Zamek Topacz Resort & Art SPA wraz z Muzeum Motoryzacji ruszają z płatnością okiem PayEye. To pierwszy taki kompleks na świecie, gdzie przy potwierdzaniu płatności można skorzystać z biometrii tęczówki oka. – Powrót do aktywnej działalności to również otwarcie na nowe technologie – przyznają zarządzający czterogwiazdkowym obiektem.
Ogromna 50-hektarowa przestrzeń otaczająca czterogwiazdkowy hotel z zapleczem konferencyjnym. Do tego sale konferencyjne, bankietowe, restauracje oraz spa & wellness. Tak dziś wygląda dolnośląski Zamek Topacz. Wyjątkowe miejsce, które po lockdownie otwiera się na gości, a także na… biometryczne nowinki technologiczne.
– Innowacyjność, otwartość na nowe rozwiązania, czy wręcz wyprzedzanie trendów mamy w swoim DNA. Działamy w sąsiedztwie Wrocławia, skąd wywodzi się PayEye i gdzie prowadzony jest pierwszy na świecie pilotaż płatności okiem, zatem i my chcieliśmy przetestować to rozwiązanie u siebie. Cieszymy się, że znaleźliśmy się w gronie miejsc, które biorą udział w tym wyjątkowym projekcie – mówi Andreas Wierus, prezes zarządu i dyrektor generalny Zamku Topacz i dodaje, że sam do dziś pamięta pierwsze spotkanie z biometrią. – Na początku lat 2000-sięcznych, kiedy wylądowałem na lotnisku w Dubaju, gdzie wszyscy pasażerowie byli weryfikowani w wyniku rejestracji opartej o identyfikację oka, poczułem pierwszy efekt „wow”. A dziś rozwiązanie oparte o biometrię wdrażam w zarządzanym przeze mnie obiekcie.
Łącznie pięć urządzeń do płatności okiem jest dostępnych w recepcji, restauracji i Art&SPA Zamku Topacz, a także Polana Bar i w Muzeum Motoryzacji.
– Zamek Topacz wraz z Muzeum Motoryzacji to pierwsze tego typu miejsca na świecie, gdzie można dokonywać płatności okiem. Mam przekonanie, że goście hotelu, restauracji, spa i muzeum chętnie będą korzystać z rozwiązania, które jest niezwykle szybkie, bezpieczne i do tego praktycznie bezdotykowe. Zamek Topacz dołącza do grona blisko 130 partnerów PayEye, gdzie można dokonywać płatności okiem. To wyjątkowa grupa osób, które pozwalają nam rozwijać płatność przy wykorzystaniu biometrii tęczówki oka – komentuje Krystian Kulczycki, prezes PayEye i dodaje: – Dziś już mało kto pamięta moment, gdy organizacje płatnicze pracowały nad wdrożeniem pierwszych kart na świecie. W tamtych czasach były to tak samo pionierskie projekty, które zanim stały się powszechne były testowane na ograniczonej grupie osób i miejsc. My nasz pilotaż prowadzimy na dużą skalę. Dlatego to dobra okazja do podziękowania partnerom za kredyt zaufania, ale także chęć uczestniczenia w jedynym takim projekcie na świecie.
Źródło: PayEye