Jak podaje gazeta, „największy polski bank szykuje się do gigantycznej emisji obligacji i zamierza uplasować je na rynku. Jeśli będą to papiery podporządkowane, byłoby to największe tego typu przedsięwzięcie w Polsce skierowane do inwestorów. Spółki giełdowe emitują takie obligacje, ale najczęściej kupują je w całości główni akcjonariusze. Papiery podporządkowane są obecnie w modzie, ponieważ pozwalają podwyższyć kapitał spółki bez zmiany w akcjonariacie. Dla PKO BP jest to idealne rozwiązanie.”
„Co wyróżnia obligacje podporządkowane? To, że gdy spółka upada właściciele tych papierów są przedostatni w kolejce wierzycieli. Specjaliści od inwestycji twierdzą, że w przypadku PKO BP to nie powinien być problem. Mało kto bowiem jest w stanie sobie wyobrazić, że ta kontrolowana przez państwo instytucja mogłaby upaść. Dlatego też trzeba się spodziewać, że zainteresowanie obligacjami będzie duże.” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Nie jest znana ani wartość emisji, ani jej cel. Wcześniej Marek Głuchowski, przewodniczący rady nadzorczej banku, wspominał już o potrzebie dokapitalizowania PKO BP. Bank będzie potrzebował funduszy do realizowania nowej strategii. Analitycy zastanawiają się, czy PKO BP nie zbiera już pieniędzy na przejęcie akcji PZU lub też na inwestycje zagraniczne.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej”.