Posłowie chcą dać ulgę podatkową bankom spółdzielczym

Bankom ma w tym pomóc propozycja nieopodatkowywania dochodów w części przeznaczonej na podniesienie kapitałów własnych. Taką poprawkę do prezydenckiego projektu ustawy prawo spółdzielcze posłowie przyjęli podczas czwartkowego posiedzenia komisji nadzwyczajnej, rozpatrującej ten projekt.

Problem banków spółdzielczych wynika stąd, że ustawa o bankach spółdzielczych nakłada obowiązek posiadania 1 mln euro kapitałów własnych w 2010 r. Tymczasem polski Traktat Akcesyjny przełożył ten obowiązek na 2007 rok, chociaż – jak przypomniał posłom Eugeniusz Laszkiewicz, przewodniczący Krajowego Związku Banków Spółdzielczych – UE chciała pójść Polsce na rękę i czekała na propozycję odsunięcia tego terminu na później. "Środowisko banków spółdzielczych czuje się oszukane przez rząd" – powiedział Laszkiewicz.

Dodał, że proponowana ulga podatkowa będzie kosztować budżet od 50 do 80 mln zł rocznie, czyli ok 400 mln zł do 2010 r. Tymczasem – podkreślił Laszkiewicz – tylko w ubiegłym roku kwota indywidualnych zwolnień podatkowych udzielanych przez resort finansów wyniosła ponad 1,5 mld zł. W pierwszym kwartale 2005 r. kwota zwolnień podatkowych wyniosła ponad 62,3 mln zł.

Problem dotyczy ok. 100 z prawie 600 banków spółdzielczych – powiedział PAP Laszkiewicz.

Propozycja nowej ulgi wzbudziła sprzeciw przedstawicieli resortu finansów. Ich zdaniem może być ona potraktowana przez Komisję Europejską jako pomoc publiczna, którą Polska musiałaby notyfikować. Protestowali też przeciwko uszczuplaniu dochodów budżetowych.