Polacy rezygnują z lokat i wracają na giełdę

„Wartość środków zgromadzonych w bankach przez gospodarstwa domowe wynosiła w lipcu niewiele ponad 365 mld zł i była o 84 mln zł mniejsza niż miesiąc wcześniej. To niewielki spadek w porównaniu z lokatami firm, które skurczyły się o prawie 3 mld zł. Analityków taki wynik jednak zaskoczył, bo do tej pory lokaty osób fizycznych regularnie powiększały się co miesiąc o kilka miliardów.”, czytamy w „GP”.

„Według ekonomistów duża poprawa sytuacji na giełdzie może być jednym z głównych powodów uszczuplania depozytów. Z lokatami wygrywają m.in. jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych.  – Przy dobrej koniunkturze zwiększa się skłonność do lokowania środków na giełdzie i w funduszach – mówi Grzegorz Maliszewski, ekonomista Millennium.”, czytamy dalej.

„Według części ekonomistów drugim powodem jest sytuacja na rynku pracy, a konkretnie malejący tzw. fundusz płac w przedsiębiorstwach. Spadek zatrudnienia i coraz wolniejsza dynamika wynagrodzeń powodują, że na rachunki bankowe trafia coraz mniej pieniędzy z bieżących rozliczeń pracodawców z pracownikami.”, pisze dziennik.

Ubiegły rok stał pod znakiem bezpiecznych produktów depozytowych. Renesans przeżywały lokaty, które między innymi dzięki kolejnym podwyżkom stóp procentowych NBP pozwalały osiągnąć nienotowane od lat zyski. Jednak od początku 2009 roku systematycznie spada oprocentowanie depozytów, a jednocześnie sytuacja na giełdzie stabilizuje się. Dlatego coraz więcej Polaków szuka alternatywnego i bardziej rentowanego sposobu ulokowania pieniędzy.

Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej” w artykule „Polacy znów zaczynają inwestować na giełdzie rezygnując z lokat w bankach” autorstwa Marka Chądzyńskiego.

WB