Po Openerze: gadżety płatnicze – wygoda czy dodatkowe koszty?

Nowe technologie coraz częściej promowane są na imprezach masowych. Podczas tegorocznego Openera wykorzystano gadżety, które miały ułatwić uczestnikom imprezy dokonywanie płatności. Skończyło się burzą wokół zbliżeniowych opasek.


Wearable technology to urządzenia do noszenia wykorzystujące technologię elektroniczną, odpowiednie oprogramowanie i czujniki, których MasterCard użyło do stworzenia bezgotówkowego systemu płatności.

Jako partner marketingowy jednego z największych muzycznych wydarzeń w Polsce, Opener Festivalu, MasterCard zaoferował uczestnikom system płatności opierający się na bezgotówkowym regulowaniu należności. Została w nim wykorzystana opaska płatnicza działająca na zasadzie kart przedpłaconych.

Opaska miała zastąpić używane do tej pory na tego typu imprezach kupony. System miał być darmowy i nienarażający użytkowników na ponoszenie dodatkowych kosztów. Jak się jednak okazało, zaufanie konsumentów do marki i pomijanie kruczków regulaminowych poskutkowało poniesionymi stratami.

System płatniczy nieodpłatny podczas festiwalu, a co później?


Użytkownicy opaski płatniczej musieli wcześniej zasilić konto kwotą minimum 30zł, by następnie mieć możliwość dokonywania płatności zbliżeniowych. Problemy zaczęły się jednak podczas procesu rejestracji opasek, który miał umożliwić płatności powyżej 100zł oraz wiązał się z użytkowaniem opasek nie tylko podczas trwania festiwalu, ale również przez kolejne dwa lata.

Był to krok jednoznaczny z poniesieniem przez konsumentów dodatkowych kosztów, o czym – jak pisali festiwalowi cze w mediach społecznościowych – nie poinformował ich organizator.

Jak się okazało, opaski płatnicze i cała technologia zastosowana przez MasterCard należała do Intercash, czyli grupy zarejestrowanej na Wyspie Man uważanej za raj podatkowy.

Jak wynika z oficjalnego oświadczenia opublikowanego przez Intercash na oficjalnym funpageu MasterCard, bezpłatne dokonywanie operacji za pomocą opaski jest terminowe – do 30 lipca i dotyczy jedynie płatności zbliżeniowych. Po tym okresie z kont użytkowników będzie pobierana opłata miesięczna w wysokości 1zł. Pozostałe koszty dotyczą między innymi opłaty za rozwiązanie umowy – 30zł czy wypłat z bankomatów, za co opłata w Polsce wynosiła 15zł.

Jeżeli jednak opaska nie będzie wykorzystywana w okresie trwania umowy, a saldo będzie wynosiło 0zł, operator zapewnia, że właścicielom gadżetów nie będą groziły żadne opłaty. Co więcej, regulamin jednoznacznie wskazuje na brak powiązań konta opaski płatniczej z kontem depozytowym.

Oprócz tego, podczas trwania Openera pojawiły się też problemy techniczne z samym systemem płatności oraz wydawaniem opasek, za co operatorzy przepraszali i zachęcali do korzystania z tradycyjnego systemu płatności, czyli kart płatniczych.

Igrzyska w Rio z partnerstwem Visa


Zaawansowane technologie wykorzystuje również Visa, będąc oficjalnym sponsorem igrzysk olimpijskich w obszarze sektora usług płatniczych od wielu lat. To ich karty jako jedyne będą akceptowane podczas trwania igrzysk. W 2012 roku firma wraz z Samsungiem oferowała system płatności mobilnych opierający się na technologii NFC.

Na tegorocznych XXXI Letnich Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w dniach 5 – 21 sierpnia, Visa, podobnie jak MasterCard na Openerze, planuje wykorzystać technologię wearable dla jeszcze większej wygody użytkowników. Visa chce wprowadzić pierścienie płatnicze wykonane z białej lub czarnej ceramiki, wyposażone w oprogramowanie do dokonywania płatności. Testy techniczne systemu rozpoczęły się już na kilka miesięcy przed sierpniowymi igrzyskami. Użytkownicy nowoczesnych technologii mogą mieć nadzieję na możliwość skorzystania z przemyślanego i sprawdzonego systemu płatności za pomocą gadżetów.

Próba wprowadzenia przez MasterCard innowacyjności na imprezy masowe może stanowić przykład problemów z przejrzystością komunikacji ze strony dostawcy. Dlatego warto być świadomym konsumentem i nie narażać się na niepotrzebne koszty ukryte w zapisach regulaminów.

Angelika Lech