„Bankom pomogła Rada Polityki Pieniężnej. Odsetki to największe źródło dochodów sektora. Dzięki trzem podwyżkom oficjalnych stóp procentowych to źródło nabrało dodatkowego znaczenia. Mechanizm był prosty: banki zwiększały oprocentowanie depozytów znacznie wolniej, niż rosły stopy w Narodowym Banku Polskim. Dzięki temu były w stanie zwiększać tzw. marżę odsetkową.”, informuje gazeta.
„W pierwszej połowie roku było jeszcze za wcześnie, by podwyżki stóp oficjalnych wpłynęły na wyniki banków. RPP pierwszy raz podniosła stopy w kwietniu, kolejny – dwa miesiące później. Brak zmiany stóp do końca września gwarantował kilkadziesiąt dodatkowych punktów bazowych marży na odsetkach (a w sierpniu rosła ona dodatkowo dzięki kolejnemu podniesieniu stóp przez RPP).
O ile w pierwszych sześciu miesiącach wynik odsetkowy sektora bankowego był o 15 procent większy niż rok wcześniej (głównie w efekcie szybkiego powiększania portfela kredytowego), o tyle w samym III kwartale dynamika wyniosła już 22 procent.”, czytamy w „Parkiecie”.
Problem w tym, czy korzyści z podwyżek stóp banku centralnego utrzymają się dłużej niż w jednym kwartale. „- Jak się popatrzy na wyniki banków w okresie wcześniejszych cykli podwyżek stóp NBP, to widać, że rozszerzenie marży odsetkowej trwało przez dość krótki okres. Potem marża wracała do poziomu wyjściowego” – mówi Marek Juraś, analityk w DM BZWBK.
Więcej na ten temat w „Parkiecie”.