PiS chce wznowienia bankowej komisji śledczej

„PiS nie wyklucza także przygotowania wniosku o powołanie komisji śledczej, która miałaby się m.in. zająć legalnością majątków polityków lewicy, w kontekście ostatnich doniesień na ten temat. Zapowiedzi te są reakcją na wypowiedzi byłego premiera Józefa Oleksego, nagrane w biurze biznesmena Aleksandra Gudzowatego, których zapis opublikował na stronach internetowych tygodnik Wprost oraz czwartkowy Dziennik. Oleksy miał opowiadać Gudzowatemu m.in. o łapówkach, przekrętach i majątkach polityków lewicy, a także powątpiewać w legalność majątku byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.” – podaje dziennik.

„Zdaniem Kuchcińskiego, rozmowa Oleksego z Gudzowatym – o ile faktycznie miała miejsce – potwierdza podejrzenia, że „jest to środowisko polityczne o bardzo wątpliwych powiązaniach z różnymi grupami działającymi niezgodnie z prawem”. Szef klubu PiS podkreślił, że Oleksy to jeden z czołowych polityków lewicy (…). Dodał, że PiS będzie się domagał stanowczych działań – m.in. działań zmierzających do szybkiego ponownego uruchomienia bankowej komisji śledczej.” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

W ubiegłym roku Trybunał Konsytyucyjny orzekł, że pierwsza uchwała powołująca komisję jest niezgodna z konstytucją. TK stwierdził, że zakres prac komisji jest zbyt szeroki. Miała się ona bowiem zająć działaniami sektora bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 r. do 19 marca 2006 r. Prezydium Sejmu przygotowało nowy projekt, jednak według posłów PO i PSL także i ta wersja miała być niekonstytucyjna.

Więcej informacji w „Gazecie Wyborczej”.