Poniedziałkowa przecena

Nowy tydzień na polskim rynku finansowym rozpoczął się w nienajlepszej atmosferze. W pierwszej części poniedziałkowego handlu w dół poszły zarówno ceny akcji na GPW, jak i kurs złotego. O godz. 10:32 indeks WIG spadał o 0,78%,  WIG20 zniżkował o 0,94% do poziomu 2215,00 pkt. W tym samym czasie kurs EUR/PLN rósł o 0,14% do 4,1001, a kurs USD/PLN zwyżkował o 0,53% do 2,8721.

Sygnał do zmniejszenia zaangażowania w polskie akcje, co częściowo zaważyło także na naszym rynku walutowym nadszedł z Chin. Podczas poniedziałkowego handlu w regionie Azji i Pacifiku, benchmarkowy indeks akcyjny MSCI Asia Pacific spadł co prawda tylko o 0,6%, ale już główny szanghajski wskaźnik Shanghai Composite poszedł w dół o 6,74% (najmocniej od czerwca 2008 r.). Był to spadek nawet do poziomu 2663,00 pkt, co przekładało się na jego aż 23,4% deprecjację od maksimów z 4 sierpnia br. Powód wyjścia inwestorów z walorów chińskich spółek, był ten sam co ostatnimi czasy – obawy, że akcja pożyczkowa w Państwie Środka będzie spadała, co może spowolnić proces ożywienia tamtejszej gospodarki. Słabe nastroje w Chinach bardzo szybko przelały się na parkiety Starego Kontynentu, gdzie o godz. 10:32 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 tracił na wartości 0,58%. W tym samym czasie na 0,78% minusie handlowane były kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P 500.

Dziś obroty na rynku walutowym oraz akcji zarówno w Polsce, jak i w całej Europie mogą być mniejsze niż zazwyczaj. Powodem jest bankowe święto w Wielkiej Brytanii. Dodatkowo na poniedziałek nie zaplanowano ważniejszych publikacji z naszego kraju. Jeśli chodzi o dane z zagranicy, to o godz. 11:00 Eurostat przedstawi wstępne szacunki inflacji za sierpień w strefie euro, a o godz. 16:00 światło dzienne ujrzy amerykański indeks Chicago PMI za ten sam miesiąc.        

Na koniec nie sposób nie wspomnieć o jeszcze o dwóch ważnych i ciekawych wydarzeniach. Po pierwsze w wyborach w Japonii, wygrała Partia Demokratyczna, uzyskując 308 głosów w liczącej 480 miejsc izbie niższej parlamentu i w spektakularny sposób odebrała władzę rządzącej w kraju Kwitnącej Wiśni przez prawie pół wieku Partii Liberalno Demokratycznej. Po drugie PKB Indii w II kwartale br. wzrósł r/r o 6,1% wobec +5,8% w I kwartale i wobec +6,2% spodziewanego przez ekonomistów.

Marek Nienałtowski
Źródło: Money Expert