UniCredito chce skupić 8,32 mln, czyli 28,97 proc. walorów BPH. Zapisy będą przyjmowane od 31 stycznia do 1 marca, ale wezwanie to tak naprawdę tylko formalność.
– Włosi dmuchają na zimne i chcą uniknąć sytuacji, w której organy nadzorcze zarzuciłyby im niewywiązywanie się z obowiązków wynikających z prawa giełdowego. Do ogłoszenia wezwania nie jest potrzebna zgoda KNB – wyjaśnia Dariusz Górski, analityk z DB Securities.
Cena ogłoszona w wezwaniu wynosi 702,11 zł, czyli jest dużo niższa od piątkowych wycen akcji banku – za walory BPH płacono bowiem 789 zł. Jest jednak bliska minimalnej wymaganej przez przepisy (nie może być niższa niż średnia z ostatnich 3 miesięcy).
Według Andrzeja Powierży, analityka BDM PKO BP, cena nie jest wielką niespodzianką, bo włoskiemu inwestorowi chodzi o wypełnienie obowiązku wynikającego z przepisów prawa giełdowego, a nie na skupieniu dodatkowego pakietu akcji.
Według polskiego prawa wezwanie musi być ogłoszone nie później niż 3 miesiące od przekroczenia progu, który według najnowszych przepisów wynosi 66 proc.