„Bank Pocztowy to uśpiony gigant na rynku bankowym. Bank, który w 75 proc. należy do Poczty Polskiej, ma dostęp do gigantycznej sieci jej okienek oraz do milionów klientów. Na razie to niewykorzystany potencjał, bo choć w oddziałach poczty Bank Pocztowy otworzył już 1,2 tys. swoich punktów – to największa sieć sprzedaży obok PKO BP i SKOK-ów – na razie przyciągnął tylko 174 tys. posiadaczy kont osobistych i udzielił pożyczek wartych raptem 430 mln zł. Wkrótce to ma się zmienić, bo Piotr Kamiński, prezes Pocztowego, w rozmowie z ‚Gazetą’ zapowiada znaczne powiększenie już i tak dużej sieci sprzedaży.”, czytamy.
„Od jesieni tego roku oferta Pocztowego ma się wzbogacić o konta oszczędnościowe i karty kredytowe. Dzięki temu Pocztowy chce powalczyć o młodszych klientów. – Naszą ofertę coraz częściej doceniają np. studenci. Placówki Poczty, w których można wpłacać i wypłacać pieniądze z konta, są zarówno w wielkich ośrodkach uczelnianych, jak i w małych miejscowościach. A serwis internetowy Pocztowy24 zapewnia dostęp do konta wszędzie tam, gdzie jest internet – zachwala Kamiński.”, czytamy dalej.
„W najbliższym czasie prezes Pocztowego chce jednak się skupić na budowie potęgi banku na rynku depozytów. Dziś portfel lokat jest wart 468 mln zł, ale Piotr Kamiński liczy, że to końca roku uda się powiększyć go może nawet do miliarda złotych […]. Najnowszym pomysłem Pocztowego ma być lokata ‚Polska Mistrzem’. To absolutna nowinka na polskim rynku. Bank uzależni oprocentowanie od wyników polskich piłkarzy na zbliżających się mistrzostwach Europy. W pierwszym miesiącu trwania lokaty jej oprocentowanie wyniesie 8 proc., zaś później będzie to 2 proc. plus 1 pkt proc. za każde zwycięstwo piłkarzy oraz 0,5 pkt proc. za każdy remis. Minimalnie 4 proc., a maksymalnie 8 proc.”, informuje gazeta.
Akcjonariuszami Banku Pocztowego są Poczta Polska oraz PKO BP. Bank posiada obecnie 56 oddziałów i Punktów Obsługi Klienta, usługi banku dostępne są także w sieci ponad 4500 Urzędów Pocztowych.
Więcej na ten temat w „Gazecie”.