W związku z niestabilną sytuacją po Brexicie i stałymi zmianami w wartości funta sytuacja Polaków na wyspach jest niepewna. Według generalnych statystyk na wyspach mieszka około 700.000 Polaków, wielu z nich regularnie szuka wsparcia finansowego w firmach zajmujących się pożyczkami pozabankowymi. Głównym powodem do wybrania pożyczek pozabankowych jest status imigranta oraz trudność ze znalezieniem banku, który udzieli pomocy bez odpowiedniej zdolności kredytowej, często wynikajacej z powodu zbyt krótkiego pobytu w UK.
Trudno jest określić ilu dokładnie Polaków pożycza pieniądze w Wielkiej Brytanii. Firma OAKAM zajmującą sie udzielaniem pożyczek głównie imigrantom z Europy Wschodniej szacuje, że aż 30% ich klientów jest pochodzenia polskiego.
Sytuajca po Brexicie, która związana jest z niepewnością na razie nie odbiła się jeszcze na działaności tego typu firm. „Cały czas monitorujemy sytuację związaną z Brexitem, tym bardziej, że ponad 40% naszych klientów to emigranci z krajów Europy Wschodniej. Póki co, nie zmieniły się żadne regulacje odnośnie udzielania pożyczek klientom z Unii Europejskiej oraz nie ma planów wprowadzania restrykcji czy dodatkowych wymogów w podaniach o pożyczki.”– mówi Agnieszka Koba manager Oakam na Polskę. „Na pewno nie zmieni się to w kolejnych 6 miesiącach. Sytuacja jest bardzo stabilna, tym bardziej teraz przed świętami widzimy znaczny wzrost podań o pożyczki wśród imigrantów” uspokaja.
OAKAM