Połączenia będą na bank

Czy scenariusz, według którego Bank Zachodni WBK łączy się z BRE Bankiem, jest niemożliwy do realizacji? A co z fuzją Kredyt Banku z Bankiem Millennium? Jeszcze rok temu nikt się nie zastanawiał, jak duża instytucja powstałaby z połączenia Pekao i Banku BPH. Analitycy spekulowali najczęściej o możliwym połączeniu dwóch niemieckich banków: Commerzbanku i HVB, czego konsekwencją byłaby fuzja kontrolowanych przez nich w Polsce BRE Banku i Banku BPH. O ponadnarodowych transakcjach rzadko wspominano.

Specjaliści zgadzają się, że jeśli w Polce dojdzie do fuzji w gronie największych banków, będzie to efekt połączeń ich właścicieli. Układ sił na naszym rynku mogą zmienić jednak również decyzje dotyczące strategii zagranicznych inwestorów.

Od lat analitycy zastanawiają się, co z Bankiem Zachodnim WBK zrobi irlandzka grupa AIB. Irlandczycynie nie działają w krajach Europy Środkowo-Wschodniej z wyjątkiem Polski. Według informacji „Rzeczpospolitej” AIB będzie miała niedługo nowego prezesa. Być może podejmie on decyzję o dalszych inwestycjach w regionie lub o wycofaniu się z naszego kraju.

Być może, o czym spekuluje się już od dosyć dawna, AIB porozumie się z HSBC, wielkim nieobecnym na naszym rynku. Brytyjczycy założyli co prawda bank w Polsce, nie są jednak zbyt aktywni w zdobywaniu rynku. HSBC Bank Polska skoncentrował się na udzielaniu kredytów klientom detalicznym. HSBC zwykle dąży do zdobycia pozycji w pierwszej trójce największych banków w danym kraju – pisze „Rzeczpospolita”.

Jeszcze w ubiegłym roku wydawało się, że nowego właściciela może mieć Kredyt Bank, który osiągał fatalne wyniki finansowe. W kwietniu belgijski KBC (właściciel Kredyt Banku) zapowiedział, że chce zwiększyć swój udział w polskim rynku poprzez przejęcia.

Kilka dni później wycofał się jednak z tego oświadczenia, wyjaśniając, że zamierza przeznaczyć pieniądze na fuzje w innych krajach Europy Środkowej.

Wśród kandydatów do sprzedaży zawsze pojawiał się też Bank Millennium. Portugalski BCP, który ma 50 proc. jego akcji, uparcie powtarza jednak, że z Polski się nie wycofa. Analitycy twierdzą, że wyniki finansowe Millennium powinny już dawno zmienić podejście do tej inwestycji i zapewne chodzi tylko o uzyskanie satysfakcjonującej ceny – czytamy w „Rzeczpospolitej”.