski Dom Maklerski SA, który, poprzez w 100% zależną spółkę CEE Capital Sp. z o.o., wprowadził na ten rynek 7 spółek (Stark Development SA., Digital-PDA, LUG, Mera schody, M.W. Trade, S4E, SSI). Dwie spółki korzystały z pomocy kancelarii Celichowski-Szyndler-Więckowska i Partnerzy (Blumerang PRE IPO, Technopark2), Domu Maklerskiego Capital Partners (Liberty Group, Viaguara) oraz Inwest Consulting SA (Divicom, Telestrada). Po jednej spółce wprowadzili: Investin Sp. z o.o., Forystek & Partnerzy – Adwokaci i Radcowie Prawni, Dom Maklerski ECM S.A., GoAdvisers, I.P.O. Doradztwo Strategiczne, EBC Solicitors Arkadiusz Stryja, Tomasik, Chabasiewicz i Wspólnicy, Ruciński i Wspólnicy Kancelaria Audytorów i Doradców, Kancelaria Prawna Waluga i Wspólnicy.

Nieustabilizowany rynek spółek szerzej nieznanych

NewConnect ma być odpowiedzią na potrzeby inwestorów zainteresowanych inwestycjami o podwyższonym ryzyku, dającymi obietnicę ponadprzeciętnych zysków. Do tej pory potrzeby innowacyjnych spółek z krótkim stażem i inwestorów zainteresowanych inwestycjami w ten segment rozmijały się – brakowało bezpiecznej platformy dokonywania transakcji. Rynek zaczyna nabierać tempa zarówno pod względem liczby notowanych podmiotów, jak i planowanych debiutów. Inwestorzy jednak nadal wstrzymują decyzje o inwestowaniu. Według Mirosława Kaczko Maklera Papierów Wartościowych, ECM Dom Maklerski S.A. ów brak zainteresowania wynika z tego, że NewConnect jest młodym nieustabilizowanym rynkiem spółek szerzej nieznanych i wydaje się że bycie spółką notowaną na giełdzie wyczerpuje ambicje ich właścicieli. Brak zainteresowania inwestorów instytucjonalnych wynikający z ograniczeń systemowych powoduje, że wycena rynkowa spółek notowanych na New Connect jest przypadkowa i niemiarodajna. Obrót akcjami tych spółek pozostaje domeną inwestorów indywidualnych. Brak zainteresowania dużych instytucji jest szczególnie widoczny w braku analiz i rekomendacji dotyczących tego sektora. Giełda obniżając standardy informacyjne dla tych spółek doprowadziła do sytuacji, w której nie sposób się dowiedzieć co tak naprawdę znaczy cena po której sporadycznie zawierane są transakcje. Nieznany jest zysk na akcje spółek i przez to niemożliwa jest wycena spółek metoda wskaźnikową – dodaje.

Także Anna Mrzyczek-Szczęsny Dyrektor ds. Finansów Przedsiębiorstw GoAdvisers Sp. z o.o. przyznaje, że rynkiem NewConnect zainteresowani są przede wszystkim inwestorzy indywidualni. Widać to między innymi po wartości zleceń – blisko 90 procent stanowią te do 5 tysięcy złotych. Jeśli koniunktura na rynku giełdowym będzie sprzyjać, a liczba spółek na NewConnect dynamicznie wzrastać, zwiększy się zaangażowanie inwestorów instytucjonalnych, co może spowodować znaczne wzrosty kursów notowanych akcji. Istotne będą również wyniki finansowe, które zaprezentują spółki, obecne na NewConnect. Jeśli spełnią one swoje obietnice i prognozy, wówczas 2008 rok powinien przynieść inwestorom pokaźne zyski.

Opinie na temat NewConnect są różne. Jednak wszyscy przyznają, że historia rynku jest jeszcze zbyt krótka, aby w pełni ocenić jego funkcjonowanie.

Kolejni debiutanci

Na warszawski parkiet w 2007 roku zamierzają wkroczyć kolejne firmy. 20 grudnia zadebiutuje UniCredit, włoska spółka z działu finansowego. Europejski Fundusz Hipoteczny – firma działająca na rynku nieruchomości zadebiutuje 21 grudnia. Planowane są również kolejne debiuty na NewConenct. Biuro podroży Holiday Planet planuje debiut na tym rynku w grudniu. Epigon, zajmujący się handlem maszynami i urządzeniami specjalistycznymi z branży przetwórstwa spożywczego oraz towarami i wyrobami mrożonymi, także zamierza zadebiutować na rynku NewConnect w grudniu. Możliwy jest również debiut największego producenta masztów reklamowych – firmy Alumast oraz spółki e-Muzyka, działającej na rynku mediów cyfrowych. Jeżeli uda się zrealizować wszystkie plany liczba debiutantów 2007 roku wzrośnie do 105 – 80 na rynku regulowanym i 25 na NewConnect.

W przyszłym roku zostanie pobity tegoroczny rekord debiutów?

Jak prognozuje Mirosław Kaczko, rozbudzone nadzieje wielu spółek na pozyskanie kapitału poprzez giełdę nie dadzą się tak łatwo poskromić. Tani pieniądz przyciąga i kusi. Inwestorzy giełdowi, zachęceni wysokimi historycznymi stopami zwrotu, są dawcami kapitału tańszego niż -z natury ostrożne- banki. Do tego dochodzi kalkulacja biur maklerskich zainteresowanych sprzedażą jak największej ilości spółek, bez nadmiernej powściągliwości w ocenie dostarczanego towaru – mówi. Większość biur maklerskich rozbudowała na miarę oczekiwań swoich sowitych zysków swoje departamenty emisji pierwotnych. Biura maklerskie organizacyjnie są w stanie sprzedać w roku przyszłym ponad 100 spółek na rynek giełdowy. Ich noworoczne życzenia i nadzieje to pobicie rekordu IPO A. D. 2007 – dodaje. Biorąc pod uwagę prognozy Ludwika Sobolewskiego, który rokuje, iż na rynku NewConnect powinno zadebiutować kilkaset, tysiąc, a może i kilka tysięcy spółek za rok, w rok, dwa lata, pobicie rekordu 2007 roku powinno być tylko kwestią czasu.