Polski system finansowy trzyma się nieźle

Jak donosi „Gazeta Prawna” w ubiegłym roku banki uzyskały najwyższe w historii zyski i zwiększyły efektywność działania. W 2004 roku zwrot z kapitałów (ROE) był najwyższy od 1998 roku i wyniósł 17,6 proc., podczas gdy rok wcześniej 5,4 proc.

Poprawiła się jakość kredytów, co w 2/3 jest efektem poprawy sytuacji finansowej klientów i lepszego zarządzania ryzykiem, a w 1/3 jest następstwem zmian zasad klasyfikacji i tworzenia rezerw na należności zagrożone. Relacja kosztów do dochodów wprawdzie nadal jest powyżej średniej dla krajów UE-15, ale autorzy raportu podkreślają, że w wyniku przeprowadzonych wcześniej restrukturyzacji banki poprawiły efektywność działania.

Znacząco wzrosły kapitały, które stanowią źródło pokrycia nieoczekiwanych strat. Średni współczynnik wypłacalności w 2004 roku sięgnął 15,6 proc., rok wcześniej 13,7 proc., a wymagany próg wynosi 8 proc. W 2004 roku spadła skłonność do zaciągania kredytów w walutach obcych.