To niewiele czasu, biorąc pod uwagę fakt, że projektem będą zajmowały się jeszcze komisje sejmowe, Senat, po ewentualnych poprawkach Senatu znów Sejm i na koniec prezydent, który na podpisanie nowelizacji ma 21 dni.
Ludwik Kotecki, wiceminister finansów odpowiedzialny za podatki, w wywiadzie dla GP zapewnił, że nowelizacja ustawy o PIT zostanie opublikowana do 30 listopada, bo zmiany w tej ustawie są potrzebne i nie będą na etapie prac parlamentarnych budzić kontrowersji.
Zdaniem ekspertów czasu na uchwalenie noweli jest jednak niewiele, a pośpiech jest tu najgorszym doradcą.
Kluczowy 30 listopada
Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego (np. wyrok z 15 lutego 2005 r., sygn. akt K 48/04) minimalny okres vacatio legis w przypadku podatków z rocznym okresem rozliczeniowym powinien wynosić przynajmniej miesiąc. W konsekwencji – jak tłumaczy Maciej Grela, doradca podatkowy w Kancelarii Gide Loyrette Nouel – tryb legislacyjny dla projektu ustawy o PIT powinien zostać zamknięty do końca listopada 2008 r. Oznacza to, że aby projektowane zmiany weszły w życie począwszy od 1 stycznia 2009 r., ich uchwalenie i opublikowanie powinno w praktyce nastąpić w ciągu niecałych dwóch miesięcy. Mając na względzie charakter trybu legislacyjnego dwumiesięczny okres wydaje się stosunkowo krótki.
– Dodatkowym aspektem, który może wpływać na tempo prac legislacyjnych, jest w tym przypadku materia, której dotyczy projekt. Zmiany w podatkach, a w szczególności tych dotykających szerokiego grona podatników-wyborców, mają często istotne konotacje polityczne. W tym kontekście zasadne byłoby zintensyfikowanie prac nad projektem – radzi Maciej Grela.
Pośpiech to zły doradca
Zdaniem Adama Mariuka, doradcy podatkowego, starszego menedżera w Deloitte, czasu na przejście pełnej ścieżki legislacyjnej łącznie z podpisem prezydenta oraz opublikowaniem zmian jest niewiele.
– W tej sytuacji przede wszystkim rosną szanse – graniczą już z pewnością – na obniżone stawki podatku dochodowego od osób fizycznych w 2009 roku. Jeżeli chodzi o inne zmiany – zawsze lepiej jest wprowadzać je w sposób przemyślany niż na szybko – wylicza Adam Mariuk.
Czy nowelizacja, nad którą pracuje Sejm, dotyczy w tym roku zmiany skali podatkowej ? Dlaczego propozycje zmian w PIT, które mają wejść w życie od 2009 roku, nie budzą szczególnych kontrowersji ? Czy wraz ze zmianami w skali PIT nastąpią zmiany w pracowniczych kosztach uzyskania przychodów ?
Ewa Matyszewska
Więcej: Gazeta Prawna 9.10.2008 (198) – str.2-3