Polacy wydali 1 mld zł na ubezpieczenia zdrowotne w 2021 r.

Na koniec 2021 r. ponad 3,8 mln Polaków miało wykupione ubezpieczenie zdrowotne. To oznacza wzrost r/r o 17 proc. Na prywatne polisy wydaliśmy ponad 1 mld zł, czyli blisko 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Wyniki te odzwierciedlają obawy Polaków związane z ograniczoną dostępnością do opieki medycznej.

fot. Shutterstock

W IV kw. 2021 roku obserwowaliśmy powrót pacjentów do placówek medycznych, co znacznie nadwyrężyło wydolność publicznego systemu opieki zdrowotnej. Z raportu „Mapa ryzyka Polaków”, opracowanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń, wynika, że jedną z najczęstszych obaw respondentów jest brak dostępu do opieki medycznej i lekarzy specjalistów. Do tego lęku przyznało się aż 71 proc. ankietowanych . Aby uniknąć długiego czekania na wizytę, coraz częściej pacjenci korzystali z usług prywatnej opieki medycznej, w dużej mierze płacąc za wizytę lub zabieg z własnej kieszeni. Z raportu PMR Private Healthcare wynika, do 2024 roku wydatki na prywatne leczenie wyniosą 79 mld zł .

– Trwająca ponad dwa lata pandemia testuje granice wydolności publicznego systemu opieki zdrowotnej. Jednym z jego wyzwań jest limitowany dostęp do lekarzy specjalistów oraz zabiegów medycznych. Tę lukę stara się wypełnić sektor prywatny. Dodatkowo nadal obserwujemy pogłębiający się dług zdrowotny oraz rosnącą inflację medyczną, która znacznie przewyższa inflację bazową – podsumowuje Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. – Rynek ubezpieczeń zdrowotnych odpowiada jednak na bieżące zapotrzebowanie społeczeństwa. Od początku pandemii oferta ubezpieczycieli dopasowała się do oczekiwań pacjentów zwłaszcza w zakresie profilaktyki i opieki psychologicznej, pojawiły się ubezpieczenia komplementarne, a w 2022 roku oferta polis medycznych rozszerzyła się o pełnozakresowe ubezpieczenie szpitalne – dodaje Dorota M. Fal.

Pandemia umocniła rolę profilaktyki w myśleniu Polaków o zdrowiu. Dzięki zachowywaniu społecznego dystansu oraz stosowaniu się do reżimu sanitarnego, w tym noszeniu maseczek oraz częstszemu myciu i dezynfekowaniu rąk, zmalała liczba przypadków zachorowań na rotawirusy, wirusowe zapalenie wątroby typu A, grypę czy paragrypy. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, od początku pandemii do końca IV kw. 2021 r. liczba przypadków grypy spadła o 60 tys.

– Do trendu promowania profilaktyki dołączają pracodawcy, którzy doceniają jej rolę w utrzymaniu pracowników w zdrowiu. Dlatego ubezpieczenia medyczne coraz częściej łączone są z promocją zdrowego trybu życia, oferując klientom dostęp do zajęć fitness lub korzystanie z obiektów sportowych – komentuje Dorota M. Fal.

Źródło: PIU