Polisy sprzedają się jak świeże bułeczki

„To na razie szacunki, bo nie wszyscy ubezpieczyciele zdążyli się pochwalić osiągnięciami. PZU, lider rynku, zdążył. Ubezpieczeniowy gigant po słabszym ubiegłym roku w tym radzi sobie lepiej. W pierwszych trzech miesiącach sprzedał ubezpieczenia za 2,4 mld zł. To o 6,7 proc. więcej niż przed rokiem.”, czytamy.

„Rosną też konkurenci PZU. Druga na rynku Warta zebrała o 6,7 proc. składek więcej niż przed rokiem. Jeszcze lepiej radzi sobie Ergo Hestia. W pierwszym kwartale sprzedała polisy za 439 mln zł. To aż o 30 proc. więcej niż w tym samym czasie roku ubiegłego. Przedstawiciele sopockiego towarzystwa zapowiadają, że do końca 2009 r. przegonią Wartę pod względem zbieranych składek. Pomóc ma w tym uruchomienie od połowy roku sprzedaży polis przez internet i telefon.”, pisze „Gazeta”.

„Skąd się biorą takie wzrosty? – Sprzedaż polis napędza wzrost gospodarczy – mówią jednym głosem szefowie ubezpieczycieli. Przybywa nowych i używanych aut, które muszą mieć wykupione polisy. Z raportu Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego „Samar” wynika, że w pierwszym kwartale Polacy kupili niemal 87 tys. aut, to prawie o 20 proc. więcej niż rok wcześniej.”, czytamy dalej.

W połowie roku ze sprzedażą polis komunikacyjnych w systemie direct ruszy PZU, które kontroluje 50 proc. tego rynku. Niewątpliwie wpłynie to na wyniki sprzedaży pozostałych firm. Obecnie Polacy najchętniej kupują polisy w sposób tradycyjny, przez agentów. Coraz więcej firm uruchamia jednak sprzedaż ubezpieczeń przez telefon i internet i stara się przekonać klientów do zakupów polis poprzez kanały elektroniczne.

Więcej na ten temat w „Gazecie Wyborczej”.