Polskie nieruchomości najlepsze w Europie Środkowo-Wschodniej

Polski rynek nieruchomości jest atrakcyjny dla inwestorów i może konkurować z innymi krajami europejskimi. W 2013 roku wzrośnie zarówno wolumen, jak i wartość zawieranych na nim transakcji.

Za najatrakcyjniejszy europejski rynek do inwestowania w nieruchomości uchodzi dziś Szwecja. Po piętach depczą jej Turcja oraz Luksemburg. Polska zaś wiedzie prym w Europie Środkowo-Wschodniej – wynika z Barometru Inwestycyjnego Rynku Nieruchomości Ernst & Young.

Polski rynek nieruchomości wciąż atrakcyjny dla inwestorów


Atrakcyjność rynku, odpowiedzi na pytanie: Czy uważasz swój kraj za atrakcyjny rynek do inwestycji w aktywa nieruchomościowe?

Inwestycje w nieruchomości w większości krajów postrzegane są jako atrakcyjna lokata kapitału. W Polsce 90% ankietowanych przez Ernst & Young inwestorów na pytanie „Czy uważasz swój kraj za atrakcyjny rynek do inwestycji w aktywa nieruchomościowe?” odpowiada twierdząco. Jednak, jak mówi Katarzyna Gerl z Ernst & Young, inne kraje Europy, takie jak Niemcy czy Wielka Brytania, oceniane są wyżej.

– Wyższy procent inwestorów ocenia te rynki jako bardziej stabilne, a nawet wykazujące wyższy potencjał wzrostu cen nieruchomości w 2013 roku. Kapitał szuka obecnie równowagi pomiędzy wysokimi zwrotami z inwestycji a ryzykiem, dlatego Polsce nie będzie łatwo konkurować z lepiej ocenianymi rynkami dojrzałymi. W regionie Europy Środkowej i Wschodniej Polska powinna jednak utrzymać pozycję lidera – konkluduje Gerl.

Wolumen i wartość transakcji wzrosną w 2013 roku


Transakcje, odpowiedź na pytanie: Czy uważasz, że wolumen transakcji w 2013 roku przekroczy tez z 2012 roku?

Większość europejskich inwestorów spodziewa się, że ten rok przyniesie wzrosty wolumenu i wartości transakcji inwestycji w nieruchomości. W Polsce takiego zdania jest 60% z nich (w porównaniu do 45% z poprzedniego badania) – wynika z danych Ernst & Young. Duży potencjał wciąż tkwi w rynku nieruchomości biurowych.

— Oczekiwania wobec tendencji wzrostowej wynikają m.in. z tego, że respondenci z 12 na 15 krajów spodziewają się w tym roku większego zainteresowania ze strony międzynarodowych inwestorów oraz większego udziału transakcji portfelami nieruchomości. Uczestnicy badania przewidują również, że w ujęciu średniookresowym wzrośnie wartość najlepszych aktywów, szczególnie z sektora biurowego — komentuje Anna Kicińska z Ernst & Young.

Kryzys pobudzi aktywność

Z badania wynika również, że zdaniem niemal 75% europejskich inwestorów trwający w strefie euro kryzys zadłużenia wpłynie na zwiększenie aktywności na rynku nieruchomości. Dla porównania: rok wcześniej 83% ankietowanych uważało, że będzie zupełnie odwrotnie. Ponadto trzy czwarte respondentów – w porównaniu do 63% z poprzedniego badania – wyraża obawę, że wysoka inflacja w krótkim okresie będzie działać jak katalizator dla inwestycji na rynku nieruchomości.


Postrzeganie kryzysu w strefie euro, odpowiedź na pytanie: Czy uważasz, że trwający w strefie euro kryzys zadłużenia zwiększy aktywność inwestorów na rynku nieruchomości?
 

Strach przed inflacją, odpowiedź na pytanie: Czy uważasz, że strach przed wysoką inflacją w krótkim okresie przyciągnie inwestorów na rynek nieruchomości?

Jak pokazują wyniki badania, trwa trudny czas dla rynku nieruchomości w trawionych kryzysem Hiszpanii i Włoszech. Spośród 15 analizowanych krajów to właśnie o nich inwestorzy wypowiadali się najgorzej. Słabą siłę przyciągania okazały się mieć również nieruchomości we Francji i Holandii.

zb/bankier.pl/ernst & young