Spośród 412 ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych, których jednostki są wyceniane w PLN i które są dostępne bez ograniczeń w ramach standardowych produktów inwestycyjnych, najlepszy wynik w marcu wypracowały fundusze polskich akcji (grupa AKP), których jednostki wzrosły przeciętnie o +7,73%. Najlepszy spośród nich, AEGON – PKO/CS Akcji Małych i Średnich Spółek UFK zarobił w ciągu miesiąca +15,8%, czyli dwa razy więcej niż średnia. Na przeciwległym końcu zestawienia pojawiają się 3 fundusze z ochroną kapitału, z których najgorzej wypadł Warta Zysk Nieruchomości UFK (-5,3%). Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku tych produktów wbudowana w nie ochrona działa jedynie w całym okresie ich trwania.
Po krótkiej giełdowej korekcie na przełomie lutego i marca, kolejne tygodnie przyniosły odbicie w tym segmencie i to z dużą nawiązką. Podczas gdy w ciągu zaledwie 10 dni (od 23 lutego do 5 marca br.) indeks WIG stracił aż -8,9%, to od tego czasu nie dość, że zdążył odrobić straty, to jeszcze zanotował historyczne maksima. W marcu główny warszawski indeks wzrósł o +10,8%, a indeksy charakteryzujące sytuację na rynku średnich i małych spółek, czyli mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio +12,5% oraz +18,9%. Nieco wolniej rosły ceny akcji największych i najbardziej płynnych spółek. Indeks WIG20 zyskał 8,6%.
W konsekwencji bardzo dobre wyniki inwestycyjne osiągnęli zarządzający funduszami, których aktywa lokowane są w akcje małych i średnich spółek. Najlepszy z nich, AEGON – PKO/CS Akcji Małych i Średnich Spółek UFK osiągnął +15,8% stopę zwrotu.
Jednak zgodnie z powiedzeniem „nie wszystko złoto co się świeci”, aby osiągnąć dobre wyniki w marcu nie wystarczyło być posiadaczem jednostek jakichkolwiek funduszy akcji. Trzeba było mieć jednostki odpowiednich funduszy. Okazuje się bowiem, że spośród działających przynajmniej miesiąc 76 UFK należących do grupy funduszy polskich akcji, aż 17 osiągnęło wynik niższy niż 5%, a w jednym przypadku wartość jednostki na koniec miesiąca był niższa niż na jego początku. Stratę na poziomie -0,4% swoim posiadaczom przyniósł Allianz – Prosperita Fundusz Aktywny UFK, który do 40% swoich aktywów może inwestować w jednostki funduszy akcji zagranicznych (Pioneer Akcji Amerykańskich FIO oraz Pioneer Akcji Europejskich FIO). Spośród UFK, które nie inwestują w jednostki funduszy inwestycyjnych najlepiej wypadły Compensa Akcji UFK (+11,7%) i fundusze Commercial Union (CU Akcji UFK +10,8% i CU Dynamiczny UFK +10,4%).
W marcu zyskiwały nie tylko indeksy na warszawskiej giełdzie, ale także na giełdach w Stanach Zjednoczonych czy Europy Zachodniej. Stopy zwrotu jakie można było osiągnąć na tych rynkach były jednak dużo niższe od zysków możliwych do osiągnięcia na WGPW. Amerykańskie indeksy S&P500 oraz Dow Jones Industrial Average wzrosły odpowiednio o +1,0% oraz +0,7%. Lepsza koniunktura panowała na rynkach Europy Zachodniej. Indeks DJ Euro Stoxx 50 zakończył miesiąc zyskiem +2,3%, a niemiecki DAX +3,0%. Negatywny wpływ na liczony w złotych zwrot z inwestycji zagranicznych miało umocnienie naszej waluty zarówno względem euro (1,2%) jak i względem dolara (2,2%)
Sprzyjająca koniunktura na zagranicznych rynkach akcji zaowocowała dodatnimi wynikami połowy funduszy lokujących aktywa w papiery udziałowe poza Polską. Najwyższą stopę zwrotu wśród produktów tworzących grupę AKZ odnotowaliśmy w przypadku funduszu Compensa – DWS Top 50 Małych i Średnich Spółek PLUS UFK (+5,3%), najsłabiej zaś Gerling – UniGlobal (-3,9%). Generalnie słabiej wypadły te produkty, które pośrednio lub bezpośrednio znaczną cześć środków inwestowały w spółki notowane na rynku amerykańskim.
Podobnie wyglądała sytuacja w grupie funduszy mieszanych zagranicznych (MIZ), w której wyraźnym liderem zostały unit-linked oferowane przez AEGON, Aspectę, Europę i Skandię, powiązane z funduszem Legg Mason Zrównoważony Środkowoeuropejski FIO (+5,3%). Te właśnie produkty odpowiadają w pewnym sensie za wyraźnie dodatnią średnią stopę zwrotu w grupie. Najsłabiej w grupie MIZ wypadł w marcu fundusz UNIQA – Euro – Dynamiczny "R" UFK, którego jednostka straciła na wartości -3,3%.
