Polacy zbyt rzadko płacą kartami

Polacy stosunkowo rzadko płacą kartami w Internecie. Ci, którzy korzystają z tej metody płatności, robią to ze względu na szybkość i wygodę – wynika z badania PayU. Co ciekawe, tylko 6 proc. ankietowanych kieruje się przy wyborze kwestią bezpieczeństwa, które zapewnia np. chargeback.

Wyniki badania przeprowadzonego pod koniec czerwca 2012 r. na reprezentatywnej grupie internautów korzystających z systemu płatności PayU pokazują, że 42 proc. respondentów płaci kartą, ponieważ jest to dla nich najwygodniejsza metoda. Co trzecia osoba wybiera taką płatność ze względu na dużą szybkość transakcji.

– Pomimo tych zalet Polacy nadal stosunkowo rzadko płacą kartami w Internecie. Polski rynek ma pod tym względem jeszcze sporo do nadrobienia. Jednak tendencja jest rosnąca i przybywa zarówno osób, które sięgają po kartę aby zapłacić za zakupy w Internecie, jak i sklepów, które akceptują tę metodę płatności – mówi Joanna Pieńkowska-Olczak, Dyrektor ds. Produktów i Usług Płatniczych PayU SA. – Najpopularniejszą metodą płatności internetowych są obecnie w Polsce szybkie przelewy (tzw. pay-by-linki), które wybiera ponad 60 proc. użytkowników dodaje.

 

Poniżej średniej europejskiej

Z analiz NBP wynika, że każdy Szwed lub Duńczyk wykonuje ok. 200 transakcji bezgotówkowych kartą w ciągu roku. W Finlandii, Wielkiej Brytanii i Holandii liczba ta wynosi blisko 140, natomiast średnia dla całej Unii Europejskiej to 68 transakcji. Polak płaci kartą średnio ok. 22 razy w roku. Z kolei według danych PayU, 75 proc. użytkowników Internetu zapłaciło w ubiegłym roku kartą za zakupy online. Co trzecia zapytana osoba zrobiła to od jednego do pięciu razy, co czwarta od sześciu do dwudziestu, a 14 proc. 21 razy i więcej.

Na względnie niską liczbę transakcji kartowych dokonywanych w Internecie, w porównaniu do np. płatności szybkimi przelewami (tzw. pay-by-linkami), może wpływać liczba posiadanych kart. Prawie połowa ankietowanych (46 proc.), którzy wzięli udział w badaniu, odpowiedziała, że nie posiada żadnej karty z funkcją płatniczą w Internecie. Ponad 1/3 ma tylko jedną taką kartę, a 15 proc. dwie. 

 

Uczyć płatności

– Obserwujemy stały wzrost liczby transakcji dokonywanych kartą, jednak wiemy też, że musimy jeszcze zainwestować trochę czasu w edukację użytkowników – to zadanie tak dla Organizacji Kartowych, Banków wydających karty, Agentów Rozliczeniowych, jak i samych sklepów –  mówi Joanna Pieńkowska-Olczak. – Należy podkreślać, że karty są jednym z najszybszych i najwygodniejszych narzędzi do płatności internetowych. Wystarczy np. zapisać dane karty w koncie PayU, by zlecić płatność za zakupy w 9 s. Nie trzeba za każdym razem wyciągać jej z portfela i wpisywać kilku numerów. Taka metoda znacznie przyspiesza płatność – dodaje.

Duża jest także potrzeba edukacji internautów w zakresie bezpieczeństwa płatności kartowych. Tylko 6 proc. ankietowanych używających kart płatniczych korzysta z nich z uwagi na wysokie bezpieczeństwo transakcji. Użytkownicy nadal nie mają świadomości m.in. istnienia usługi chargeback, która umożliwia odzyskanie środków, jeśli np. towar kupiony przez Internet będzie niezgodny z zamówieniem lub sprzedawca okaże się nieuczciwy i w ogóle nam go nie dostarczy.

Źródło: PayU