Poranna analiza walutowa AMB Consulting

Dane te umocniły chwilowo euro w stosunku do dolara i o godzinie 16:08 para EUR/USD testowała poziom 1,2850. Po 16:08 dolar gwałtownie potaniał i spadł poniżej linii wsparcia 1,28 i o godzinie 17:00 jedno euro kosztowało. Wskazywałoby to na fakt, że inwestorzy oczekiwali jeszcze gorszych danych. Wzrost kursu EUR/USD mógł być również spowodowany oczekiwaniami gorszych danych na temat wskaźnika IFO w sierpniu, który ma być opublikowany dzisiaj o godzinie 10:00. Na polskim rynku para USD/PLN po otwarciu na poziomie 3,0305 umacniała się stopniowo w stosunku do dolara a o godzinie 16:30 przebiła ważną linię oporu 3,0500 i o godzinie 17:00 zielony kosztował 3,0566 PLN. Podobnie para EUR/PLN poruszała się poniżej poziomu oporu 3,90 i o godzinie 13:30 kurs przebił tą linię i powędrował na północ. O godzinie 17:00 jedno euro kosztowało 3,9099 PLN.

Wczoraj o godzinie 14:00 NBP ogłosił, że inflacja bazowa netto wyniosła w lipcu 1,3% a GUS poinformował o koniunkturze w przemyśle na poziomie +17. Dane te były zgodne z oczekiwaniami i nie wpłynęły znacząco na rynek. Dzisiaj inwestorzy czekać będą na dane z niemieckiej gospodarki (wskaźnik IFO) oraz amerykańskiego rynku nieruchomości na temat sprzedaży domów na rynku pierwotnym. Lepszy poziom indeksu IFO od oczekiwań oraz potwierdzenie złej kondycji amerykańskiego rynku nieruchomości może doprowadzić do wzrostu kursu EUR/USD i odreagowania wczorajszej przeceny euro. Gorsze dane z Niemiec mogą spowodować aprecjację zielonego, lecz linia silnego wsparcia 1,2712 nie powinna zostać przekroczona. Kurs EUR/USD powinien pozostać w range’u 1,27 – 1,29. Dzisiaj napłyną również dane z polskiej gospodarki. O godzinie 10:00 poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej oraz stopę bezrobocia w lipcu. Polska złotówka powinna podążać za parą EUR/USD i osłabić się zarówno w stosunku do euro, jak i dolara. Dzisiaj o 9:30 poznamy również dane z rynku szwedzkiego na temat stopy bezrobocia, która według prognoz powinna spaść do poziomu 6,2% z 6,3% w czerwcu, oraz poznamy inflację PPI, która według rynku powinna wzrosnąć, co przemawiałoby za kolejną podwyżką stóp procentowych. Dane te mogą umocnić dzisiaj SEK w stosunku do polskiej waluty.

Z ważniejszych danych makroekonomicznych na rynek napłyną dzisiaj:

8:00 Niemcy, dynamika cen importerów w lipcu m/m ( próg. 0,5%; pop. -0,2%),

8:00 USA, dynamika PKB w II kwartale (próg. 0,9%; pop. 0,7%),

9:30 Szwecja, stopa bezrobocia r/r w lipcu (próg. 6,2%; pop. 6,3%),

9:30 Szwecja, PPI m/m w lipcu (próg. 0,3%; pop. -0,1%),

10:00 Niemcy, wskaźnik IFO w sierpniu (próg. 104,8; pop. 105,6),

10:00 Polska: Sprzedaż detaliczna w lipcu ( próg. 12.5%; pop. 10.7%),

10:00 Polska: Stopa bezrobocia w lipcu (próg. 15.7%; pop. 16%),

14:30 USA, dynamika zamówień na dobra trwałego użytku w lipcu (próg. -0,5%; pop. 2,9%),

14:30 USA, tygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (próg. 315 tys.; pop. 312 tys.),

16:00 USA, dynamika sprzedaży domów na rynku pierwotnym m/m w lipcu (próg. -2,7%; pop. -3,0%),

16:00 USA, sprzedaż domów na rynku pierwotnym w lipcu ( próg. 1100 tys.; pop. 1131 tys.).