Marzec okazał się być pomyślnym również dla rynku obligacji. Wprawdzie skala wzrostu cen instrumentów dłużnych w żadnej mierze nie odpowiada dynamice rynku akcji, jednak wzrost indeksu IROS, mierzącego koniunkturę na rynku polskich obligacji o +0,48% może satysfakcjonować. Szczególnie po lutowym wzroście (+0,02%). Na dodatek najlepsze z funduszy osiągnęły w marcu rezultat wyraźnie lepszy od rynku. Lider, Finlife Obligacji UFK zyskał w tym czasie aż +0,68%, a rezultat powyżej 0,6% wypracowały również unit-linked związane z funduszem DWS Dłużnych Papierów Wartościowych, oferowane przez Gerling, Aspectę, PZU i Skandię. Średnia stopa zwrotu dla 66 funduszy z grupy PDP była zdecydowanie niższa i wyniosła +0,38%.
Indeks rynku pieniężnego IRP, oparty na 1-miesięcznej stawce WIBID wzrósł w marcu o +0,33%. Spośród 40 funduszy należących do grupy pieniężnych (RPP) tylko dwóm udało się pokonać ten poziom, a trzy kolejne zdołały go wyrównać. Najlepszy rezultat wypracował Amplico – AIG Fundusz Rynku Pieniężnego UFK, którego jednostka wzrosła w marcu o +0,37%. Znacznie lepiej wypadł lider grupy funduszy gwarantowanych, którym ponownie został fundusz CU Gwarantowany UFK. Jego jednostka wzrosła w marcu o +0,44% i był to najwyższy wynik uzyskany przez 10 funduszy oferujących gwarancję wzrostu wartości jednostki w pewnym okresie czasu. Rezultat kolejnego, Nordea Gwarantowany UFK był już zdecydowanie słabszy i wypadł nieznacznie pod poziomem wyznaczonym przez wzrost indeksu rynku pieniężnego. Warto zwrócić uwagę na to, że średnia stopa zwrotu dla grupy funduszy gwarantowanych w dłuższych okresach czasu (powyżej roku) jest nadal lepsza od rezultatów osiąganych przez fundusze pieniężne i gotówkowe.
Co ciekawe, mimo dobrej koniunktury na rynku akcji, nie wszystkie fundusze hybrydowe, które łączą w sobie inwestycje na rynku akcji oraz na rynku obligacji zdołały wypracować w marcu dodatnią stopę zwrotu. Z uwagi na skalę zaangażowania na rynku akcji lepiej tym razem wypadły produkty mieszane (MIP), dla których średnia miesięczna stopa zwrotu przekroczyła +4,1%. Liderem w tej grupie został unit-linked Skandii, oparty na subfunduszu Noble Fund Mieszany, którego jednostka wzrosła o +7,8%. Warto zwrócić przy tym uwagę, że to wynik lepszy niż rezultat wypracowany marcu przez niemal połowę funduszy akcyjnych! Wyniki funduszy mieszanych zostały zdominowane w marcu przez unit-linked powiązane z ofertą funduszy inwestycyjnych. Wyjątek w pierwszej dziesiątce stanowią Nordea Dynamiczny UFK, który wypracował 2 wynik w grupie oraz przygotowany i prowadzony przez Aspecta Życie dla Star Service International Polska fundusz Aspecta Seven Stars Invest UFK.
Nieco inaczej wygląda sprawa w funduszach stabilnego wzrostu, które średnio w marcu przyniosły zwrot na poziomie +2,53%. W tej grupie, wśród 6 najlepszych funduszy znajdziemy aż 4 UFK, które nie korzystają z oferty funduszy inwestycyjnych. Niemniej jednak najlepszy rezultat miesiąca w grupie SWP należy do unit-linked Aspecta – SEB4 Stabilnego Wzrostu UFK, którego jednostka wzrosła o +5,6%. Również w przypadku tej grupy najsłabszy z funduszy nie zdołał wypracować zysku – jednostka UNIQA – Stabilnego Wzrostu "R" UFK spadła w ciągu miesiąca o -0,3%. W grupie SWP aż 26 funduszy nie zdołało pokonać benchmarku IRFU-swp, który wzrósł o +2,5%, czyli w tempie zbliżonym do średniej dynamiki funduszy stabilnego wzrostu. Warto przy tym pamiętać, że IRFU-swp składa się w 80% z rezultatu wypracowanego przez indeks obligacji, a zmiana wartości indeksu WIG stanowi jedynie 20% jego wyniku. W trakcie tak silnych wzrostów na rynku akcji, z jakimi mieliśmy do czynienia w marcu, pobicie tak mało wymagającego benchmarku nie powinno stanowić istotnego problemu dla większości zarządzających. Tymczasem wzrost IRFU-swp stanowił wystarczającą barierę dla niemal połowy zarządzających funduszami należącymi do grupy stabilnego wzrostu.